Mój żywioł-PROLOG

Mój żywioł-PROLOGMój debiut  proszę o wyrozumiałość i zapraszam do lektury    







Urodziłem się jako wcześniak ,  już od  urodzenia pod górkę  super się zaczyna . Jednak to tylko prolog  spokojnie   , w wieku 4 lat  trace ojca  nawet go nie pamiętam  .Ale skoczmy trochę w przyszłość. Czwarta klasa podstawowa  nigdy nie lubiłem szkoły,  zawsze czułem się tu zagrożony. W miedzy czasie moja mama dobiła się nowego męża i trójki  dzieci  .Nigdy nie przepadałem  za jej nowym chłopakiem  był spoko do pewnego momentu .Mianowicie do momentu narodzin mojego brata , w tedy ja zostałem odesłany na drugi plan. Z biegiem czasu okazało się że trafiłem na geniuszy sportu ,tylko ja tam nie pasowałem . Przez to piekło  przechodziłem przez 4 lata  byłem traktowany jak pies po 4 latach . Moja mama bierze rozwód z owym konkubentem .Jestem  w szóstej  klasie zniszczony psychicznie  który nie ma chęci do życia  .Przestaje, jeść ,pić , mało mówię.Cztery  lata  życia w strachu nauczyło mnie żeby  trzymać buzie na kłódkę, szkoła była zawalona . Wtedy też pada  stwierdzenie   o szkole  specjalnej dla ludzi po ,,przejściach" ale to będzie temat na następny  rozdział , bo tam zaczyna się Mój żywioł  cdn zapraszam do komentowania

2 komentarze

 
  • Użytkownik dreamer1897

    Domyślam się, że scenariuszem będzie Twoje życie czy to tylko zmyłka?
    Trochę pracy nad składnią i poprawnością a będzie spore grono odbiorców.

    22 gru 2017

  • Użytkownik agnes1709

    Pomieszanie z poplątaniem, młody. Widzę, że pomysł jest, do tego zawiewa dramatem, które kocham, ale bez korekty się tu nie obejdzie, w takiej formie, w jakiej jak to wstawiłeś, praca nie ma racji bytu. Proponuje poprosić kogoś o pomoc, jeśli masz problem ze składaniem zdań. Pozdrawiam. ;)

    22 gru 2017

  • Użytkownik BARAKUS

    @agnes1709 odniosę się do tego co piszesz w rozdziale 1 dzekuje :)

    22 gru 2017

  • Użytkownik agnes1709

    @BARAKUS  Pracuj, nie poddawaj się;)

    22 gru 2017