Dowcipy - str 227

Viralowe kawały i suchary
  • Senator USA Ford przybył do Polski

    Senator USA Ford przybył do Polski z oficjalną wizytą.  
    Przyjmuje go nowy premier Andrzej Lepper, odbywa się prezentacja:  
    - Oto John Ford - polityk, wybitny mąż stanu, skonczył Uniwersytet w Yale.  
    - Oto Andrzej Lepper - premier, mąż Stanisławy, skończył 53 lata.

  • Dlaczego Lepper zniechęcił się

    - Dlaczego Lepper zniechęcił się do kosiarek mechanicznych?  
    - Bo już wiele razy próbował kosiarkę, chłopską tradycją, postawić na sztorc i nigdy mu nie wyszło.

  • Wpada pan Lepper do chińskiej

    Wpada pan Lepper do chińskiej restauracji w Brukseli. Mija chwilka kelner przynosi pałeczki, a Lepper na cały głos:
    - A co ja bęben zamawiałem?!

  • Jasio został przyłapany na paleniu

    Jasio został przyłapany na paleniu fajek w szkolnej toalecie.  
    Nauczycielka prowadzi go do dyrektora, ten rozpoczyna rozmowę wychowawczą:  
    -Jasiu - nie możesz palić - jesteś dopiero w trzeciej klasie..  
    -A Lepper palił !!- przerywa Jaś,  
    . .. - No tak, ale on był pełnoletni.

  • Dlaczego wypisujesz do domu tego

    - Dlaczego wypisujesz do domu tego pacjenta spod ósemki? - pyta psychiatra psychiatry.
    - Bo on już jest wyleczony! Wczoraj wyciągnął z basenu innego pacjenta który się topił!
    - Tak, ale potem go powiesił żeby wysechł!

  • Panie doktorze proszę mi powiedzieć

    - Panie doktorze, proszę mi powiedzieć, ile będę żył?
    - Ile ma pan lat?
    - Trzydzieści pięć.
    - Pije pan?
    - Nie.
    - Pali pan?
    - Nie.
    - A kobitki pan używa?
    - Nie.
    - Panie, to po diabła chcesz pan jeszcze dłużej żyć?!

  • Pani Nowakowa mówi ginekolog

    - Pani Nowakowa - mówi ginekolog do swojej pacjentki - mam dla pani dobrą wiadomość.
    - Ja nie nazywam się Nowakowa tylko Nowakówna.
    - W takim razie mam dla pani złą wiadomość.

  • W poczekalni oczekuje pacjent który

    - W poczekalni oczekuje pacjent, który twierdzi, ze odwiedził już wszystkich lekarzy w mieście - informuje siostra.
    - A na co on się uskarża?
    - Na tych lekarzy!