PRZYGODY WERONIKI I WIKTORA ,,striptiz na czterdziestkę ,seks z kochankiem przy mężu” tak powinien postąpić Wiktor (2wersja)

Przeczytałem opowiadanie o Przygodach Weroniki jest super fabuła zaskakująca.  
gratulację Dla Autorki , ale zakończenie musiałem napisać inne  
----------------------------------------------------------------------------------------------------
PRZYGODY WERONIKI - WIKTOR  
,,striptiz na czterdziestkę ,seks z kochankiem przy mężu”
tak powinien postąpić Wiktor (2wersja)  
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Usłyszałem zamykane drzwi ,  
Leżałem przytulony do niej, nie spałem
W uszach słyszałem słowa ,,tylko dla kochanków” kuły mnie te słowa gdzieś w środku, poruszyłem się lekko Weronika mocno spała.  
Lekko się wysunąłem z sypialni w uszach miałem dalej słowa ,,Tylko dla Kochanków”  
Coś pękło we mnie ,zaiskrzyła złość i pomysł ,, ja ci dam kochanków” pożałujesz ,  
Znalazłem swoją teczkę z pracy , pogrzebałem i znalazłem , uśmiechnąłem się i połknąłem obie tabletki.  
Znalazłem wibrator Weroniki i o dziwo miała kajdanki wziąłem też i apaszkę, ciekawe co planowała z tymi kajdankami zastanowiłem się ,
Wszedłem do sypialni naga Weronika spała na brzuchu  
,delikatnie przykułem jej ręce do łóżka – mój Penis już stał i chyba był większy niż zwykle – apaszką zawiązałem jej delikatnie oczy ,
zsunąłem ją  troszkę klęknąłem za nią i powolutku zacząłem posuwać w cipkę ,
Weronika się przebudziła i zaspana spytała Szymon? jeszcze Ci mało?  
Szepnąłem po cichu innym głosem to ja twój Kochanek, wymierzałem mocnego klapsa i wszedłem z całej siły  
Weronika aż podskoczyła , zapiszczała z bólu – ja już ją posuwałem z całym impetem do końca i jeszcze i jeszcze i jeszcze i klapsa dostawała co jakiś czas , pupę miała już czerwoną .
Fajne uczucie mnie ogarnęło i moje myśli ja Ci dam kochanków i jeszcze mocniej dobiłem.  
Weronika zorientowała się że jest związana i nic nie widzi ,  
Czuła upojenie i narastający ból – Szymon nie wariuj przestań odwiąż mnie zaczyna mnie boleć.
Cicho szepnąłem to ja twój Kochanek, a Wiktor śpi , i przyspieszyłem.
Weronika się rzucała czułem że zaraz dojdę , wyciągnąłem i spuściłem się w jej włosy ładunek był bardzo duży tak jak zapewniała ulotka, sperma zaczęła spływać na jej czoło  
Obmacywałem ją po plecach, piersiach, pieściłem dłońmi ,
podłożyłem jej poduszkę pod brzuszek ,posmarowałem go kremem  
i załadowałem z całej siły i do końca dobijałem w pupcie  –  
Szymon przestań już nie mogę krzyczała , ale zaczęła odczuwać że coś jest inaczej, penis jest inny jej słowa zaczęły być pytaniami Szymon?  
Szepnąłem to nie koniec Kochankowi jest mało i cichutko się zaśmiałem  
Przyspieszyłem trochę, pupcie miała cudowną delikatną , a ona dała innemu , stękała prawie krzycząc boli przestań ,  
Zacząłem dochodzić wyjąłem i spuściłem się w włosy na uchem ,
ładunki były duży
Wołała, daj mi do buzi, szepnąłem - do buzi to może Wiktor Ci da
Jak przebaczy że go poniżyłaś publicznie i zdradziłaś publicznie bo wszyscy wiedzieli co zamierzasz zrobić dodałem z nutką złości
Włączyłem wibrator włożyłem jej do cipki puściłem stęknęła i jeszcze raz wsadziłem jej mojego do pupy i posuwałem powoli dokładnie delektując się  
tym uczuciem ,
Potem zmiana i jeszcze raz i na dwa baty
Weronika już nie krzyczała.
