Rodzinnie VIII

Kiedy Ania dowiedziała się, że wybieramy się na termy zdecydowała, że idzie z nami. Rodzice nie byli jakoś specjalnie zmartwieni, że dziś do nich nie dołączymy. Umówiliśmy się że po śniadaniu Ania wpadnie do naszego pokoju i razem wybierzemy się na termy. Umówiliśmy się że po śniadaniu spotkamy się w naszym pokoju i dogadamy szczegóły.
- Paweł jak myślisz, czy mógłbym z Anią…? Zacząłem jak tylko zamknęły się drzwi naszego pokoju. I jak daleko się z nią posunąłeś? Było coś więcej niż lody.
- Było – odpowiedział lakonicznie młody. A kiedy zobaczył moje wyczekujące spojrzenie rozwinął temat – kiedyś weszła do mojego pokoju, gdy oglądałem porno. Byliśmy sami w domu ja wziąłem już wieczorny prysznic, Anka weszła po mnie. Nie usłyszałem kiedy wychodzi z łazienki weszła do mojego pokoju i zastała mnie nagiego przed monitorem z fujarą w ręku. Na ekranie akurat jakaś laska waliła chłopakowi, ona zerknęła na monitor, potem na mnie i już po chwili robiła to samo. Kiedy skończyła cały mój brzuch był w spermie a ona wstała i wyszła bez słowa. Innym razem gdy wyszedłem spod prysznica zastałem ją nagą na fotelu u siebie w pokoju. Zrozumiałem, że miałem się odwdzięczyć, wylizałem jej muszelkę, pokręciłem palcem w środku a mój fotel był mokry od jej soków
Nie przemyśleliśmy tego, bo kiedy weszliśmy do naszego pokoju zrobiła wielkie oczy.
- Jak wam się udało zrobić taki burdel w jedną noc.
No cóż, nawet nie wiedziała jak bardzo trafiła.
Paweł rozlał resztę Jacka do trzech szklanek
- Na zdrowie!
Ania wypiła bez zmrużenia okiem. Do pustej szklanki.
- Słuchajcie a może wybralibyśmy się na sauny? Zapytałem.
- No ale tam trzeba być pełnoletnim i zdaje się że obowiązuje nagość – zareagował Paweł.
- Myślę że rano nikt nie będzie skrupulatnie sprawdzał dowodów, no i przecież jesteśmy gośćmi hotelowymi. I uwierz mi nie masz się czego wstydzić.
- Panowie jeśli chcecie mnie tam zabrać potrzebuję jeszcze jednego drinka powiedziała rezolutnie Ania.
- To akurat da się zrobić.  
Założyłem kurtkę i wyskoczyłem po kolejnego Jacka Danielsa i cole do sklepu nieopodal naszego hotelu.
Kiedy wróciłem do pokoju Paweł leżał na naszym łóżku, na nim okrakiem Ania masowała mu plecy.
- No super, starszy brat biega do sklepu a młodsze rodzeństwo się relaksuje.
- Obiecał się odwdzięczyć – mruknęła.  
- W takim razie obydwoje powinniście odwdzięczyć mi się za trunek – podałem im napełnione szklanki i to teraz
- jak tak pójdzie to nie dotrzemy na te sauny – zauważyła Ania, ale ja już zacząłem się rozbierać. Położyłem się w samych majtkach na łóżku. Moja siostra upiła łyk, odłożyła szklankę na nocną szafkę, położyła się obok mnie wsprła głowę na łokcu i zaczęła drapać po plecach, przeciągając leniwie od szyi po kość ogonową. Paweł robił to samo z drugiej strony. Było super. Ze stanu błogości wyrwał mnie głos siostry:
- ej bo nam tutaj uśniesz! Idziemy do sauny.
Wskoczyliśmy w szlafroki i windą dla gości zjechaliśmy do strefy spa. Ze względu na wczesną porę nie było tam zbyt dużo ludzi.
