Dowcipy - str 195

Viralowe kawały i suchary
  • Siwak prosi w sklepie o papierosy

    Siwak prosi w sklepie o papierosy "carmen".
    Nie "carmen" tylko "karmen"- poprawia sprzedawca.
    Dwa dni później Siwak znalazł się w areszcie: chciał wysadzić w powietrze stację benzynową, bo myślał, że to siedziba KPN.

  • Tonącego w Wiśle Jaruzelskiego

    Tonącego w Wiśle Jaruzelskiego wyratował piętnastoletni chłopak.
    - Czego chcesz w nagrodę? - pyta generał wdzięczny za uratowanie życia. Chłopak drapie się w głowę, w końcu powiada: - Katolickiego pogrzebu z orkiestrą, na koszt państwa.
    - Skąd ci przyszło do głowy takie życzenie? - dziwi się Jaruzelski.
    - Bo jak mój ojciec dowie się, kogo uratowałem, to mnie zatłucze.

  • U nas co druga osoba kradnie mówi

    U nas co druga osoba kradnie - mówi Kiszczak do Jaruzelskiego.
    - Cicho! Mówmy, że nie co druga, tylko co trzecia, będzie na Rakowskiego.

  • W sklepie warzywnym klient prosi

    W sklepie warzywnym klient prosi o jedną brukselkę.
    Jedną? - dziwi się sprzedawca.
    - Tak, bo to do gołąbków z przydziałowego mięsa.

  • W upalny słoneczny dzień Bierut

    W upalny, słoneczny dzień Bierut spaceruje pod parasolem przeciwdeszczowym. Spotyka go dwóch znajomych, którzy zdziwieni pytają dlaczego w taki pogodny dzień chodzi z parasolem.  
    - Właśnie miałem telefon z Kremla, że w Moskwie pada deszcz - odpowiada zagadnięty.

  • Znalazłem sposób na wyprowadzenie

    Znalazłem sposób na wyprowadzenie kraju z kryzysu - mówi Kowalski do żony. - Po prostu trzeba powiesić wszystkich komunistów i pomalować drzwi na biało.
    Dlaczego malować drzwi na biało? - dziwi się żona.
    - A dlaczego nikt nie pyta o to pierwsze?

  • Wybory w latach 50tych Na ścianie wisi

    Wybory w latach 50-tych. Na ścianie wisi portret Stalina. Przyciąga uwagę starszej, niedowidzącej babci.
    - O! Piłsudski.
    - Nie Piłsudski towarzyszko tylko Josef Wisarionowicz Stalin.
    - A co on takiego zrobił ten Stalin?
    - On wygnał Niemców z Polski.
    - Dałby Bóg, pogoniłby i Ruskich.

  • Z pamiętnika komunisty Pierwszy dzień

    Z pamiętnika komunisty:
    Pierwszy dzień: włączam radio - Lenin
    drugi dzień: włączam telewizor - Lenin
    trzeci dzień: czytam gazetę - Lenin
    czwarty dzień: oglądam plakaty - Lenin
    piąty dzień: boje się otworzyć konserwę.