Amelia cz3

Wybiegłam na dwór, zaczęło padać. Wyciągnęłam telefon z kieszeni i wybrałam numer Sylwii. Odebrała po drugim sygnale
-Amela? Coś się stało miałaś być u Michała. Czy ty płaczesz?
-Właśnie od niego wybiegłam. Przyjedziesz po mnie?  
-Jasne za niedługo będę.
-Kochana jesteś to czekam.
Usiadłam na ławce i zaczęłam płakać. Przechodnie patrzeli na mnie jak na nienormalną. Tak się czułam, jak głupia idiotka. Oszukiwał mnie tyle czasu, a ja nic nie zauważyłam.  
-Nienawidzę ich!- były to pierwsze słowa jakie wypowiedziałam do przyjaciółki.
-Kogo? Co się stało?- weszłam do samochodu
-Masz fajkę?- spytałam, Sylwia spojrzała na mnie zdziwiona
-Mam, ale od kiedy ty palisz?- wyjęła paczkę ze schowka
- Od dzisiaj.- odpaliłam papierosa zaciągnęłam się kilka razy. I zaczęłam opowiadać co się stało.  
-O kurwa- Sylwana zawsze miała cięty język - Ale cham jak mógł Ci to zrobić. Mała nie płacz.
-Nie potrafię, zranił mnie. Ja go kocham.  
-Wiem maleńka. Nie ma co tu siedzieć, jedziemy do mnie, a tam pomyślimy co dalej. Jedno jest pewne nie był Ciebie wart.
Siedziałyśmy do trzeciej w nocy pijąc wino. Zdałam sobie sprawę że posiadam najlepszą przyjaciółkę świata. Siedziała i słuchała jak użalam się nad sobą, jak ryczę oraz przeklinam tamtą dwójkę na zmianę. Byłam załamana a ona dobrze o tym wiedziała. Michał nawet raz nie zadzwonił. Pewnie spędził wieczór z nią, już nie musieli się ukrywać. Dlaczego ja nic nie zauważyłam. Jestem naiwna. W sumie może i dobrze że nie zadzwonił, bo teraz wiem kto jest dla niego ważniejszy. Pełna świadomość tego boli jeszcze bardziej.  
.............................................
I jak może być? Tylko tak szczerze poproszę

Dorka

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 330 słów i 1774 znaków.

2 komentarze

 
  • Dorka

    Cieszę się że się podoba. ;) Postaram się pisać dłuższe części ;)

    8 gru 2015

  • claire

    Szczerze powiadasz... szczerze to podoba mi sie to opowiadanie :D tylko jest jedna rzecz która mi się nie podoba. A mianowicie to że piszesz krótkie części

    7 gru 2015