Dowcipy - str 193

Viralowe kawały i suchary
  • Mężczyzna który wracał wieczorem

    Mężczyzna, który wracał wieczorem do domu, został napadnięty przez chuliganów, brutalnie pobity i ograbiony. Leżał na chodniku cały we krwi. Drugą stroną ulicy szedł policjant. Popatrzył na leżącego i poszedł dalej. Po kilku minutach przechodziła grupa skautów, ale także nie zwróciła uwagi na pobitego. Podobnie było z przechodzącymi zakonnicami. Wreszcie pojawił się psycholog. Zobaczył leżącego, przyjrzał mu się i wykrzyknął:  
    - Mój Boże, ktokolwiek to zrobił, natychmiast potrzebuje pomocy!

  • Z pamiętnika tresera Dzień pierwszy

    Z pamiętnika tresera:  
    Dzień pierwszy.  
    Pies nasikał na dywan. Wsadziłem mu pysk w kałużę i wyrzuciłem przez okno.  
    Dzień drugi.  
    Pies nasikał na dywan. Wsadziłem mu pysk w kałużę i wyrzuciłem przez okno.  
    Dzień trzeci.  
    Pies nasikał na dywan. Wsadziłem mu pysk w kałużę i wyrzuciłem przez okno.  
    Dzień czwarty.  
    Pies nasikał na dywan, wsadził pysk w kałużę i wyskoczył przez okno.

  • Dwaj starzy przyjaciele spotykają się

    Dwaj starzy przyjaciele spotykają się po długim czasie.  
    - Co słychać? - pyta pierwszy.  
    - A, nic dobrego - odpowiada drugi - Cierpię na moczenie nocne i nie wiem, co z tym zrobić.  
    - Wiesz co, tu niedaleko mieszka dobry psychoterapeuta. Spróbuj, może on znajdzie sposób.  
    Przyjaciele spotykają się po kilku miesiącach.  
    - No i co, byłeś u tego psychoterapeuty?  
    - Byłem i jestem Ci bardzo wdzięczny.  
    - Już się nie moczysz?  
    - Moczę, ale teraz jestem z tego dumny!

  • Lekarz psychiatra do pacjenta Zaraz

    Lekarz psychiatra do pacjenta:  
    - Zaraz, zaraz, nie rozumiem pańskiego problemu. Proszę zacząć od początku.  
    - A więc na początku stworzyłem Ziemię...

  • Panie doktorze mój mąż strasznie

    Panie doktorze, mój mąż strasznie mnie obraził.  
    - I dlatego musi mnie pani budzić w środku nocy?
    Tak, bo teraz trzeba go będzie pozszywać.

  • Przychodzi baba do lekarza a lekarz

    Przychodzi baba do lekarza, a lekarz się jej pyta:  
    - Kim Pani jest z zawodu?  
    - Nauczycielką.  
    - Taaa?? To niech mi Pani pałę postawi.

  • Przychodzi baba do ginekologa rozbiera

    Przychodzi baba do ginekologa, rozbiera się i siada na fotel.  
    - Bardzo mnie boli tam w środku. Wyżej, jeszcze wyżej...  
    - Podejrzewam, że jest to zapalenie migdałów.

  • Przychodzi baba do lekarza Panie

    Przychodzi baba do lekarza:  
    - Panie doktorze, mój problem to za duże potrzeby seksualne...  
    - To niech pani wyjdzie za mąż.  
    - Mam już męża.  
    - To niech pani znajdzie sobie kochanka.  
    - Już mam.  
    - To niech pani weźmie drugiego.  
    - Mam drugiego, i jeszcze innych trzech.  
    - Hmmm, wydaje mi się, że pani jest rzeczywiście chora.  
    - Panie doktorze, niech mi pan to da na piśmie, bo mąż mówi, że jestem k*.*a!