Materiał odrzucony.

Nie szukaj mnie

Znowu. Budzę się i Zapalam lampkę stojącą na wyblakłej, drewnianej szafce. Przecieram oczy. Słyszę to. Znowu się kłócą. Znów o pieniądze, alkohol, papierosy. Zawsze o to samo. Nagle żarówka w lampce mruga i całkowicie  gaśnie. ,,Wyłączył korki.'' Mruczę pod nosem i delikatnie, bezszelestnie stawiam stopy na brudnej, brązowej wykładzinie. Wpierw zaglądam do pokoju Finna. Na całe szczęście mój młodszy braciszek, ma bardzo mocny sen i słodko przekręca się na drugi bok, w ogóle nie słysząc awantury, która ma miejsce w salonie na dole. Potem obracam się na pięcie i schodzę po schodach. Widzę mamę, z siniakiem na ramieniu i tatę z podrapaną twarzą. To nie pierwsza taka sytuacja. Biją się praktycznie zawsze. W nocy, bo w dzień się nie widują. Gdy mnie dostrzegają, natychmiast milkną i oddalają się od siebie w dwóch przeciwnych kierunkach. Wzdycham a do oczu napływają mi łzy. ,,To nie pierwsza taka sytuacja, Caitlin.'' powtarzam sobie ciągłe w głowie; ,,Bądź silna''. Spoglądając na zegarek dowiaduję się, że jest pierwsza w nocy. Kierując się myslą, że raczej już nie zasnę, udaję się do lodówki. Jak zwykle wiem, że nie wiele tam znajdę, jednak mój brzuch upomina się o coś, czego mu nie daję zbyt często. W lodówce nie ma nic, prócz browarów, masła, majonezu i starej kiełbasy za to w zamrażalce zobaczylam pierogi. Szybko gotuję sobie pięć, podczas gdy moi rodzice nadal milczą. Idę z talerzem do mojego pokoju bo juz nie mam ochoty na nich patrzeć. Jednak za nim to robię, kradnę paczkę ruskich papierosów, lezacych na blacie. W pokoju koncze jesc, a potem pale i mysle o tym, aby się nie rozplakac ale niestety - emocje wygrywają ta walke i przez reszte nocy placze i tule twarz w poduszke.
____________________________________
Mam nadzieje ze komus sie spodobalo:) Jesli ktos ma jakies zastrzezenia to prosze pisac.

Santana

opublikowała opowiadanie w kategorii dramat, użyła 340 słów i 1959 znaków.

2 komentarze

 
  • Użytkownik Calusna

    Fajne ;) Będzie wiecej cześci?

    11 wrz 2015

  • Użytkownik Ramol

    Tekst króciutki, ale czuć atmosferę napięcia. Jedna uwaga: po wyłączeniu bezpieczników ciężko chyba zobaczyć świeżego siniaka na ramieniu i pierogi w zamrażarce... podrapania twarzy - można.

    7 sie 2015