Zrzuciliśmy z siebie okrycie i  weszliśmy do jednej z parowych łaźni. Usiadłem obok Pawła, Ania naprzeciwko nas. Ciepło i alkohol krążący w mojej krwi sprawiły, że zrobiło mi się błogo przymknąłem oczy i cieszyłem się chwilą. Po kilku minutach, gdy ciepło stało się zbyt uciążliwe wyszedłem schłodzić się do niewielkiego basenu bliźniaki poszły w moje ślady. Woda była lodowata, wystarczyła chwila i ponownie wskoczyliśmy do sauny tym razem suchej, większej od poprzedniej. Siedziało w niej dwoje ludzi, około czterdziestki, na oko małżeństwo albo para. Facet udawał, że nie patrzy, ale co chwila zerkał na moją siostrę, nie mam mu się co dziwić, siedemnastoletnie nagie ciało mojej siostry prezentowało się fantastycznie. Podniosłem się i usiadłem na półce za Siostrą, zacząłem masować jej ramiona i szyję. Posłałem uśmiech gościowi, który się na nas gapił, teraz już ostentacyjnie. Po kilku minutach gorąco stało się nie do wytrzymania, wyszedłem więc, by schłodzić się w basenie, na dworze. Kiedy uchyliłem drzwi zimowy chłód przyjemnie owiał moje nagie ciało. W lodowatej wodzie nie wytrzymałem nawet trzydziestu sekund.
Kiedy wróciłem do strefy spa zauważyłem Anię i Pawła wychodzących w kierunku pokoi hotelowych. Zły i zaskoczony tym że nic mi nie powiedzieli wszedłem do sauny. Posiedziałem tam piętnaście minut i stwierdziłem, że nie będę tak sam siedział. Założyłem szlafrok i też udałem się w kierunku pokoju. Otworzyłem swoją kartą. W pokoju panował półmrok. Wszedłem dalej i …. Zaniemówiłem.
Paweł na swoim łóżku posuwał swoją siostrę bliźniaczkę. Byli tak zajęci, że nawet nie zwrócili uwagi na trzaśnięcie drzwiami. Ania leżała na plecach w objęciach brata, który rytmicznie, ale powoli poruszał biodrami jego plecy i pośladki lśniły od potu w świetle nocnej lampki. Podszedłem do nich. Ania podniosła powieki i spojrzała na mnie zamglonym wzrokiem, widać było, że Paweł sprawia jej ogromną przyjemność jedną ręką oplotła jego plecy, drugą trzymała na pośladku, przyciskając go do siebie. Usiadłem w fotelu naprzeciw łóżek. Na stoliku obok stały trzy szklanki z niedokończonymi drinkami. Sięgnąłem po jedną i upiłem sporego łyka przyglądając się rodzeństwu. Ruchy mojego brata były powolne ale mocne, za każdym pchnięciem jego jędrne pośladki napinały się jeszcze mocniej. Rozsunąłem szlafrok i zacząłem powoli masować swojego fiuta w powolnym rytmie, w jakim poruszali się ci młodzi kochankowie. Kiedy wysunął się z Ani ta jak na komendę odwróciła się na brzuch a Paweł zalał jej pośladki swoją spermą. Skończył podniósł się i podszedł do mnie. Sięgnął bez słowa po jedną ze szklanek i upił duży łyk. Patrzył na mnie bez słowa, a nasza siostra ciągle leżała na brzuchu. Zrzuciłem szlafrok i podszedłem do niej. Usiadłem pomiędzy jej pośladkami i zacząłem swoim sztywnym członkiem rozmasowywać po nich spermę brata. Uniosła lekko biodra, co uznałem za zaproszenie. Wszedłem w nią od tyłu. Była niesamowicie wilgotna, ciepła i ciasna. W przeciwieństwie do brata zacząłem od razu posuwać ją szybko i mocno. Jęczała cicho, nie wiem czy z przyjemności czy bólu. Nie miało to znaczenia nie mogłem się powstrzymać. Poczułem jak Ania jeszcze mocniej zaciska się na moim fiucie i sztywnieje. Jej orgazm niemal zrównał się z moim wysunąłem się z niej i zalałem jej plecy i pupę dodatkową porcją spermy. Opadłem wyczerpany obok niej. Paweł położył się obok nas.
