Dowcipy - str 407

Viralowe kawały i suchary
  • Wowa tłumaczy ojcu dlaczego dostał

    Wowa tłumaczy ojcu, dlaczego dostał dwóję z matematyki.
    - Zapytał mnie, ile jest dwa razy trzy, powiedziałem, że sześć. No to on mnie zapytał, ile jest trzy razy dwa...
    - A to nie jeden ch..?!
    - Tak mu i powiedziałem...

  • Chłopak z miasta ożenił się

    Chłopak z miasta ożenił się z dziewczyną ze wsi, lecz bardzo wstydził się jej wiejskiej wymowy. Postanowił wysłać ją do Ameryki, aby tam nabyła manier, a przede wszystkim nauczyła się po "miejsku" mówić.
    Po kilku tygodniach dziewczyna wraca. Wychodzi z samolotu i woła do męża:
    - Heloł bejbi! Heloł bejbi!
    - O, proszę, jak ładnie! - myśli mąż.
    A ona krzyczy dalej:
    - Heloł bejbi! Juści jezdem nazad!

  • Jasio podejrzał jak jego dziadek

    Jasio podejrzał, jak jego dziadek "załatwiał się" za stodołą. Po chwili pyta:  
    - Dziadku, co to było takiego, co ci z rozporka zwisało?  
    Dziadek nie bardzo wie, jak Jasiowi odpowiedzieć, więc mówi:  
    - To był ślimak.  
    - Tak też myślałem - mówi Jasio - bo to do ch... nie było podobne!

  • Klatka schodowa Wchodzący na górę

    Klatka schodowa. Wchodzący na górę człowiek widzi małą dziewczynkę, która stoi pod czyimiś drzwiami i usiłuje dosięgnąć dzwonka.
    - Poczekaj, dziecko, pomogę ci! - mówi facet i naciska dzwonek. Na to dziewczynka:
    - Nie wiem, jak pan ale ja teraz spierdalam!

  • Antek czy ty wiesz jako jest różnica

    Antek, czy ty wiesz jako jest różnica pomiędzy psem a kobietą?
    - ?
    - No widzisz, baba to na swojego szczeko a do cudzego sie przymilo a pies na opak!