Materiał odrzucony.

Miłość i nadzieja zwyciężą wszystko... Prolog cd.

Tomek i Laura byli w szczęśliwym związku. On był dla niej czuły i kochany wpierał ją i obdarowywał prezentami. Chłopak stał się członkiem rodziny. Wszyscy go zaakceptowali w roli chłopaka Laury. Ona jednak nie zdobyła się na powiedzenie mu o jej pasji - śpiewie. Nic jednak dziwnego skoro rodzice tego nie akceptowali u swojej córki. Mówili, że potem nie będzie miała z czego żyć, bo to nie jest zawód przyszłościowy. Wszystko byłoby ok gdyby nie któregoś dnia nie przyszedł. nikogo nie było w domu. zaczęli pić. Laura upiła się do nieprzytomności. kiedy się obudziła nic nie pamiętała co się działo. a działo się wiele. kiedy wstała odkryła kartkę od Tomka. Było na niej napisane:"Spędziłem cudowną noc. Nie wiedziałem, że jesteś taka chętna, musimy to powtórzyć." Jednak ta sytuacja się nie powtórzyła. Sytuacja w ich związku się pogorszyła. Kiedy tylko Tomkowi coś się nie podobało podnosił na nią rękę. Chciała z nim wielokrotnie zerwać, ale wtedy wpadał w taką furię, że wylądowała kilka razy w szpitalu, więc więcej nie próbowała. Rodzinie mówiła, że bierze udział w ulicznych bójkach. Rodzice jej wierzyli Konrad niestety nie.  Tak ustaliła z Tomkiem. Nie miała wyjścia musiała tak mówić, inaczej zrobiłby krzywdę Konradowi. Najgorsze było to, że była w ciąży. Choć może dzięki temu odzyska swojego prawdziwego chłopaka. Postanowiła mu o tym powiedzieć. Poszła po swojego konia, którego bardzo lubiła, zawsze jej słuchał uważnie i nikomu nie mógł wygadać problemów i odjechała. Kiedy powiedziała Tomkowi, że będzie tatusiem, wkurwił się. Przywalił Laurze z pięści w twarz. Zatoczyła się i upadła. Poczuła ciepłą strużkę krwi, wypływającej  z nosa. Jej chłopak zaczął ją kopać w brzuch i żołądek. Nie wiadomo skąd wzięła siłę. Wstała i próbowała uciec. Złapał ją jednak tym razem Laura była szybsza dała mu z liścia, kopnęła czuły punkt i uciekła. przynajmniej na chwilę miała z głowy ten problem. Wsiadła na konia i ruszyła galopem. Zaczęła płakać. Były to łzy wściekłości, żalu i poniżenia. Nie obchodziła ją krew spływająca z nosa. Miała to wszystko w dupie. Nagle poczuła piekący ból i poczuła ciemność...

wally3000

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 453 słów i 2311 znaków.

4 komentarze

 
  • zakr3cona

    Hmm... Czegoś takiego jeszcze nie czytałam. Zobaczymy jak losy bohaterki potoczą się dalej ;)

    7 kwi 2015

  • Madierka

    Nowy pomysł. fajnie się czyta. Czekam na kolejną część ;)

    7 kwi 2015

  • wally3000

    Postaram się. Fajnie, że komuś się podoba. :* Jestem w trakcie pisania.

    7 kwi 2015

  • Paulaa

    Bardzo fajnie się zapowiada ;) Dodasz kolejną część niebawem? :D

    7 kwi 2015