Protestuję, doskonale wiedząc jednak, że mój opór na wiele się nie zda…, że osłanianie mych intymności przed hałastrą plugawych i występnych niegodziwców…., spowoduje co najwyżej, jeszcze większe ich rozsierdzenie…. Trudno…. Taki już gorzki los samotnej, bezbronnej damulki, pozostawionej samej sobie….
Już tylko sekundy dzielą mnie od chwili, gdy me majtusie zostaną zupełnie ze mnie zsunięte…
Sama jestem wszak sobie winna…. Sama tę haniebną…. godną ubolewania…. sytuację sobie sprokurowałam…. Któż kazał mi, płci słabej… samotnej paniusi podróżować w pojedynkę tą niebezpieczną koleją żelazną….
Materiał znajduje się w poczekalni.
Prosimy o łapkę i komentarz!
5 komentarzy
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
White
Kolej żelazna i niewieścia bezbronność
lubię te archaiczne słowa, może ta dame będą brali ci którzy obsługują parowóz? Zostawia ślady brudnych łap na jej nieskazitelnie białych majteczkach i odbija klapsy wysmarowanych smarem łap na jej pupie?
Historyczka
@Aladyn czyż nie lepiej, gdy obnażona zostaje ma wyobraźnia???
Aladyn
@Historyczka Oczywiście. W każdym swoim opowiadaniu to czynisz, ku niebywałej uciesze czytających. Nie ustawaj więc w tym obnażaniu.
Aladyn
Tym razem ewidentnie wszystko się rozgrywa w Twojej rozpasanej wyobraźni. Cały czas jesteś w tym przedziale sama...nie widać tych plugawych, niegodziwych huncwotów. To tylko Twoje marzenia...a może się ziszczą i na następnej stacji wtargnie do Twojego przedziału kilku napalonych obwiesiów, gotowych niecnie wykorzystać wytworną damę.
Historyczka
@Aladyn czyż nie lepiej, gdy obnażona zostaje ma wyobraźnia???
HarryKeogh
Fajna historyjka, szczególnie obrazy, które dodają kolorytu
Historyczka
@HarryKeogh dzięki!
nanoc
Oj nie martw się będziesz zadowolona