Bar. Poderwana elegantka (miniaturka) cz. 5

Bar. Poderwana elegantka (miniaturka) cz. 5Mężczyzna staje się agresywny przy tym barze…  
Podciąga mi kieckę do góry… zsuwa ją z moich piersi… Boże! Wszyscy to widzą… co za wstyd!

Obmacuje bezczelnie mój tyłek… bezceremonialnie łapie za biust… ściskając dość żwawo…  
Nie mniej natarczywie ucapia moją pupę… ugniata mi ją…
Co ja biedna mogę zrobić w takiej sytuacji?
Cóż z tego, że go odpycham….

Cóż z tego, że błagam go, żeby mnie puścił… żeby pozostawił w spokoju…

Tymczasem mężczyźni w barze usilnie go dopingują…
Co mu sugerują? Co do niego krzyczą?

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 96 słów i 574 znaków.

3 komentarze

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.

  • Użytkownik Historyczka

    Wspaniała natarczywość... czyżbym miała wrócić z baru tak mocno zmacana...?

    1 maj 2019

  • Użytkownik Historyczka

    Tymczasem mężczyźni w barze usilnie go dopingują…
    Co mu sugerują? Co do niego krzyczą?

    28 kwi 2019