Przestałem , odwróciłem ją na plecy , zemdlała.
Pomogłem sobie dojść ręką i spuściłem się jej na piersi na twarz ,  
a spermy było sporo aż sam się dziwiłem .
Pochowałem wszystko , wziąłem prysznic , położyłem się już świtało .
Rano zrobiłem kawę i jak nigdy nic zaniosłem Weronice ,
Która zaczęła się budzić.  
Wyglądała okropnie naga było widać zaczerwienioną spuchniętą cipę, ślady klapsów na pupie , cała oblepiona spermą.  
Stanąłem w drzwiach – krzyknąłem co tu się k-wa działo ! co to znaczy !  
Jak ty wyglądasz!  
Nie mogliście sobie odpuścić ,musieliście się rżnąć więcej ,
Mało Ci że mnie upokorzyłaś to jeszcze za plecami urządzasz sobie orgie  
Z tym dupkiem Szymonem  
Postawiłem kawę, trzasnąłem drzwiami  
Weronika się zastanawiała co się stało , dotknęła się ból był straszny , pupa też ją bolała nie mogła usiedzieć z bólu i maca włosy całe oblepione zaschnięta spermą kto spuszczał się w włosy ,zastanawiała się  
Już ja Szymkowi pokaże, mówiłam że we włosy żeby się nie spuszczał ,
Jakieś przebłyski zaczęły do niej docierać –,, pić spermę możesz tylko Wiktora”  
,, To ja twój kochanek” była związana , zasłonięte oczy miała ,
Szymon już ja Ci pokarze pożałujesz, ale czy Szymon  
Bolała ją głowa ,pupa i cipka  nie umiała wyjaśnić co się stało i ta myśl że penis był inny ….
Zeszła do kuchni zaczęła się skarżyć że ją boli –  
Dobrze Ci tak ,odparłem , Chciałaś kochanka to masz  
Tyłek obiecałaś mi na ślubie a sprzedałaś kochankowi za co ?
złamałaś przysięgę dobrze Ci tak ,  
Czy ze mną Cię coś bolało -nigdy!!!
Masz swego kochanka, lepiej się wykuruj bo takiej cipy i pupci nie pokażesz już publicznie i wybuchnąłem Śmiechem , a i twój żonojebca Szymuś jak widzę nie prędko w nią wejdzie i czy na pewno był lepszy odemnie??? spytałem
Jak mam teraz do ciebie mówić , dziwko , szmato , czy po prostu kurwo a może striptizerko ,  
Znajdź sobie pseudonim artystyczny , zacząłem się śmiać ,

Zadzwoniła do mnie Marta  
co jest z Weroniką napieprza że Szymek wrócił i ją związał i przeleciał,
posłałem jej zdjęcie jak ją znalazłem ,dziurki były widoczne i opuchnięte pokryta cała spermą  …
No to jak?  był czy nie? był pytała Marta  
Nie wiem ja spałem coś tam słyszałem ,pomyślałem że umówiła się z Szymkiem  
poza twymi plecami i sobie dogadzają na Maksa.
Szymon przysięga że tam nie wracał, a ty co nic nie zrobiłeś ?
Pamiętasz!!! Wrzasnąłem, jak mnie wyrzuciliście gdy chciała się rozbierać a wczoraj co robiła widziałaś słyszałaś co mówiła powstrzymałaś ją i powtarzałem że ja tego nie chcę ? ,
to były wasze układy ,wasze knowania, intrygi z premedytacją  
a tak nawiasem mówiąc, patrząc z boku, to twój Szymuś jest cienki w łóżku,
Pewnie mu tego nie powie że się zawiodła na jego wyborze.  
Nic mnie to nie obchodzi że te wasze układy i knowania zrobiły z Weroniki dziwkę wiec się ode mnie odpierdol -  wyłączyłem telefon,  

Za każdym razem jak jęknęła – to się śmiałem masz swoich kochanków….
