Mówili o nich para doskonała. Nikt nie pamiętał odkąd są razem. Pasowali do siebie jak ulał. Zawsze razem, tacy szczęśliwi, nigdy się nie kłócili i stanowili wzór dla każdego. Inni się schodzili i rozchodzili, a oni nieustannie trwali przy sobie. Nadszedł dla nich jednak czas próby. Dominika i Paweł kończyli gimnazjum. Wybierali się do dwóch różnych szkół.
Dominika ma 16 lat, długie blond włosy i bardzo zgrabną figurę. Zawsze miła, grzeczna i schludna. Można było ją stawiać za wzór każdej uczennicy. Uczyła się świetnie, najlepiej z całej klasy, zawsze była przygotowana i aktywna. Nauczyciele często ją chwalili. Nie była jednak zamknięta w sobie, przerwy spędzała z Kamilą, jej najlepszą przyjaciółka, albo z Pawłem. Jej rodzice bardzo dbali o jej naukę i znajomości. Każdego bliższego znajomego córki zapraszali do domu, nie przeszkadzało to jej, bo wiedziała że odpowiadają jej te same charaktery co jej rodzicom i nie chce zadawać się z ''byle kim''.
Paweł był taki jak Dominika, ich charaktery były bardzo podobne, podobnie z resztą jak rodziny. Ich rodzice byli dobrymi znajomymi. Paweł jest blondynem dość wysokim z ciemnymi oczami.
Dominika i Paweł obiecali sobie że pomimo tego że teraz zapewne będą mieli dla siebie mniej czasu to o sobie nie zapomną.
Wakacje minęły i ostatniego dnia wakacji Dominika poszła spać wcześnie by dobrze się wyspać. Przed tym jednak naszykowała sobie czarną sukienkę z odważnym dekoltem i wysokie szpilki. Lubiła się ubierać kobieco, często jednak chodziła w luźnych bluzach i dżinsach.W tej kwestii mama daje jej większą swobodę.
Rankiem Dominika wstała dość wcześnie, umyła się, ubrała i zrobiła lekki makijaż. Tego dnia do szkoły podwiózł ją tata. Wysiadła przed dość dużym budynkiem swojej nowej szkoły. Niepewnie ruszyła w stronę wejścia. Szkoła nie różniła się za bardzo od każdej innej. Długi korytarz z pasmem drzwi po obu jego stronach, ławki i duże okna. Nauczyciele kierowali wszystkich uczniów na hale sportową. Tam pani dyrektor witała starych i nowych uczniów, oficjalnie rozpoczynając nowy rok szkolny.
Następnie każdy był skierowany do swojej klasy. Dominika poszła do tej szkoły jako jedyna ze swojej klasy. Była więc zagubiona i dość niepewna. Kiedy weszła do klasy zajęła przedostatnie miejsce, podeszła do niej brunetka z jasną karnacją i spytała czy może się dosiąść. Zgodziła się oczywiście.
-Hej, jestem Patrycja.
-Dominika, miło mi cię poznać.
Uśmiechnęły się lekko do siebie i wtedy ich nowa wychowawczyni zaczęła witać klasę.
Kiedy wychodzili z klasy Dominikę klepnął w pupę jakiś chłopak. Nie podobało jej się to, nie była przyzwyczajona do takich zachowań.
-Nie dotykaj mnie. -Powiedziała ze złością.
-Niezła laska z ciebie.
-To nie powód żebyś zachowywał się jak cham!
Odeszła szybkim krokiem słysząc za sobą tylko głośne '' Ty, księżniczka, nie ciskaj się tak!
5 komentarzy
Misia
Zdjęcie dopiero co było dodane do innego opowiadania. ;-)
nika22
Już niedługo ;*
NajaranaxMarzeniam
kiedy kolejna część ??
lula
jestem na serio ciekawa co bedzie dalej czyzby rozpad zwiazku?;p
nat
Pisz dalej