Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Nie jestem tym, za co mnie uważacie...

,,Wiesz... Ludzie tworzą sobie czasem błędny obraz naszych myśli, nie wiedząc, że udawanie w dzisiejszych czasach jest rzeczą ludzką.  
Nie wiem, czy dostałaś tamten list, a mimo to piszę kolejny. Dlaczego? Bo nie ma na świecie nikogo z kim mógłbym porozmawiać o naszych problemach. I, choć Ciebie również nie ma jednak istniejesz. Ludzie wierzą w istnienie rzeczy, których nie ma. Nie będę Ci mówił jakie mam podejście do religii, bo mamy je prawie identyczne. Jestem człowiekiem, więc tak jak inni wierzę w rzeczy, które mogą wydawać się paranoją.  
A wiesz co jest w tym wszystkim najlepsze?
Że to oni dostrzegają w nas coś nieprawdziwego, oni tego nie wiedzą, bo jak na razie jest to tylko nasza tajemnica. Jest pewne, że kiedyś się dowiedzą, nie można kryć tego w nieskończoność.  
Ludzie przekonują innych do swoich racji, czasem im się udaje, czasem nie, ale zawsze próbują. Czy czują się wtedy lepsi? Nie mam pojęcia..  
A czy ludzie, którzy dali się przekonać nie mają wolnej woli?  
Wolna wola... Czy istnieje coś takiego, czy to kolejna rzecz, którą nam wmówili? Teoretycznie możemy o sobie decydować, ale w praktyce to nas przerasta.. Boimy się. Boimy się reakcji społeczeństwa.  
Czy my się boimy?
Boisz się?  
I tak mi nie odpowiesz...  
Chociaż ciałem i myślą jesteśmy w tym samym miejscu to nasz świat dzieli się o lata świetlne. A może nie? Czy jeśli nie wierzę w Boga to znaczy, ze on jest daleko? Jeśli neguję w pewien sposób jego  istnienie to nie mogę myśleć, ze jest daleko. Tylko, że Twojego istnienia nigdy nie negowałem wierzę w Ciebie, bo ludzie mi tak kazali.  
Czy to fair?  
Oni nawet nie wiedzą do jakiego wysiłku zmuszają nas oboje.Czy nie powinienem był wyprowadzić ich z błędu? Tak, wiem, to dopiero za jakiś czas. Obydwojgu nam ciężko. Podczas, gdy ja muszę udawać, że nie istnieję, a Ty musisz sprawiać, żeby ludzie w Ciebie uwierzyli. Ja muszę podtrzymywać wiarę w Ciebie.
Nikt nie chce być zmuszany do życia.
Przepraszam, że Cię do tego zmuszam.
Wytrzymajmy. Przejdźmy przez to razem. Jestem w tym samym miejscu co Ty...
... NA SKRAJU ZAŁAMANIA."

niezapominajkaxy

opublikowała opowiadanie w kategorii inne, użyła 386 słów i 2181 znaków.

1 komentarz

 
  • Somebody

    Genialne, prawdziwe, przejmujące... <3

    25 maj 2017

  • niezapominajkaxy

    @Somebody dziękuje <3

    26 maj 2017