W pewnym momencie mojego życia,  
Światło nadziei w czarnej mgle nicości się rozmywa 
Bo cóż to nadzieja gdy wszystko się traci,  
Matkę, rodzinę, najdroższych braci 
Swój dom ukochany, pokój światłem słońca zalany 
Rodzinne strony, wspomnienia młodości, pierwsze przyjaźnie i pierwsze miłości,  
Poradzić nie mogłem sobie z tą stratą 
Nadzieja zgasła, przestało bić serce 
Ratunku nie miałem, czułem śmierci ręce 
Zaciskały się na szyi w malutkiej pętelce 
I nagle grom z ciemnego nieba, rozświetlił mroki, poruszył drzewa 
Oczy otwarłem, nic dostrzec nie mogłem  
Oprócz postaci walczącej z mrokiem 
To byłaś Ty Księżniczko wspaniała 
Walczyłaś ze smiercią o moje serce  
Ledwie już bijące, lecz w Twojej ręce  
Odżyło natychmiast, wróciło na miejsce  
Lecz nie w mym ciele a w Twoim Aniele 
Zagości tam długo, do późnej starosci 
 
Dla tej która skradła moje serce na wieki. A.M.
4 komentarze
Magda34
Wzruszający wiersz
AuRoRa
Romantyczne
Zaczarowana23
Która to taka szczęściara ? Jak ma na imię ? I czy jesteście razem ?
Bartek249
@Zaczarowana23 Tylko jedna wie ze to do niej ...
Bartek249
@Zaczarowana23 To jedyna taka osoba na świecie, imienia nie zdradzę , a z tym naszym bciem to ciężko bywa ...
Zaczarowana23
@Bartek249 czemu ciężko bywa ? Piszesz dla niej takie rzeczy, jest szczęściarą
Bartek249
@Zaczarowana23 jeśli tak Cię to interesuje to priv nie chce pisac tutaj o takich rzeczach...
 nie chce pisac tutaj o takich rzeczach...
Obca
Mnie sie podobało. Łapka
Bartek249
@Obca dziękuję bardzo, to mój pierwszy wymysł
Ewelina31
@Bartek249 to wymyślaj dalej
Bartek249
@Ewelina31 Postaram się