Dowcipy - str 163

Viralowe kawały i suchary
  • Seryjny morderca ciągnie kobietę

    Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu w celu wiadomym. Kobieta krzyczy przerażona:  
    - Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boję!  
    Na to morderca:  
    - No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam...

  • Leży facet w szpitalu ręce i nogi

    Leży facet w szpitalu, ręce i nogi w gipsie, nie może się ruszać. Przychodzi pielęgniarka, żeby go umyć, po chwili wraca do dyżurki i opowiada koleżankom:
    - Wiecie, ten facet ma wytatuowane na penisie "POLA"!
    Następnego dnia druga pielęgniarka po umyciu tegoż samego pacjenta wraca do dyżurki i mówi:
    - Wcale nie ma wytatuowane na penisie "POLA" tylko: "PAMIˇTKA Z KONSTANTYNOPOLA"!

  • W autobusie komunikacji miejskiej

    W autobusie komunikacji miejskiej siedzi młody chłopak i czyta bulwarowa gazetkę. W pewnym momencie tuż obok młodzieniaszka staje babcia podpierająca się laską. Autobus jedzie, a babcia zaczyna stukać laską w podłogę. Chłopak podderwowany sytuacją zwraca babci uwagę
    - Babciu gdybyś założyła gumką na laskę to nie byłoby słychać stukania!
    Babcia zdenerwowana odpowiada:
    - Gdyby twój ojciec nałożył gumkę to ja teraz miałabym gdzie usiąść!

  • Chwali się jeden biznesmen drugiemu

    Chwali się jeden biznesmen drugiemu:
    - Wiesz, jaka sekretarkę zatrudniłem? Zrobiła mi porządek w biurze, o wszystkim pamięta, a w łóżku jest lepsza od mojej żony!
    Minął pewien okres, ten drugi biznesmen planuje urlop, ale chce, żeby firma chodziła jak w zegarku. Mówi do kolegi:
    - Stary. Pożycz mi tej swojej sekretarki ma miesiąc.
    - No problem, mówi tamten.
    Po miesiącu spotykają się.
    - I jak ?
    - Miałeś rację. Przypilnowała wszystkiego. No, może w jednym się pomyliłeś:  
    - W łóżku nie jest lepsza od twojej żony.

  • Szybki Bill kupił sobie malutkie

    Szybki Bill kupił sobie malutkie sportowe auto i zaprosił Lucy na przejażdżkę do lasu.  
    Gdy znaleźli się na polance. Lucy wyszła z samochodu, rozłożyła koc i czeka na Billa, który nie opuścił samochodu.  
    - Ruszaj się Bill, bo mi się odechce!  
    Bill bezskutecznie próbując wydostać się z auta:  
    - Wygląda na to, że nie wyjdę stąd, aż mi się odechce.

  • Pani wraz ze swoją suczką pojechała

    Pani wraz ze swoją suczką pojechała na wczasy. Już pierwszego dnia na spacerze za suczką zaczęła się uganiać cała sfora psów.  
    - Wracamy do ośrodka - decyduje pani - w końcu to ja jestem na wakacjach.

  • Dziadek wstydził się iść do apteki

    Dziadek wstydził się iść do apteki po Viagrę więc poprosił wnuczka. Wnuczek kupił ją za 100 zł. Przyszedł do dziadka, a ten dał mu 1000 zł.  
    - Ależ dziadku, Viagra kosztowała 100 zł.  
    - Wiem wnuczku ale pozostałe 900 zł dała babcia.

  • Pewna kobieta spowiadając się mówi

    Pewna kobieta, spowiadając się mówi do księdza:  
    - Proszę księdza, siedem razy zdradziłam swego męża..  
    - Oj, piekło, córko, piekło!- odpowiada ksiądz.  
    - Nie piekło, ino swędziało...