Zaprosiła nas na urodziny znajoma Weroniki , w myślach zacierałem ręce ,
Nie chciała iść bo jeszcze nie doszła ale ją namówiłem ,  
Fajnie było trochę tańców, troszkę popili i atmosfera troszkę się rozluźniła,  
wdrożyłem swój plan zemsty  
podłożyłem majteczki Weroniki tym cwaniaczką co najgłośniej namawiali na striptiz za pierwszym razem,  
Powiedziałem głośno do Weroniki może zabawisz gości pokazem jak ostatnio,
od razu ktoś zawołał zrób to ,ktoś tam zawtórował Weronika zrób to prosimy  
Ja zawołałem nie krępuj się już wychodzę , zacząłem się śmiać  i wyszedłem  .  
Wybiegła za mną i krzyczała na mnie , jak mogłeś -
Odparłem zdziwiony myślałem że to lubisz i znowu w śmiech,
Usłyszałem z daleka pomruk niezadowolenia gości
Weronika wracaj zrób striptiz Weronika no choć ….
Potem dowiedziałem się że majteczki znalazły żony i była niezła granda- miałem radochę, Zemsta ruszyła .
  
Wstąpiłem do Nocnego klubu ze striptizem ,  
Zadzwoniłem do Marty z ich telefonu– Chciałem wynająć tancerkę Werkę  
na Prywatny pokaz  striptizu chciałem się dowiedzieć coś o niej i występie ?  
Marta wystraszona – proszę zadzwonić później wszystko wyjaśnię , a telefony zaczęły się powtarzać.
Marta i Weronika zastanawiały się co jest grane skąd mogli wiedzieć ,
szukały po Internecie WERKI      
Minęło trochę czasu i niechcący usłyszałem że w naszym domku za miastem, Weronika z Martą urządzały babską imprezę  na cały weekend . -
pomyślałem sobie że warto by wiedzieć co się tam będzie działo  
Wynająłem detektywa okazała się nim być kobieta -podjęła się  
Zdjęcia natychmiast mi przekaże jak tylko będzie miała, zapłaciłem z góry.  
Ale wpadł mi do głowy pomysł ,zadzwoniłem do Szymona i powiedziałem że musimy pogadać o tym co zrobił , o dziwo zgodził się ,  
Przyszedł wieczorem i od razu zaczął się tłumaczyć , że namówiły go,  
że Marta mu kazała  
Ale ja byłem przeciwny pamiętasz!!! wrzasnąłem , machnąłem ręką,  
Z za drzwi wyszło trzech facetów złapali go i poszli do sypialni ,  
gdy podszedłem za chwilę Szymek leżał goły ,  
faceci też byli nago ,jeden obciągał mu fujarę i ściskał jajka, drugi ładował go w dupę a trzeci w usta  
Zrobiłem parę zdjęć i spytałem nie chcesz by tak robili ?  Widzisz ja też nie chciałem , zrobiłem kilka zdjęć ,
Powiedz Szymon dlaczego Weronika wybrała Ciebie ? a może Ty ją ruchałeś wcześniej ? i tak się dowiem , przerażenie było w jego oczach  
Panowie nie spieszcie się ,nie będę przeszkadzał a oni zrobili sobie zmianę ,po godzinie zeszli uśmiechnięci Wiktor było fajnie , łyknęliśmy drinka , daj znać jak coś by się trafiło .
Wszedłem na górę był w strasznym stanie oblepiony spermą z gęby i dupy ciekła sperma , rzuciłem mu ciuchy – wypierdalaj powiedziałem
Jak ubrał się i poszedł fajny miał wygląd zwłaszcza włosy oblepione spermą i tak miał fajne krzywe nogi jak wychodził pewnie  go dupa bolała , trzymaj się żonojebco ale w łóżku jesteś cienki.
Weronika wróciła z imprezy w niedziele nad ranem i poszła spać ….
Pani Detektyw podesłała mi zdjęcia i filmiki z babskiej imprezy,  
korzystałem z jej usług jeszcze kilka razy a nawet zaprzyjaźniłem się z nią.
  
Wyszło że zamówiły sobie Striptizerów i się przed nimi rozbierali a potem co niektóre panie przelecieli i zdjęcia przyjaciółek z striptizerami były wyśmienite i dokładne ,  
Weroniki też były fajne
O dziwo Weronika nie dopuściła żadnego ale loda sobie nie odpuściła zrobiła wszystkim.  
