Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Marta i poker na rozkazy cz. 1

Marta i poker na rozkazy cz. 1Ależ ci chłopcy mnie namówili! Na grę w pokera, w którą jestem wszak tak słaba.
W ogóle zwabili mnie tu podstępem! Maiła być bal!!! Ubrałam się tak elegancko, w tę złotą, wytworną suknię! Tak się cieszyłam, że w końcu ją założę!
Tymczasem, tu nie było żadnego balu!!! Okazało się też, że jestem jedyną dziewczyną!
Oczywiście, nie zgodziłam się na żadną grę w pokera. Powiedziałam, że…
- Panowie… ja mogę co najwyżej tasować wam karty…
Ależ na mnie naskoczyli! W takim razie ustąpiłam…
- No ok… ale zagram tylko na próbę…

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 111 słów i 582 znaków.

1 komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • Historyczka

    Panowie, czy to uchodzi tak podstępem zwabiać kobietę na grę w pokera?

    15 lis 2019