Leżeliśmy nadzy wyczerpani na łóżku, gdy ktoś zapukał do naszych drzwi. Wszyscy wpadliśmy w popłoch mając świadomość, że o tej porze mogą to być tylko rodzice. Paweł wyskoczył do łazienki, Ania przykryła się kołdrą a ja ubrałem szlafrok i niechętnie otworzyłem drzwi.
- kontrola rodzicielska – ojciec bezceremonialnie wszedł do pokoju, za nim mama. Oboje w szlafrokach, po oczach mamy zauważyłem, że są już po niejednym wieczornym drinku.
- Co wy tu odpierdalacie? Ojciec rozejrzał się po pokoju. Jego wzrok zatrzymał się na wypukłości łózka. Ściągnął kołdrę z nagiej Ani i zamarł.  
- Gdzie jest Paweł?
Nikt się nie odezwał a Anka naciągnęła kołdrę przykrywając piersi
- Gdzie jest Paweł pytam!
Z łazienki wyszedł Paweł ubrany jedynie w bokserki, bo nic więcej nie umiał tam znaleźć.
- Czy ktoś mi wyjaśni co się tutaj dzieje?! – był coraz bardziej zły.
Na ratunek ruszyła mama
- Daj spokój, dzieciaki tylko się bawią.
Podeszła do niego i dotknęła jego ramienia, drugą rękę wsunęła pod szlafrok na wysokości krocza.
- Zwyczajna ciekawość nastolatków. Chyba nie chcesz psuć wszystkim z tego powodu urlopu? Dzieci może pokażecie tacie, że to nic się nic takiego nie stało? – zerknęła w moją stronę i puściła oko.
Cała nasza trójka stała jak wryta. Nie bardzo mieliśmy pojęcie co robić. Pierwsza zareagowała Ania.
- W zasadzie to chłopcy zafundowali mi masaż.  
Mówiąc to odwróciła ściągnęła z siebie kołdrę i odwróciła się na brzuch.  
- Paweł? – zerknęła w stronę brata.
Ten niewiele się zastanawiając usiadł okrakiem na jej pośladkach i zaczął masować. Ojciec nic nie mówił, patrzył tylko a mama pieściła go pod szlafrokiem. Nie bardzo wiedziałem co robić. Dołączyłem więc do brata i zacząłem masować ramiona Ani, która ukryła twarz w poduszce. Zerknąłem w stronę rodziców. Fiut ojca wystawał już naprężony spomiędzy połaci szlafroka a mam przesuwała po nim powoli rękę od nasady aż po żołędzia. Patrzyliśmy sobie w oczy. Nie odrywając wzroku wziąłem powiodłem ręką siostry w stronę swojego krocza, ja również zaczynałem ponownie sztywnieć. Ania nie podnosząc wzroku zaczęła mnie delikatnie pieścić po penisie i lekko masować jądra. Paweł patrzył na całą sytuacje z przerażeniem, ale nie miał odwagi spojrzeć w kierunku rodziców. Mama zrzuciła swój szlafrok i kontynuowała swoją pracę nago, ojciec nie zareagował oboje wciąż bez słowa nam się przyglądali. Ponieważ i mnie było nie wygodnie, a Ani coraz trudniej było mnie pieścić przez ubranie. Zrobiłem to samo co mam, odrzucając szlafrok na ziemię. Paweł przyglądał się mojemu nabrzmiałemu fiutowi i temu co robi z nim siostra, po wybrzuszeniu bokserek było widać, że podniecenie udzieliło się i jemu. Zsunął się nieco i masował nagie pośladki Ani. Mama usiadła na krawędzi łóżka przyciągając ojca za pasek szlafroka, rozwiązała go a on jednym ruchem zrzucił ubranie na ziemię. Teraz była plecami do nas. Zaczęła obciągać ojcu, który nie spuszczał z nas oczu.  
Ania podniosła głowę by zobaczyć co się dzieje. Kiedy spojrzała na rodziców zamarła. Mama odwróciła się w jej stronę.