Kolej przyszła na Martę ale nie miałem pomysłu.
Majteczki Weroniki wypływały od czasu do czasu ale mieli pecha żony je odnajdywały i była granda
Co niektórych zapraszałem z telefonu Weroniki do nas do domu.
Jak ich żony były u nas i była wojna – patrzyłem na zaskoczoną Weronikę ,
Zapisuj sobie komu dałaś i na kiedy się umówiłaś powiedziałem  
wybuchałem śmiechem.  
Weronika mimo wszystko zaczęła się rozglądać za następnym kochankiem i chyba już wybrała.  

Pozostało mi tylko czekać Weronika znowu zaczęła się zachowywać jak przed wybrykiem z Szymonem , i niechcący usłyszałem datę terminu , nawet wzięła sobie wolne na piętek.
Wpadł mi do głowy szalony pomysł  
W piątek miałem wolne , W domu zrobiłem jej i sobie drinka jak chciała i dołożyłem coś na pobudzenie z uśmiechem,  popołudniu miała malutką śrubę i straszną chcicę ,w końcu sobie dżemła.  
Odniosłem ją do sypialni delikatnie , zadzwoniłem  do striptizerów z jej komórki pogadałem niby chcąc ich zamówić ale zrezygnowałem .
Rozebrałem ją miała zabójczy humor i mętlik w oczach zacząłem z nią mówić o kochanku ,z zadowoleniem się o nim wyrażała , chwaliła go jego penisa  
Przywiązałem ją do łóżka na plecach nogi szeroko rozchylone  
Zażyłem tabletki  , zawiązałem oczy apaszką ,  
Zacząłem od pocałunków w usta pieszcząc ją wylizałem dokładnie jej cipkę  doszła z okrzykami radości ,  
kto jesteś , powiedziałem Twój Kochanek przecież nie Rysiek(jeden z striptizerów) odwiąż mnie ale ja wolę tak i wsunąłem swego delikatnie w cipkę a po tych tabletkach był jednak większy ,pomyślałem z zadowoleniem
Weronika zachwycała się jak jej cudownie , tak,  tak ale delikatnie bo jutro mam spotkanie z  kochankiem ,  
Złapałem za włosy podniosłem głowę do góry ,szepnąłem ja jestem kochankiem
i tylko ja mam prawo a nie jakieś twoje oszołomy, rozumiesz – wrzasnąłem  
Przyspieszyłem tempo moje jajka odbijały się od niej już dochodziłem ,
Wyjąłem i spryskałem jej całe włosy spermą oj  był bogaty wytrysk ,
krzyczała nie tam a ja znów ja posuwałem z całych sił ,  
zacząłem znowu dochodzić i całym impetem wypełniłem jej pupę .i jeszcze raz w cipkę do końca i spust na twarz    
Obróciłem na brzuch podłożyłem poduszkę dałem klapsa to kara pozwoliłem Ci pić Tylko spermę Wiktora
A ty znowu go zdradziłaś i klaps i jeszcze jeden i wszedłem w pupcie  
Stękała ,mruczała , krzyczała ,szarpnąłem za włosy jestem Twoim kochankiem a ta dziurka jest moja
Dałaś mi ją i przyspieszyłem spuściłem się znowu we włosy ,  
Włożyłem jej wibrator do cipki Weronika zaczęła wołać przestań .
I jeszcze raz w pupę , zalałem ją troszkę się wylewało z pupy  ,  
Weronika oddychała ciężko już z ból zaczął jej dokuczać , wibrator przełożyłem do pupci ,
Odsapnąłem  mój dalej stał ale mi brakowało tchu  
Zacząłem powoli wkładać w cipkę  nogi trzymałem w górze zaczęła znowu głośno stękać , krzyczeć z bólu Nie przestawałem posuwałem dalej i na przemian i za każdym razem spust w włosy i w usta ,  
Weronika już przestała się wyginać i przestała krzyczeć ,
Pamiętaj to ja Twój Kochanek to jest MOJE krzyknąłem
Spojrzałem na nią – oj miała już dziurki spuchnięte malinki ….  
