Wakacje z kuzynostwem cz.6 Ostatnia

Podczas obiadu padł pomysł by zagrać w karty, a konkretnie w kuku. Ustaliliśmy zasadę, że przegrany zamiast bity będzie musiał wykonać zadanie. Ten kto pierwszy krzyknie "kuku" wybiera zadanie.Jasne było, że ciągle chodziliśmy nago więc o rozbieraniu nie było mowy. Nalałem po szklance coli i usiedliśmy w ogrodzie na kocu. Iza pięknie wyłożyła swoje długie nogi. Wyglądała niczym bogini w tym słońcu. Swoją drogą Tomkowi też niczego nie brakowało. Dzięki poprzednim doświadczeniom nasze penisy leżały spokojnie.
Pierwsze rozdanie. 2 piki i 2 kiery. Od Tomka dostałem trefl. Nie wiele mi to pomogło. Podałem kartę Izie a ta z radością podskoczyla krzycząc "kuku", jej piersi pięknie zafalowały. Pozostaliśmy więc ja i Tomek. Kilka wymian i nareszcie "kuku". Jego siostra kazała wylizać jej cipke. Przyssał się niczym glonojad. Krążył dookoła i było słychać tylko mlaskanie i jęki kuzynki. Po jej orgazmie nastąpiło kolejne rozdanie. Miałem szczęście i wygrałem, a po mnie był Tomek. Solidarność plemników dała się we znaki więc kazałem Izie zrobić mu loda. Ochoczo zabrała się do pracy. Delikatnie ściągała skórkę z jego penisa doprowadzając go do wzwodu. Delikatnie całowała czubek i krążyła językiem. Pracowała tak kilka minut po czym została nagrodzona spermą na jej ślicznych piersiach, którą że smakiem zlizała. Niestety a może i stety, następna partię wygrała Iza. Kazała więc by to Tomek zrobił loda. Już to robiliśmy więc nie zaskoczyło mnie to. Niemniej trzeba było zgrywać zdziwienie przed kuzynką. Podszedł do mnie i delikatnie zaczął mi walić. Tętno mi przyspieszyło, polizał żołądź i potem połykał całego jednocześnie bawiąc się moimi jajkami. Jako, że takie zabawy to dla mnie nie jest chleb powszedni, na rezultat nie musiał długo czekać. Ze skurczy wyczuł, że dochodzę więc się odsunął i doprowadził mnie orgazmu. Sperma wylądowała na moim brzuchu.
Iza mi ją wylizała. Po następnym rozdaniu miałem przeruchać Izę. Delikatnie wwymasowałem jej cipkę i powoli wchodziłem rozkoszując się chwilą. Stękała z przyjemności, robiłem to coraz szybciej i szybciej aż wreszcie poczułem skurcze. Ona doszła, a ja nie miałem dość. W jej głowie zrodził się pomysł by Tomek wszedł we mnie.
Nie było wyjścia i się zgodziłem. Przybrałem pozycje na pieska, kuzyn napluł na swój sprzęt i moja dziurkę. Wchodził ostrożnie, czułem jak z każdym centymetrem mnie rozpycha. Wszedł cały. Tymczasem kuzynka położyła się podemną i masturbowała mnie. Tomek powoli mnie posuwał. Czułem ból i jednocześnie podniecenie. Tomek robił to w szybkim tempie, oboje dochodziliśmy. Spuściłem się do otwartej buzi Izy, a Tomek na moje plecy. Po tych cudownych chwilach postanowiliśmy się położyć na leżakach. Ja i Tomek zasneliśmy. Spało się przyjemnie w promieniach słońca. Gdy się przebudziłem nie mogłem ruszyć ręką. W zasadzie niczym nie mogłem ruszyć. Byłem przywiązany tak, jak zresztą później się okazało i Tomek. Nie wiedziałem o co chodzi. Po chwili usłyszałem głos Izy i jeszcze kogoś. Gdy weszła do ogrodu za nią szła jakaś dziewczyna. Odruchowo chciałem zakryć genitalia, co innego paradować przed kuzynką, a co innego przed kimś obcym.
-Spokojnie. To ja was tak związałam. Macie naprawdę twardy sen, to moja koleżanka Magda. Zawsze chciała zobaczyć nagiego mężczyznę, a jak usłyszała co my tu robimy chciała jeszcze bardziej. Niestety jest bardzo wstydliwa, dlatego musiałam was związać. Będziecie dziś więc naszymi zabawkami edukacyjnymi.-zaśmiała się.
- Nie wiedzieliśmy co powiedzieć. Było to upokarzające, a zarazem podniecające.
Iza powoli podeszła do mnie.
-Chodź Madzia. Widzisz jego penis jest w stanie spoczynku. Gdy tylko go podniecimy podniesie się.- To mówiąc ruszała moim napletkiem. Tomek leżał i się przyglądał.- Możesz pieścić też jego jądra. To również sprawia mu przyjemność. Spróbuj. - "Pałeczkę" przejęła Magda. Delikatnie poruszała skórką na moim penisie, a drugą ręką masowała mi jądra.
-Spróbujemy doprowadzić go do orgazmu.-zakomendowała Iza, po czym zaczęła lizać moje kuleczki. Tego uczucia jeszcze nie znałem, było mi bosko. Magda poruszała rączka na moim penisie, a Iza wciągała moje jajka. Tomek tymczasem patrzył na mnie z zazdrością w oczach. Nie wiele mi brakowało bym doszedł. Poprosiłem Magdę przy przyspieszyła, waliła tak szybko jak tylko mogła. Pierwsze strużki spermy wylądowały na mojej klacie i brzuchu, kolejne delikatnie opadły na rączkę Magdy.
-Spróbuj to nie takie złe-poleciła jej kuzynka.
