Świeżość miłości
Z miłością jest jak z masłem, od czasu do czasu trochę chłodu utrzymuje ją w świeżości.
M. Achard
Z miłością jest jak z masłem, od czasu do czasu trochę chłodu utrzymuje ją w świeżości.
M. Achard
Nie znajdziesz Chucka Norrisa w Google. To on znajdzie ciebie.
Część marzeń niemożliwa jest do spełnienia, bo dzieją się w miejscu, do którego rzeczywistość nie ma wstępu.
John Brown
Wszyscy jesteśmy pomyleni, ale tego, kto umie analizować swoje urojenia, nazywa się filozofem.
Ambrose Gwinnett Bierce
Przyjemność może opierać się na złudzeniu, szczęście opiera się na rzeczywistości.
Nicolas-Sébastien Roch (Chamfort)
Ciesz się każdą chwilą, abyś potem nigdy nie żałował, że utraciłeś młodość. Każdemu etapowi życia Pan przypisał właściwe mu niepokoje.
Paulo Coelho
Szczerość jest jeszcze trudniejsza od matematyki.
Jan Kurczab
Gdzie poseł całuje swoją dziewczynę ?
W PISie xD
Premier w trakcie objazdu kraju odwiedza przedszkole:
- Ile wynosi dzienna stawka żywieniowa? - pyta
- 15 zł
- Za dużo - proszę obniżyć do 7
Następnie odwiedza więzienie:
- Ile wynosi dzienna stawka żywieniowa?
- 40 zł
- Za mało - proszę podwyższyć do 80
Minister obok nie wytrzymał i potem się go pyta: Słuchaj, jaka w tym logika, że zabierasz dzieciom, a dajesz więźniom?
- A ty myślisz, że jak nas stąd zdejmą to do przedszkola poślą?
Wychodzi Tusk ze swojego domu
podchodzi do niego nieznany facet
i pyta "panie premierze, która godzina?"
Donald spogląda na zegarek i odpowiada 18.
Nagle facet spogląda na swój zegarek mówi
"Kurwa, ten to nawet podając godzinę musi skłamać"
Jednostka wojskowa na pustyni, przyjeżdża generał i pyta żołnierzy:
- Macie jedzenie ?
- Mamy !
- Macie alkohol ?
- Mamy !
- A jak u was jest z seksem
- Mamy wielbłąda!
Trochę się zdziwił generał, ale nic. Wrócił do domu, mija tydzień, a jego dalej nurtuje ten wielbłąd. Postanowił wrócić więc do jednostki. Znów ta sama seria pytań. Odpowiedzi te same. Generał mówi:
- Zaprowadźcie mnie do niego.
Otworzyli budynek z wielbłądem, generał patrzy i prosi by go zostawili na 20 minut. Minął czas. Generał wychodzi uradowany. Zapina rozporek i mówi:
- Fajny ten wielbłąd ale ma trochę dupkę krzywą !
Na to jeden z żołnierzy:
- Krzywą może i ma, ale przynajmniej do burdelu nas wozi panie generale!
Milioner zrobił przyjęcie urodzinowe.
Zaprosił mnóstwo ludzi, nagle woła wszystkich nad basen i mówi: - Organizuję konkurs - kto przepłynie basen pełen krokodyli otrzyma nagrodę, czyli 1 000 000$.
Brak chętnych.
- OK - mówi milioner - dostanie milion i moje Ferrari...
Nadal brak chętnych.
- Hmm... Milion dolców, Ferrari i... moją najlepszą ku*wę!
Nagle plusk i... w basenie gość macha ręk
ami ile sił i płynie tak szybko, jak tylko daje radę.
Wychodzi po drugiej stronie basenu i zdyszany mówi:
- Gdzie jest ta ku*wa?
Na to milioner:
- Spokojnie, masz tu milion dolarów...
- Gdzie jest ta ku*wa? - powtarza gość z basenu.
- Spokojnie, masz milion i moje Ferrari...
Na to zadyszany gość:
- Gdzie jest ta ku*wa co mnie wepchnęła?!