CZĘŚĆ 2. Miłosne zakłopotanie

Witajcie :3
A więc dodaje drugą część, w której skupiam się na losach Laury.
Jes troszkę krótsza, ale zapraszam serdecznie do czytania i komentowania, mam nadzieję że się spodoba.  

CZESC 2

Cześć.Nazywam się Laura, mam 19 lat i jestem przyjaciółką Darii.Nawet razem mieszkamy w dużym domu w Warszawie.
Mam długie orzechowe włosy.Jestem wysoka i szczupła.
Dzisiaj umówiłam się z chlopakami i Angelika w parku.Angela od razu przypadła mi do gustu.
Ubrałam krótkie spodenki, białą bokserke, na którą nałożyłam moją ulubioną narzutke.Do tego wysokie conversy i długi kitek.
-Siemka wszystkim -po przywitaniu się podeszłam do Angeliki, żeby pokażac jej moja najnowsza branzoletke.
Chodzilismy po parku, poźniej bylismy na lodach, był wieczór i niestety musieliśmy się rozstać.
Zdziwiłam się gdy zostałam sama z Dawidem.
-Ee..Laura..no.. -zaczął jąkać Dawid
-No co?
-Może cię odprowadzę do domu co? Nie miałabyś nic przeciwko?
-Spoko.Chodzmy.
To bylo trudne udawac obojętną gdy serce szalało mi z radości.
Całą drogę do domu rozmawialiśmy, całkiem dużo się o nim dowiedziałam.
-Zobacz jak szybko doszlismy
-Chyba za szybko -Zasmialam sie
-Milo się z tobą gadało i wiesz..Mysle ze powinnaś o czymś wiedzieć.
-O czym? Dawid co chcesz mi powiedziec?
-Pięknie dziś wyglądasz, zresztą jak zawsze..
Objął mnie w tali i przyciągnął do siebie, tak mocno, byłam w niebie, nasze twarze się zbliżyły  
i poczułam jego świeży oddech, ta chwila mogłaby trwać wiecznie, chcę, żeby trwala wiecznie, jego niebieskie jak ocean oczy wpatrują się prosto w moje
...
-Laura musze..-podbiegła do mnie podekscytowana czyms Daria
-To ja ide, pa..
Dawid pocałował mnie w policzek.
-Czemu mi przeszkodziłaś? Nie widziałaś że jestem z Dawidem? Musiałaś mnie akurat teraz zawołać?
Weszłam do swojego pokoju i poszłam wziac prysznic.
Ubrałam moja długą bluzke, położyłam się na wielkim łóżku i rozmyślałam o dzisiejszym wieczorze..
Było tak blisko...Zaraz potem zasnęłam.