Dowcipy - str 160

Viralowe kawały i suchary
  • Przychodzi Janas do wróżki i pyta

    Przychodzi Janas do wróżki i pyta o wynik meczu Polska - Niemcy. Wróżka odpowiada:
    - Polacy w tym meczu strzelą cztery bramki.  
    Zadowolony Janas odetchnął, ale wróżka dodaje po chwili:  
    - Bramki zdobędą dwie Klose i dwie Podolski.

  • Miał odbyć się mecz bokserski USA

    Miał odbyć się mecz bokserski USA - Polska w Zakopanem. Stany wystawiły Tysona, a Polska oczywiście Gołotę. Jednak tuż przed samą walką Gołota złamał rękę i na gwałt potrzebny był jakiś bokser aby uniknąć kompromitacji. Trener wyskoczył na Krupówki i zobaczył wielkiego górala. Podleciał i zapytał:  
    - Chcesz zarobić 100$?  
    - Noooo... chce - odparł góral.  
    Trener wziął go do szatni, dał spodenki i rękawice i mówi:  
    - Wyjdź na ring, zasłoń się rękawicami i stój. Jak przetrzymasz pierwszą rundę dostaniesz pieniądze.  
    Góral wyszedł, Tyson go poobijał, ale góral przetrzymał. No to trener mówi:  
    - Jak przetrzymasz drugą dostaniesz 1000$.  
    Góral wyszedł, Tyson go już teraz mocno poobijał, no ale i tę rundę przetrzymał.  
    Trener zachwycony mówi:  
    - Jak przetrzymasz trzecią dostaniesz 10 000$ !  
    Góral wyszedł, ale już ledwo zszedł po tej rundzie. A trener do niego:  
    - Słuchaj jak wytrzymasz czwartą...  
    - Nie wytrzymam!!!!!! Wpierdolę w końcu czarnuchowi!!!

  • Mecz Polska Brazylia Piłkarze

    Mecz Polska - Brazylia. Piłkarze Brazylii wchodzą do szatni. Patrzą - a tam tylko jedna koszulka dla Ronaldinho. No to mówią mu - "Ronaldinho, dobra będziesz grał sam". Reszta drużyny poszła do pubu na piwo..  
    Ronaldinho sam bez bramkarza nieźle się spisywał...  
    Reszta drużyny w pubie po jakimś czasie włączyła telegazetę żeby zobaczyć, .jaki wynik - 0:1 dla Brazylii (34' Ronaldinho no to się cieszą... Jakiś czas później patrzą a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83' Rasiak).  
    Następnego dnia spotykają się z Ronaldinho i mówią:  
    - Ej, stary, czemu strzelili ci bramkę? Przecież tak dobrze ci szło...?  
    - No wiecie panowie - odpowiada Ronaldinho - w 46' dostałem czerwoną kartkę...

  • Co się stało co się stało

    "Co się stało, co się stało
    coś nade mną przeleciało.
    Rozbolała mnie dziś głowa
    ktoś mnie kur*a przelobował"
    kto tak piękne bramki puszcza?
    Oczywiście...
    Tomek Kuszczak

  • Są zawody kto najdłużej wytrzyma

    Są zawody kto najdłużej wytrzyma w wodzie. Pierwszy pan wytrzymał 1min i wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on odpowiedział:  
    - ''Trening, trening i jeszcze raz trening".  
    Następny pan wytrzymał 2min i znowu wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on odpowiedział:  
    - ''Trening,trening i jeszcze raz trening".  
    Następny pan wytrzymał 3 min i wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on na to:  
    - Trening.....  
    Następny pan przyszedł, wchodzi do wody, 1min nic, 2min nic, 3min nic, po 4 minucie wychodzi ledwo oddycha więc lekarze szybko podbiegli ale na szczęście nic się nie stało, wszyscy ludzie pytają jak on to zrobił? A on na to:  
    - Gdzieś musiałem gaciami zahaczyć!