Zabrałem wszystko poszedłem się wykąpać ,
położyłem się  na kanapie i oglądałem film ..  
Usłyszałem jak Weronika schodzi z sypialni wyglądała okropnie po udach się jej wylewała sperma z włosów kapała na jej cycki zrobiłem parę zdjęć ,  
Popatrzyłem się na nią i powiedziałem Jak Ci nie wstyd z takim się zadawać , przecież on mógł być twym synem , jak już się chcesz kurwić i mieć kochanków to wybieraj mężczyzn a nie dzieci ,
Jutro podobno masz kochanka i zacząłem się śmiać  
poproś Marty może by Cię zastąpiła  
Weronika złapała się za głowę , jakieś przebłyski z rozkosznych przeżyć z kochankiem satysfakcję cudowną z świata rozkoszy i ten styl co ostatnio  
język jeszcze się jej plątał i miała już lekkiego kaca , Kto to był jaki dzieciak?
Jak to nie wiesz? spytałem zdziwiony- pokazał mi telefon że dzwoniłaś ,
to go wpuściłem .  
Złapała za komórkę i z przerażeniem zobaczyła że dzwoniła.  
Zadzwoniła do  Marty ,przyjdź i poradź , przyszła sama ,gadały jak wybrnąć w końcu zadzwoniła że nic z  
tego nie będzie i jest chora ,  

Na drugi dzień kurier przyniósł przesyłkę do mnie z listem.
,,Proszę pilnować swej kurwy bo rozdaje majtki i psuje opinie kochanków” w paczce były jej majtki , Zawołałem ją masz twój Kochanek Cię olał ,przeczytałem jej kartkę i dałem jej majtki z miną największego wstrętu .
Ale zaraz ,wpadł mi pomysł jak popsuć nerwy niedoszłemu kochankowi  , aż się uśmiechnąłem głośno.
Wziąłem czyste majtki Weroniki zapakowałem do tej samej paczki i napisałem na odwrocie ,,Widzę że majteczki są modne  
,,Proszę oddać małżonce i przekazać że nie jest w moim typie i nie posuwam cudzych żon „ Kochanek” i wysłałem kurierem .  
Zemsta ciąg dalszy pomyślałem  Wyjąłem majtki Weroniki z bielizny do prania , spakowałem i z miasta wysłałem jednemu z widowni który najbardziej mnie wypychał i wyznaczyłem termin wizyty u nas w domu.
Dałem znać jego żonie że jej mąż dostał majteczki  Weroniki i  spotkanie będzie u nas,  
Przyszła podenerwowana i też takiego udawałem zrobiłem drinka i przyszedł małżonek .
Dzień dobry , słucham Cię czym mogę pomóc ,a on wypalił dostałem majteczki od Weroniki na dzisiaj  
Wyją z kieszeni majtki i za drzwi wyszła jego żona – ale była awantura a Weronika zaskoczona nie wiedziała o co chodzi a ja się śmiałem .

Nie odpuściłem nikomu z widowni sporo wysłałem i rozdałem Majteczek– musiałem dokupić nowe    

Zadzwoniła Marta chciała się spotkać dobra przyjdź jutro Weroniki nie będzie to pogadamy  
Przyszła i zaczęła mnie atakować ,co się stało z Szymonem jak wrócił od Ciebie to się zmienił ,
Coś mu zrobił ? z pretensjami i krzykiem do mnie …
Co się miało stać? przyszedł pogadaliśmy sobie ,
Powiedziałem jaki z niego skurwysyn i szuja by dymać cudzą żonę wbrew woli męża – Weronika chciała –  
Próbowała się bronić ale ja nie chciałem!!! Podniosłem głos,  
Jak taka cwana jesteś to może teraz ja ciebie przelecę i wezmę sobie twoje majteczki co?  
A chcesz to choć odparła ,no to choć ty pantoflarzu ,ty męska cipo ubliżała mi i śmiała się  
Poszliśmy do sypialni tam już panowie bezdomni czekali i w trójkę zabrali Się za nią byli brudni
Bezdomnych nie znosiła najbardziej brzydziła się nimi że brudni …..
