Wow... Nie mogę powiedzieć że ta część jest lepsza niż cała reszta serii. Wszystkie są tak samo zaje*iste. Dobrze napisane, jak już ktoś wspomniał przenosi do świata tekstu. Oby tak dalej. Ile będzie jeszcze części i za ile następna?
Wow... Nie mogę powiedzieć że ta część jest lepsza niż cała reszta serii. Wszystkie są tak samo zaje*iste. Dobrze napisane, jak już ktoś wspomniał przenosi do świata tekstu. Oby tak dalej. Ile będzie jeszcze części i za ile następna?
@sekskiller, dziękuję Kolejna część jest już gotowa od jakiegoś miesiąca, jednak nie jest jeszcze do końca dopracowana, więc nie mogę jej jeszcze wypuścić Postaram się ją dodać na dniach.
@adrenalina dziękuję za rzetelną odpowiedź bez zbędnej ironii. Dobrze, ze sa jeszcze normalni ludzie
Po pierwsze, napisałam, że mogę się mylić ;p @nienasycona nie umiesz czytać, a to naprawdę trudne nie jest Więc nie musisz być taka beznadziejnie cyniczna. A po drugie, nie czytam nikomu w myślach, więc niby skąd miałam wiedzieć, że to adrenalina??
@Hanna Gronkoewicz komentarz nienasyconej, moim zdaniem zabawny, nie wynikał chyba z braku zrozumienia. Skąd miałaś wiedzieć, że to adrenalina? Przecież trucizny nie podaje się w serce. Można dożylnie. A z tego co zrozumiałem on chciał ją pobudzić, a nie zabić
@Hanna Gronkoewicz, popatrz, może kiedyś zdołam posiąść tę umiejętność. Tymczasem, proponuję nie używać słów, których znaczenia się nie zna, bowiem w mojej wypowiedzi nie było nic cynicznego. A sarkazm i cynizm, to nie są synonimy I na koniec- nie czytam w myślach Goku, nie wiedziałam, co jest w strzykawce, lecz widziałam niżej wspomniany film i wykoncypowałam, że skoro można adrenalinę, to można i inne substancje. Twoja wypowiedź nie dotyczyła składu infuzji, lecz jej samej. Negowałaś możliwość takowej. Wbrew pozorom, dokładnie zrozumiałam, co napisałaś.
O ile mi dobrze wiadomo to serce jest za mostkiem, a mostka nie da się przebić cienką igłą. Ale może się mylę.
@Hanna Gronkiewicz, masz rację, adrenalinę się rurą pcv tłoczy:P
@Hanna Gronkiewicz Autor chyba nie żyje, więc ja odpowiem na to pytanie. Z własnego doświadczenia wiem, że jest możliwe przebicie mostka odpowiednią igłą i wstrzyknięcie adrenaliny prosto do mięśnia sercowego. Dzieje się tak zazwyczaj podczas zatrzymania akcji serca. Podobny obraz obserwujemy w kultowym pulp fiction
@adrenalina, autor żyje, ma się znakomicie i na pewno odpisze na wszystkie komentarze, kiedy tylko wróci
@Hanna Gronkiewicz, nie zdążyłem z odpowiedzią, jednakże myślę, że nie dodam nic więcej, ponad to, co zostało już napisane, no może tylko jeden szczegół Nie napisałem nigdzie, że gwałciciel użył cienkiej igły. Wspomniałem jedynie o cieniutkim strumieniu cieczy, który wydobywa się również z grubych igieł
Co to za trucizna była w strzykawce?
@pepe, to nie trucizna, a jedynie adrenalina
@GokuBadBoy
Kiedy kolejny?
Wow. Naprawdę niesamowite. Nie myślałeś czasem o karierze pisarza? Gdyby lektury szkolne były chociaż w połowie tak dobre ja twoje opowiadania to przeczytałabym je wszystkie! Masz na pewno niezwykle rozwinięty zmysł odbierania i opisywania cudzych uczuć. Po prostu aż się z radości chce piszczeć i krzyczeć. Życzę niekończącej się weny twórczej!
@Nastya, dzięki. Niestety nie mam czasu na karierę "pisarza", z racji obowiązków służbowych, intensywnie mnie ograniczających w tzw. "wolnym czasie". Lektury szkolne nie mogą, a z tego co pamiętam, również nie są zbyt brutalne.
dawno nie czytałąm. tak naprawdę to pierwsza część na którą się od dawna odwazyłam. To przerażające jak szczegółowo odtwarzasz ten przerażający spektakl. Jakbyś tam był i obserwował z boku. Przerażające.
@likeadream, zależy od dnia i nastroju. Raz piszę gwałt, innym razem Fauna.
Czlowieku powiem jedno czekam na nastepna czesc zaje*iste
@misia02, dzięki.
Cała seria do łatwych do przeczytania nie należy. Piszesz w świetnym stylu, dzięki czemu traci się poczucie rzeczywistości, a przechodzi się w "świat" opowiadania. To jest właśnie chyba najstraszniejsze w tym. W momencie zakończenia czytania nastaje nostalgia a zarazem i wkurwienie, przez to do czego tak naprawde człowiek jest zdolny.
@Cam, łatwa nie jest, gdyż moje możliwości przerasta poetyckie przelewanie myśli na "papier". Nie jesteś w stanie sobie wyobrazić, jak daleko może posunąć się istota ludzka. I bez znaczenia jest fakt czy robi to dla zysku, by chronić bliskich, czy tylko z powodu fanatyzmu. Każdy z nas ma inne granice. Niektórzy natomiast przekraczają te granice, znajdując się w miejscu, z którego nie ma już powrotu.
Po raz pierwszy po przeczytaniu części tego opowiadania w moich oczach zaczęły zbierać się łzy. Ale na szczęście żadna nie posunęła się dalej. Piękne. Ta makabra, tak cholernie fajnie, karmi mój umysł.
@Tomasz, uważaj bo możesz przytyć od tej makabry. Chyba najwyższy czas zakończyć historię.
@GokuBadBoy, no to kończ. A o mnie się nie martw, bo mi ta makabra nie zaszkodzi. Na pewno nie tak, żeby mi to nie odpowiadało.
@Tomasz, czym wtedy będziesz się żywic?
@GokuBadBoy, mymi własnymi fantazjami. A w tej chwili mam najlepszy pokarm na świecie. Ulubiony film, ah jak ja go dawno nie widziałam.
@Tomasz, to dobrze.
Uzależniasz jak narkotyk
@eleni, na każde uzależnienie jest jakieś lekarstwo ale dziękuję
Zaprawdę, powiadam Ci, spisałeś się na medal Tym razem najtrudniej było mi czytać o tej kobiecie. Może dlatego, iż wiem, że tak było naprawdę. Wprawdzie przedstawiłeś to tak delikatnie, jak tylko się dało, lecz ja pamiętam, jak powiadałeś, że wszystko miała porozrywane. I tę nienawiść w Twoich słowach. Pogardę. Pamiętam...
@nienasycona, dziękuję. Jestem więźniem nienawiści.
@GokuBadBoy, nie jesteś. Bywasz. To różnica
@nienasycona, do muzułmanów? Jestem. I pomyśleć, że to ścierwo zaleje kiedyś całą Europę. Już się panoszą, jakby byli u siebie.
@GokuBadBoy, o boże...muzułmanin, katolik, protestant...jeśli chodzi o fanatyzm, nie ma znaczenia religia. To nie muzułmanin to robił, tylko zły człowiek