Dowcipy - str 279

Viralowe kawały i suchary
  • Do gabinetu dyrektora wchodzi

    Do gabinetu dyrektora wchodzi sekretarka:
    - Panie dyrektorze, jest tutaj inżynier Kowalski i mówi, że ma mały interes...
    - A czy to moja wina? Niech idzie do seksuologa...

  • Prawo administracyjne To prawo

    Prawo administracyjne  
    To prawo administracyjne może się czasami dziwnie kojarzyć, nic tylko akty, stosunki, organy, interesy.
    Uniwersytet Jagielloński

  • Baca łapie okazję na drodze wreszcie

    Baca łapie okazję na drodze, wreszcie udaje mu się złapać przejeżdżającego Mercedesa. Wsiada i jadą, ale po kilku kilometrach jakoś tak nudno się zrobiło, więc baca się pyta:
    - A co to panocku, za znacek z psodu?
    - To? - mówi kierowca pokazując na znaczek mercedesa - to taki celownik, jak kogoś złapie w ten celownik, to już na pewno trafię.
    - Aha.
    Po kilku kilometrach patrzą, a tu drogą jedzie jakiś facet na rowerze. Baca mówi:
    - A weźcie, panocku, tego cłowieka w ten celownik...
    Kierowca skręcił i faktycznie rowerzysta znalazł się "w celowniku", ale ponieważ kierowca nie chciał iść do więzienia, to w ostatniej chwili skręcił, aby nie trafić rowerzysty, chwilę potem baca się odzywa:
    - Iiiii, kiepski ten pański celownik, gdybym nie roztworzył drzwi to byśmy go w ogóle nie trafili.

  • Pyta juhas bacy Baco jak to jest że

    Pyta juhas bacy: Baco, jak to jest, że Ziemia się kręci?
    Baca: Widzis Jądruś, Ziemia, jest to taka kula okrągła, no i się krynci.
    Juhas: Baco, ja wiem, że Ziemia jest to taka kula okrągła, ale dlaczego ona się kręci?
    Baca: Widzis Jądruś, Ziemia jest to taka kula okągła, no i ma w środku taką ośkę, no i na tej ośce się krynci.
    Juhas: Baco, ja wiem, że Ziemia, to jest taka kula okrągła, ma w środku ośkę, no i na tej ośce się kręci, ale jak to jest, że ona się kręci?
    Baca: Widzis Jądruś, Ziemia, jest to taka kula okrągła, ma w środku ośkę, a na końcach tej ośki są takie cypecki, no i w tych cypeckach ona się krynci.  
    Juhas: Baco, ja wiem, że Ziemia, to jest taka kula okrągła, ma w środku ośkę, a na tej ośce cypecki, ale jak to jest, że ona się kręci?
    Baca: Jądruś, cosik mi sie widzi, ze ty chces w morde dostoć...

  • Anestezjolog do pacjenta leżącego

    Anestezjolog do pacjenta leżącego na stole operacyjnym:  
    A: Pan ta operacje to prywatnie czy przez kasę chorych?  
    P: Kasa chorych...  
    A: Aaaa, kotki dwa, szarobure....

  • Przyszedł facet do sklepu

    Przyszedł facet do sklepu zoologicznego i prosi o ośmiornicę. Sprzedawca podaje mu zapakowaną ośmiornicę i łyżeczkę do herbaty. Mocno zdziwiony klient pyta, po co mu ta łyżeczka.
    - Należy jej użyć, jak się ośmiornica do czego przyssie.
    Facet zabrał ośmiornicę do domu. Przychodzi następnego dnia z pracy, a tu ośmiornica nic - do niczego nie przyssana. To samo 2. i 3. dnia. 4. dnia facet przychodzi do domu, a tu ośmiornica obejmuje wszystkimi ośmioma kończynami krzesło i nie zamierza się odessać. Wziął więc łyżeczkę i próbuje... Najpierw jedną kończynę... Z trudem udaje mu się odczepić, potem drugą, trzecią, ale w międzyczasie ośmiornica znów przysysa się pierwszą łapą. Mocno wkurzony gość próbuje raz po raz, ale zawsze ośmiornica jest szybsza. Zdenerwowany przychodzi do sklepu z reklamacją:
    - Panie, ta łyżeczka do niczego się nie nadaje! Żądam zwrotu pieniędzy!
    A sprzedawca:
    - Jak to? Niemożliwe! Niech pan przyniesie ją razem z krzesłem, to spróbujemy razem.
    Nie przekonany facet przychodzi następnego dnia do sklepu z ośmiornicą przyssaną do krzesła. Bierze łyżeczkę i zaczyna odklejać kończyny, ale sprzedawca na to:
    - Eee, nie tak! Niech mi pan poda tą łyżeczkę!
    Wziął łyżeczkę i pac ośmiornicę w łeb. A ośmiornica (łapiąc się wszystkimi ośmioma kończynami za głowę):
    - Auć!! Moja głowa!!

  • Przychodzi baba do lekarza i trzyma

    Przychodzi baba do lekarza i trzyma w ręku szczelnie zamknięty słoik.
    - Błagam, niech mi pan powie, co jest w środku, panie doktorze! - prosi z przerażeniem na twarzy.
    Lekarz obejrzał słoik i mówi:
    - Bez wątpienia tasiemiec, proszę pani.
    - To cudownie! - cieszy się baba. - Bo ja myślałam, że to cały system nerwowy.

  • Na wystawie wisi obraz Lenin

    Na wystawie wisi obraz "Lenin w Poroninie". Przedstawia szałas, z którego wystają dwie pary gołych nóg - męska i żeńska.
    - Nogi należą do Dzierżyńskiego i Krupskiej - wyjaśnia przewodnik.
    - A gdzie Lenin?
    - W Poroninie!

  • Baca wlecze do lasu ścierwo psa

    Baca wlecze do lasu ścierwo psa. Sąsiad zagaduje:  
    - A co to się stało, kumie?  
    - Aaaa... musiołek go zastrzelić!  
    - To pewnie był wściekły, co???  
    - No, zachwycony to nie był!!!

  • Na leku przeciw kaszlowi dla dzieci

    Na leku przeciw kaszlowi dla dzieci: "Nie prowadzić samochodu ani nie obsługiwać urządzeń mechanicznych po zażyciu preparatu."