Zaczęli ją rozbierać zdarli bieliznę , zaczęli ją oblizywać macać wszędzie po cipce ,cycki ugniatali ssali
Marta się wyrywała ale jeden ją złapał za włosy wsadził kutasa do ust i trzymał , Drugi podszedł a miał z czy i wsadził prosto w pupę , krzyknęła ale kutas w buzi nie dał ,  
Trzeci znalazł miejsce i wsadził jej w cipkę Marty  
Doszedł jeden zalał jej całe usta i trzymał by połknęła , drugi zalał pupcie a trzeci wyją i wsadził Marcie we włosy a było tego dużo
Patrzyłem z boku i mówiłem ja nie chciałem ,zrobiłem zdjęcia  
Panowie zmienili dziurki i jechali dalej i  znowu spust i w włosy zwłaszcza i znowu zmiana fajnie jej cycki  podskakiwały ,Marta już się nie broniła ,
Panowie skończyli i mieli dość ledwo wyszli ,dałem im trochę ciuchów swoich perę koców i flaszkę każdemu , zadowoleni poszli  Panie Wiktorze jak by coś to wiadomo gdzie nas szukać.. a staniczek na pamiątkę macie
Podszedłem do Marty złapałem za brodę podniosłem i co fajnie było?
Pamiętaj ja nie posuwam cudzych żon - ubieraj się tak jak jesteś i wynoś natychmiast , przemyśl to co uczyniłaś  
Acha majteczki  zostawię sobie na pamiątkę oznajmiłem z uśmiechem  
..Fajnie wyglądała w ubraniach z uciekającą spermą z włosów – zrobiłem jej kilka zdjęć  
Roześmiałem się głośno pacząc jak się oddala tak śmiesznie szła.  
Majtki położyłem pod kanapą tak by Weronika nalazła  
Weronika wróciła coś tam zaczęła wyjeżdżać z pretensjami co zrobiłem z Marta i Szymonem
Nic nie zrobiłem, odparłem, Szymona zaprosiłem  
Powiedziałem mu że postąpił jak najgorsza świnia , obwieś , szmata ruchając moją żonę
Mimo tego że ja tego nie chciałem a teraz  mam to głęboko gdzieś i co się z nim dzieje
Chętnie bym mu Martę wyruchał ale takimi jak on i ona się brzydzę i nie zniżę się do ich poziomu - nie rucham cudzych żon ani Dziewczyn bez zgody.
Marta? - spytała Weronika- sama przyszła odparłem  
Powiedziałem jej że nawet najgorsza szmata by tak nie postąpiła  
i nie dopuściła by do tego by mąż przeleciał cudzą żonę bez zgody jej męża  
a ona i wiedziała i mnie opluła jak by miała do tego prawo.
Weronika zaczęła krzyczeć że to są nasi przyjaciele jak mogłem tak im powiedzieć wszystko  było ustalone –Ustalone?! krzyknąłem- z kim?  
Ja się nie zgadzałem i nie nasi tylko twoi przyjaciele co z premedytacją wbiliście mi nóż w plecy ,moi przyjaciele by tak nie postąpili
Nawet bym się nie przyznawał że mam takich przyjaciół i
przyjaciółki co obciągają kutasy obcym to przy każdej okazji -
Weronika  chyba się zorientowała o co mi chodzi .

Znalazła majtki pod kanapą , wzięła i od razu z krzykiem na mnie czyje to są? przyznaj się którą przeleciałeś machając mi majteczkami przed oczami na pewno nie twoich przyjaciółek bo mi opada na sam widok  
Były tu moje przyjaciółki ,pewnie któraś zostawiła i śmiałem się głośno…  
Weronika machnęła ręką, odebrała telefon , i się ucieszyła, świetnie,  
Kiedy to ustalimy najpierw musi mieć moje majteczki ,  
Już była szczęśliwa ,coś mi się obiło o uszy o spotkaniu i zażartowałem, żebyś tylko nie chorowała potem jak Szymon Cię załatwił ,przepraszam zawołałem Kochanek  ,zaśmiałem się .  