- jestem pewna, że też to potrafisz. Potrzebujesz tylko modela.  
Siostra usiadła obok mamy a my z Pawłem patrzyliśmy na siebie z głupimi minami, nikt z nas nie miał odwagi. W końcu wstałem i stanąłem obok ojca naprzeciwko siostry a ta bez zbędnych ceregieli wsadziła sobie mojego fiuta do ust. Pachniał jeszcze moimi i jej sokami, ale najwidoczniej jej to nie przeszkadzało. Mam uniosła penisa ojca i zaczęła lizać nabrzmiałe jądra, Ania zrobiła ze mną to samo.  
- Chodź tutaj kochanie – powiedziała mama zerkając na Pawła.  
Grzecznie stanął obok ojca, ja byłem po jego drugiej stronie. Mam nie przerywając pracy. Lewą ręką zsunęła z Pawła bokserki i zaczęła robić mu dobrze ręką.  
Ania wyczuła moje narastające podniecenie i przyśpieszyła ruchy. Po kilku sekundach wystrzeliłem jej w usta, a ta mała bestia nie uroniła ani kropli. Zdaje się, że jeszcze sporo o niej nie widziałem. Na ten widok ojciec złapał swojego fiuta i trzema szybkimi ruchami zalał spermą piersi mamy. Mam zmieniła rękę i teraz prawą waliła szybko Pawłowi, po chwili jego nasienie zmieszało się z ojca na torsie mamy.  
- Sam widzisz, że to nic takiego powiedziała mama do ojca, który patrzyła na nas szklistym wzrokiem zmożonym alkoholem i próbował ogarnąć co się właśnie stało.  
Mam pociągnęła Anię za rękę i poszły do łazienki, po chwili dał się słyszeć szum prysznica.  
Nasza trójka została naga członki nam lśniły od śliny i spermy. Ojciec się nie ubierał, więc my też nie mieliśmy odwagi się ruszyć. Usiadł nago w fotelu
- siadajcie – rozkazał
- od jak dawna to ma miejsce?
- właściwie dzisiaj to pierwszy raz – odpowiedziałem szybko.
- mam świadomość, że was nie upilnuję, ale przysięgam jeśli ona zajdzie w ciążę to was zabiję.
Ubrał swój szlafrok i wyszedł do swojego pokoju.
Po chwili Ania i mama wyszły z łazienki.  
- gdzie tata
- poszedł do siebie
- no tak pewnie poszedł spać.
Mama podeszła do lodówki, która znajdowała się w każdym hotelowym pokoju i wyciągała z niej cztery małe buteleczki. Rodzice kategorycznie zabronili nam korzystać z barku, ale co mama to mama.  
- w takim razie na zdrowie - podała każdemu po jednej i dwoma łykami opróżniła swoją.
- nie uważacie panowie, że powinniście się nam odwdzięczyć?  
- ale jak – bąknął głupkowato Paweł
- Każdy lubi być pieszczony ustami – położyła się na moim łóżku a Ance wskazała stojące obok.
Poderwaliśmy się. Mam bez ceregieli rozłożyła nogi i spojrzała na mnie wyczekująco. Co było robić. Położyłem się między jej nogami i zacząłem robić minetę. Paweł przyjrzał się poszedł w moje ślady.
Mam zrobiła się błyskawicznie mokra. Zerknąłem znad jej uda na sąsiednie łóżko. Anka miała zamknięte oczy prężyła się unosząc rytmicznie biodra.  
- Zobaczymy, który z was jest sprawniejszy – zadecydowała mam i zarządzała zmiany.
Młoda cipeczka Ani smakowała cudownie. Pieściłem jej łechtaczkę i mocno wsadzałem język w pochwę. Odpłynąłem.  Chyba się jej podobało bo jęknęła i naprężyła się mocniej. To był orgazm, może nie jakiś spektakularny ale sprawiłem jej przyjemność. Kiedy nie uniosłem zobaczyłem, że mam i Paweł przyglądają się nam z błogimi uśmiechami. W takim razie i oni skończyli.