CZĘŚĆ 4. Miłosne zakłopotanie

Ta część jest krótka, pisałam ją na szybko, ale zapowiadam że będzie ciekawie !


CZEŚĆ 4

Piątek, a więc i impreza.  
W dzień wybrałam się z Darią i Angelą na zakupy, musiałam mieć jakieś nowe rzeczy na to wydarzenie.
Miał być tam Dawid, więc to oczywiste że musiałam szałowo wyglądać.Przymierzałyśmy chyba ze 100 różnych zestawów, to była zarazem świetna zabawa!
Zostały dwie godziny do imprezy.Każda z dziewczyn zamknęła się w innym pokoju, by później zobaczyć cały efekt stylizacji.
No tak, została godzina a my nawet nie ubrane.
Impreza była w pobliskim klubie na 22.
Ja ubrałam krótkie spodenki i błyszczącą luźną bluzkę, do tego wysokie szpilki, wyprostowane włosy i make-up.
Daria ubrała czarne legginsy, do tego krótką bluzkę, tak, że było widać jej płaski brzuch, szpilki oraz proste włosy i kreski eyelinerem.
Sandra za to ubrała czerwoną sukienkę, na którą nałożyła marynarkę, a włosy spięła w koka.
21:45. Idealnie wyszłyśmy z domu.Na czas dotarłyśmy na miejsce.
Ale zaraz? Gdzie Dawid? Może się spóźni.
Na początku było sztywno, ale szybko zaczęłyśmy się dobrze bawić, a ja już zapomniałam że miał tu być mój Dawid.
Przy takiej ilości zajebistych facetów trudno było rozmawiać z tylko jednym, obracałam się od jednego do drugiego, rozmawiając i świetnie się dogadując.
Oczywiście nie brakowało alkoholu.
Spróbowałam wszystkiego po kolei, wszystko było naprawdę pyszne.
Było już po północy, gdy wszyscy byli napici i impreza kręciła się na całego, były tańce, w innych kątach ktoś grał w butelkę,  
a w jeszcze innych niektórzy zadowalali się towarzystwem drugiej osoby.
Dawida nadal nie było, bardzo się na niego wkurzyłam, ale nie chciałam sobie psuć nim wieczoru.
Poszłyśmy z Darią i Angelą na drinka po czym poszłyśmy na parkiet i tańczyłyśmy na samym środku, wszystkie wzroki były skierowane na nas.
Minęły kolejne godziny a ja gadałam z przystojnym Mikołajem, wysokim brunetem.
W końcu postanowiłam go pocałować, zaczarował mnie swoimi pięknymi oczami.I stało sie, pocałowaliśmy się, i to jeszcze na oczach Dawida....

Dasiaa

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 413 słów i 2188 znaków.

3 komentarze

 
  • Użytkownik Konsula

    Czekam na kolejne ;*

    10 kwi 2014

  • Użytkownik ccc

    Czekam ;)) na kolejne :D

    9 kwi 2014

  • Użytkownik cinkuleczka

    To nic że krótkie jest świetne! wstaw kolejne !!

    9 kwi 2014