  • Cytat z Gazety Wyborczej Po jednym

    Cytat z Gazety Wyborczej:
      
    - Po jednym z pierwszych treningów Leo Beenhakker zapytał mnie, który z graczy ma pseudonim "Ku..a". I dlaczego koledzy ciągle wołają na niego podczas treningu i czego od niego chcą - powiedział menedżer reprezentacji Jaan de Zeeuw.

  • Jak nauczyć kląć Anglika First

    Jak nauczyć kląć Anglika:  
    First lesson: "Tea who you yeah Bunny"  
    Second lesson: "Scotch me tea who you";38;2004-1-1 00:00:00
    "Grzesznik stoi u wrót raju. Św. Piotr mówi do niego:  
    - Możesz zobaczyć niebo, piekło i czyściec. Potem zdecydujesz gdzie chcesz iść.  
    Grzesznik obejrzał niebo, czyściec. Zatrzymał się na piekle i patrzy a przed jego oczyma młoda kobieta obciąga druta starcowi. Rzekł do Piotra:  
    - Ja też chcę tak! Zdecydowanie wybieram piekło!  
    Na to św. Piotr:  
    - No dobra. Wstawaj mała masz zmiennika!

  • Trzej Polacy wrócili z Ameryki

    Trzej Polacy wrócili z Ameryki po kilku miesiącach pracy. Przed spotkaniem z żonami postanowili iść do lekarza przebadać się, bo to nigdy nie wiadomo co człowiek złapie na obczyźnie. Wszedł pierwszy. Nie ma go pół godziny, w końcu wychodzi załamamy.
    - No i co lekarz powiedział? - pytają koledzy.
    - AIDS!
    Wchodzi drugi, znowu go długo nie ma. Wychodzi załamany.
    - No i co?
    - AIDS!
    Wchodzi trzeci. Nie ma go jeszcze dłużej. Nagle wybiega uradowany:
    - Kiła! Kiłeczka! Kiłunia!!

  • Wraca mąż z pracy do domu otwiera

    Wraca mąż z pracy do domu, otwiera mu żonka (typ blondynki), podaje kapcie, obiad, potem piwko i gazetka, włącza telewizor z ulubionym kanałem sportowym i nic nie mówiąc wychodzi do kuchni (do swoich kobiecych, domowych obowiązków). I tak jest co dzień od ślubu.
    Jednak tego dnia żona przerywa swoje czynności, wpada do pokoju i pyta:
    - Kochanie powiedz mi co to jest "konsternacja".
    Mąż leniwie składajac gazetę z lekkim wkurzeniem, że mu się przerywa, odpowiada:
    - Widzisz kochanie, gdybyś to ty wróciła wcześniej do domu po pracy, a ja tu z inną kobietą..., to u ciebie właśnie wtedy wystąpiła by konsternacja.
    - Ahaaa.... i wróciła do swoich czynności.
    Jednak po dziesięciu minutach wpada ponownie i pyta:
    - To znaczy, że gdybyś Ty wrócił wcześniej do domu, a ja tu z innym mężczyzną...?
    - Nie, nie, nie kochanie! Ty nie myl kurestwa z konsternacją!!

  • Dziewczyna mówi do chłopaka Za pół

    Dziewczyna mówi do chłopaka:
    - Za pół godziny wracają moi rodzice!!!
    Na to chłopak odpowiada:
    - No to co, przecierz my nic takiego nie robimy?!
    No właśnie, a czas ucieka!!! - odpowiada dziewczyna.

  • Jasio wbiega do apteki Tu jak zwykle

    Jasio wbiega do apteki. Tu jak zwykle duża kolejka. Jasio staje na końcu i zaczyna mruczeć pod nosem:
    - A ona tam leży i czeka...
    Powtarza to coraz głośniej, aż ludzie się zirytowali i przepuścili go.
    Jasio przepycha sie do okienka i prosi o paczkę... prezerwatyw.