haiku melancholijne
ławki w alejkach w promieniach słońca – spada deszcz kasztanów *** słońce już nisko olbrzymie ludzkie cienie nikną w ciemności *** widok z mansardy sen zmorzył dzień ...
ławki w alejkach w promieniach słońca – spada deszcz kasztanów *** słońce już nisko olbrzymie ludzkie cienie nikną w ciemności *** widok z mansardy sen zmorzył dzień ...
Spragniony byłem więc się napiłem Nagi bywałem lecz się ubrałem Prosty byłem lecz się zgarbiłem Głodny bywałem to się najadłem Byłem i tak stałem zimą i latem Raz ...
Odmów mnie... jak pacierz jak rachunek sumienia jak na spowiedzi Potem i tak wrócisz... bez postanowienia poprawy rozgrzeszony poczuciem winy
W ciemnym lesie mała sosna szumi Czemu nikt mnie nie przytuli? Dookoła gęsto modrzewie rosną Co dzień śmieją się z inności sosny Większe igły, inne szyszki Jesteś ...
Wypaliłam się milionem iskier. Zabłysłam i przepadłam w eterze. Głupia, myślałam, że tnę niebo swoją złością, lecz to ja rozpadałam się na kawałki. Wszystkie oczy ...
Dopóki jeszcze dziś Dopóki jeszcze serce góruje nad rozumem Poczekaj…. Mam dla Ciebie prezent Poczekaj... Niech poczuję Twój dotyk Poczekaj... Nie otwieraj Do wczoraj Do ...
Kurwa mać chce mi się spać lecz mam przejebane spać mi jest nie dane. To szumy, to wiski POZAMYKAĆ PYSKI! Stukają, pukają, zdrzemnąć się nie dają. Dopiero południe ...
Z dedykacją dla Duygu, która wprawiła mnie dziś w głupią i głupszą głupawkę. :crazy: *** Raz, dwa, trzy – jedziemy! Ref: Babole, babole, o ja cię fasolę, pierdolec ...
Najdoskonalsze obrazy widzieliśmy, gdzie drzewa nad wodą i pusto. Zadziwieni i nadzy biegliśmy nad wodę, jak w raju wdychaliśmy powietrze takie jasne. Nasze oczy łączyły ...
, , Nie- erotyczna opowiastka” 30.04.2018 W dzień wesoły u Modraka Chciała Anna ujrzeć ptaka I myślała szukać w słońcu Aby ujrzeć ptaka w końcu. Naszły nagłe ją ...
Czasami i wierszu tak bywa Gdy chłopaka porzuciła dziewczyna I poszła w daleki świat I cisza jak mak A chłopak cierpi i pyta Gdzie jest moja dziewczyna? Kalumnie rzuca ...
Siedzi Smakosz na kanapie, z nudów się po dupie drapie, „coś by chętnie się wychlało”, tak mu w głowie zaświtało. Może cydra lub piweczko, wódki, wina, spirtu ...
Potrafił mnie znieczulić... Na wszystko Na siebie również Prawdziwy profesjonalista...
Chłodne serce Ciepłe dłonie Żarliwe usta Gorące słowa A dla mnie… Żadnych prognoz...
Nie chcę żyć, ale nie chcę umrzeć. Czuje się zawieszona – w próżni. Jestem w próżni. Jestem pomiędzy. Może to ja jestem próżnią…? W próżni nie jest błogo ...