Hugo pochylił się nad ciałem Agnes. Przynajmniej tak sądził, że ją zabił, ale nie wiedział, że udaje trupa.
—Nie stałoby ci się nic, gdybyś powiedziała tak.
Po tych słowach poszedł do piwnicy po czarny worek, sznurek i siekierę.
Kobieta była obolała. Wstała i trzymając się poręczy, zeszła na dół.
Potem krzesłem wybiła szybę w oknie. Po znalezieniu się na dworze zaczęła biec przed siebie.
W pewnej chwili zakręciło jej się w głowie i zemdlała.
Przypadkowy przechodzień wezwał pogotowie, które zabrało Agnes do szpitala.
Po dojechaniu na miejsce karetka się zatrzymała na parkingu przed budynkiem.
Sanitariusze pospiesznie wysiedli i z nieprzytomną kobietą na noszach wjechali do środka. Z miejsca zawożąc na SOR lekarz, który miał wtedy dyżur przyjął ich.
— Co się stało?— zapytał sanitariuszy.
— Nie wiemy dostaliśmy zgłoszenie od przypadkowego przechodnia.
— Rozumiem, czy mówiła coś?
— Niestety nie.
Lekarz podszedł do noszy, na których leżała Agnes, po czym obsluchal. Po wstępnym zbadaniu kobieta trafiła na oddział.
Lekarz po zostaniu samemu o wszystkim powiadomił policję, która przyjechała zgłoszenie.
W szpitalu Agnes spędziła dwa tygodnie. Po powrocie do domu, wzięła gorącą kąpiel.
Później później naga usiadła w sypialni przy stole i napisała na kartce list o takiej treści.
Droga policjo
Hugo po tym, jak mu odmówiłam zostania twarzą w jego reklamie szminki. Wpadł w szał zamknął gabinet i zaczął obmacywać.
W końcu udało mi się uciec i schowałam się w recepcji, ale mnie tam znalazł.
Po wyciągnięciu za włosy na korytarz złapał za szyję i zaczął dusić oraz pobił, że wylądowałam w szpitalu.
Agnes
1 komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
Pppeee
Magda ... Jesteś kosmiczna kretynką. Choć zdaję sobie sprawę, że to nie powstrzyma cIĘ przed dalszymi wypocinami
Magda34
@Pppeee oczywiście że nie powstrzyma i nie jestem kretynką
Opadły
@Magda34 Naprawdę?
Magda34
@Opadły naprawdę