Zlizała najpierw z swoich palców, a potem z całego mnie razem z kuzynką, błądziły języczkami po moich sutkach.
Nagle przerwały.
-Zobacz jemu też stoi-powiedziała Madzia
-Idealnie! Na nim pokażę ci coś innego.- Mówiąc to rozebrała się i to samo zaleciła koleżance. O ile do widoku kuzynki byłem przyzwyczajony, jej koleżanka wywarła na mnie nie małe wrażenie. Miała piękne różowe sutki osadzone na dwóch idealnych piersiach. Płaski brzuszek i piękny tyłek jeszcze bardziej podniecały. Miała wygoloną cipkę z pozostawionym cienkim paskiem. W całej okazałości zapierała dech w piersiach.
Iza podeszła do swojego brata. Dwa razy przeciągła po jego penisie swoim językiem po czym na nim usiadła.  
-Zobacz, to bardzo fajna pozycja, bo możesz kontrolować jak głęboko chcesz go wpuścić.- Przesunęła się nad jego twarz, i kazała lizać mu jej cipkę. Madzi natomiast kazała zrobić to co ona przed chwilą. Teraz to ja zazdrościłem Tomkowi. Madzia delikatnie opuszczała się na jego penisa. W pewnym momencie się zatrzymała, ale zaraz ruszyła dalej. Zauważyłem na jej twarzy grymas bólu, a następnie z jej cipki pociekła krew. Tomek to niezły farciarz! Mógł rozdziewiczyć taką laskę! Coraz szybciej skakała na jego penisie, wijąc się z rozkoszy. Tomek coraz żwawiej lizał pochwę swojej siostry ta również odczuwała rozkosz. Pierwsza doszła Iza, a gdy doszła Magda zeszła, z jego jeszcze twardego penisa. Uklękła i zabrała się za szybkiego loda. Niewiele mu trzeba było by się spuścił. Sperma leciała w każdym możliwym kierunku. Musiało go to nieźle podniecić bo jak dotąd nie miał takiego orgazmu.  
Zostawiły nas związanych i siadły na przeciwko nas.
Założyły się, która doprowadzi szybciej do orgazmu. Najpierw jednak postanowiły bezdotykowo postawić nasze maszty.Położyły się przed nami i rozpoczęły show. Całowały się, lizały wzajemnie cipki, masowały piersi i tyłeczki. Nie wiele musiały czekać na osiągnięcie zamierzonego efektu, Mimo, że to zauważyły nie przestawały. Teraz pocierały jedną cipką o drugą. Minęła chwila niż obie się wyprostowały osiągając punkt kulminacyjny.
-A tak teraz wyścig.-przypomniała sobie Iza.
- Dobra, zasada jest jedna, robimy to tylko rękoma.
Przy mnie usiadła Iza, a przy Tomku Magda.  
-3..2..1 Start!
Rozpoczęły walić w szaleńczym tempie. Po chwili zmęczył im się ręce więc musiały je zmienić. Niecałe pięć minut później spuścił się Tomek, a po nim ja.  
-Szybko się uczysz.-Skwitowała Iza.
-Ahaaa....-Wyjąkał Tomek.
-Wiesz co to mineta?-spytała Iza swoją koleżankę, a ta pokręciła przecząco głową.
-To to co Tomek przed chwilą mi robił. Dobra panowie! Kolejny wyścig, który pierwszy doprowadzi do orgazmu którąś z nas dostanie nagrodę.  
Dziewczyny stanęły nad naszymi głowami i zakomendowały start. Lizałem cipkę Izy jak szalony. Była słodka i mokra. Tomek również dobrze się spisywał, co wywnioskowałem z jęków koleżanki. Starałem się przyspieszyć ruchy językiem, jeździłem nim dookoła delikatnie przygryzałem wargi, a soczki zlewały mi się po ustach i szyji. Tomek nie dawał za wygraną, w ostatnim momencie przyspieszył i dał Magdzie orgazm, chwile potem i mi to się udało.  
-No braciszku, dobrze się spisałeś. Czas na obiecaną nagrodę.- W sumie jaka w tym momencie mogła by być nagroda pomyślałem. Tymczasem Iza go rozwiązała i powiedziała, by teraz to on "rozdawał karty".
Przywiązał więc Izę do leżaka, tak jak ona przedtem jego. Magdzie kazał stanąć nad jej głową, i robić to co on wcześniej, sam wprowadził penisa do szparki siostry i ruchał ją jak maratończyk. Kuzynka jęczała i nie mogła skupić się na dawaniu przyjemności swej koleżance. Tomka to nie raziło, walił ją dalej. Gdy w końcu ona doszła wyjął penisa i spuścił się na jej brzuch. Następnie odwiązał mnie i przywiązał Magde. Teraz rozpychał odbyt siostry a ja ruchałem Madzie. Trwało to kilka minut poczym zmęczony upadłem na trawę, i resztki spermy spłynęły z wolna po moim penisie. Byliśmy wszyscy zmęczeni więc poszliśmy oglądać film i zamówiliśmy pizzę. Po filmie Magda musiała wracać, dała buziaka na pożegnanie naszym penisom, a Izę obdarowała namiętnym pocałunkiem. Ubrała się podziękowała i poszła.
  
Ostatnie opo z tej serii. Mam pomysły na nowe.

jerkboy23

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1722 słów i 9245 znaków.

3 komentarze

 
  • napalony onon

    Czekam na więcej

    2 maj 2015

  • FANjerkboy23FAN

    **** jedno z najleprzych a ten wątek z magdą miażdży !

    7 mar 2015

  • jerkboy23

    Komentujcie proszę.

    7 mar 2015