Twierdzi że to nie on …  
Byliśmy jeszcze na kilku przyjęciach ale od razu zastrzegała żadnych pokazów nie robi – mój plan zemsty zaczął  działać, ci co najgłośniej ją namawiali ,teraz mieli wojny domowe , Szymon z Martą też się im psuło ,dostał opinie że nie umie kobiety przelecieć  
Następnemu koledze posłałem majteczki i zaprosiłem jego żonę do nas  
Oj miał przekichane musiałem powstrzymywać jego żonę by go nie zatłukła  
Weronika znowu się tłumaczyła że jemu nigdy nie wysyłała majteczek .

O dziwo Marta do mnie zadzwoniła i powiedziała w ten piątek o 17 będzie spotkanie, wyłączyła się
Byłem zaskoczony telefonem , pomyślałem o Marcie , może chce zapobiec powtórce ,  
Powiedziałem jej w myślach ,,dziękuję Ci bardzo „
W piątek zadzwonili do mnie koledzy ,przyszli i chcieli bym im pożyczył domek na imprezę  
Nie ma sprawy tylko posprzątajcie , i pomysł mi przyszedł Weronika chodziła po domu i spoglądała nie przyjaźnie na moich znajomych , miałem w apteczce tampon z chloroformem  
Gdy zbliżał się godzina kolega podszedł do mojej żony i lekko przyłożył jej tampon Zemdloną odniósł do pokoju chłopców … i czekaliśmy ,  
Przyszedł i to nie byle kto  tylko jej szef , wpuściłem powiedziałem że Weronika czeka  
Trochę zmieszany ruszył w stronę sypialni ,
nim się zorientował leżał na łóżku w podobnej sytuacji co Szymona  
a jeden z kolegów się śmiał ,jakiego ma małego ale obciągną mu spermę wypluł na włosy  
Zmiana zaczął w tyłeczek a inny do buzi i obciągał następny , zrobiłem troszkę zdjęć  
Powiedziałem mu to cię może oduczy posuwać  cudze żony a tak serio Weronika wiedziała jakiego masz małego ?  
Wybuchłem śmiechem, po chwili chłopcy mnie wołają , on zemdlał ,  
Weście zawieście go gdzieś do parku i tam zostawcie ale nago, zabrali go i poszli , popatrzyłem na moją  
żonę może coś innego ,może czas przedstawić kochanka -uśmiechnąłem się .
Przeniosłem położyłem na łóżku rozebrałem zażyłem tabletki,
Wylizałem jej cipkę i zacząłem ją posuwać w cipkę delikatnie długo i dochodziłem z wytryskiem na twarzy
Jeszcze raz tylko szybciej i spuściłem się we włosy , odsapnąłem ,zaczęła się budzić obróciłem ją na brzuch i  w pupę z całej siły oj długo zeszło ale było super i zalałem całą dziurkę parę razy
Trochę pieszczot i znowu w cipkę od tyłu posuwałem z całych sił zaczęła jęczeć krzyczeć wyginać się i szeptałem to ja  kochanek  
Złość za upokorzenia była duża  i jeszcze raz w tyłeczek ale widać było że to raczej ból niż rozkosz,  
Zsunąłem ją na podłogę pod ścianę tam gdzie siedziałem w trakcie jej popisów z Szymonem  
Była  oblepiona spermą ,posklejane włosy,  sam wziąłem prysznic
Rozłożony położyłem się na łóżku i czekałem jak się obudzi ,  

W końcu chyba się obudziła ,rozgląda się gdzie jest usiadła na podłodze i usiłuje pozbierać myśli , co się stało ,wstała i szeroko otwartymi oczami paczy na mnie ……a ja się uśmiecham mój stoi jak nigdy  
Wstała ,Podeszła i krzyknęła Wiktor co jest grane ,jaja sobie robisz? Co tu robisz?  
