Na pożegnanie
Jestem tylko ładnym opakowaniem
Ładnym opakowaniem trującego cukierka
Trującego cukierka nasączonego starym alkoholem
Starym alkoholem z twoich ust
Ust sinych, niepocieszonych choćby chłodnym pocałunkiem
Pocałunkiem judaszowym
-na pożegnanie
Na pożegnanie zabrałam cię do tańca
Do tańca ponad wszelkimi problemami
Ponad wszelkimi problemami, tak na krótką chwilkę
Na krótką chwilkę spojrzeć w twoje oczy
W twoje oczy patrzeć- byłoby zaszczytem
Zaszczytem byłoby krzyczeć to, co chcę w niebogłosy
W niebogłosy wołać o pomoc
-tego chcę
Na pożegnanie- tego chcę
3 komentarze
Fanka
Duygu
@Fanka Witam serdecznie i dziękuję ślicznie
agnes1709
Duygu
@agnes1709
Margerita
Smutny wiersz
Duygu
@Margerita Dziękuję za Twoją obecność