Z poważniałem wręcz zacisnąłem zęby szeroko otworzyłem oczy  
Powoli zacząłem wstawać z oznakami złości a nawet wściekłości i zbliżam się do niej  
On stał mi jak nigdy,
Wiktor! Zawołała chyba wystraszona  
Wiktora wyrzuciłaś za drzwi pamiętasz- powiedziałem- złapałem ją za włosy odchyliłem jej głowę w tył spojrzałem w oczy i spytałem -
Wiktor?! Wiktora upokorzyłaś rozbierając się w brew jego woli
I wymierzyłem solidnego klapsa aż podskoczyła ,  
Wiktor?! Wiktora oplułaś rozdając majteczki i klapsa drugi raz ,  
Podszedłem do łóżka pchnąłem na łóżko tyłkiem w górę ,  
Przycisnąłem ręką ja do łóżka wyrywała się  
Całym impetem włożyłem jej w cipkę i zacząłem powoli i znowu spytałem -
Wiktor?! Wiktora z Martą na spółkę wrzuciłaś publicznie w błoto i zdeptałaś  
Wiktor nie wygłupiaj się krzyknęła i  
znowu spytałem-
Wiktor?! Wiktora znieważyłaś oddając się w igraszki z Szymonem w brew jego woli
Oddając mu to co przysięgałaś mi oddać ,pamiętasz nasz ślub  
Wiktor?! Dalej pytałem-wyjąłem go nakierowałem na inną dziurkę i wsunąłem mocno ,  
Weronika krzyknęła ,
Wsadziłem całego i spytałem jeszcze raz  
Wiktor?! Wiktora skopałaś przy wszystkich knując dalsze spotkania  
Zacząłem ją posuwać , zaczęła krzyczeć przestań  
Wiktor ?! Wiktora zabiłaś na waszej babskiej imprezie obciągając wszystkim a mnie nie chciałaś  
Mocno szarpnąłem za włosy do tyłu aż krzyknęła ,pamiętasz ,tak wiem o tym  
Wiktor ?! Wiktorowi poderżnęłaś gardło umawiając się z szefem i jego malutkim peniskiem
Podniosłem głowę spojrzałem w oczy tak wiem!  przestraszona stęknęła  
I z przerażeniem zaczęła poznawać tego penisa co czuła i głos to ja twój Kochanek
Posuwałem dalej ona już krzyczała z bólu , spytałem i co komu jest ta dziurka?  
Zalałem jej pupę do pełna, szarpnąłem za włosy i pchnąłem na podłogę  
Tu jest teraz twoje miejsce ,tu będziesz spała , ale jak to Wiktor - zawołała  
Wiktora już nie ma wrzasnąłem.  
Podniosłem jej brodę a ona powiedziała z przerażeniem Mój kochanek
Miło że poznałaś - powiedziałem
Teraz śpisz tu , kąpiesz się kiedy ci pozwolę a niech się dowiem że wpuściłaś jakiegoś kutasa do siebie albo nawet spojrzała na innego ,  
pożałujesz tego jak Marta spytaj jej może Ci powie  
może od Szymona się dowiesz tego dupka co analu nawet nie umiał zrobić jak trzeba  
Może kiedyś wrócisz na łóżko jak Kochanek zapomni co zrobiłaś Wiktorowi na razie jesteś szmatą .
Zwolnisz się z pracy i zapomnisz o swych dwulicowych znajomych i swych nawykach nabranych wśród swych farbowanych przyjaciół .
Jeśli Ci nie odpowiada to wypierdalaj z tego domu i nie pokazuj się nigdy , zapomnij o dzieciach ……  
Przemyśl śpiąc pod ścianą brudna tam gdzie mi kazałaś siedzieć by się ze mnie śmiać stanąłem nad nią – Może zrobić Ci złoty deszcz na koniec i wykąpiemy Cię, kierując mojego w jej stronę ?
Szkoda podłogi niszczyć - stwierdziłem.

Powiedz mi jeszcze dlaczego to zrobiłaś ,miałaś wszystko , dobrze wiesz że w końcu byś spełniła swe marzenia ,
Czemu tak postąpiłaś aż tak mnie nienawidzisz ?  
Czy kochałaś mnie kiedykolwiek?
Odpowiedz ……. Co Cię do tego pchnęło ?
A ja Cię tak ślepo kochałem a ty mnie okpiłaś  zmieszałaś z błotem –
Czemu ?!?!?!
koniec