Dowcipy - str 262

Viralowe kawały i suchary
  • Przynosi mąż wypłatę do domu

    Przynosi mąż wypłatę do domu, kładzie ją przed lustrem i mówi:
    - To co w lustrze twoje, a to co przed lustrem moje!  
    Na to żona rozbiera się do naga i staje przed lustrem:
    - To co w lustrze twoje, a to co przed lustrem sąsiada z dołu.

  • Wzięto do niewoli oficera

    Wzięto do niewoli oficera ,,białych" i żeby wymusić od niego zeznania, spito do nieprzytomności. Jednakże oficer ku rozpaczy Czapajewa nic nie mówi.
    - Mam pomysł - odzywa się nagle Pietka. - Wszystko powie, jak jutro nie damy klina!
    - Ależ ty jesteś potworem, Pietka... - szepnął z podziwem Czapajew.

  • Wchodzi student na egzamin do profesora

    Wchodzi student na egzamin do profesora. Otwiera walizkę, wyciąga trzy flaszki wódki, stawia na stole. Wyciąga indeks i mówi:
    - Proszę TRZY pokwitować.
    A profesor na to:
    - Dwie biorę.

  • Towarzyszka Jegorowa poskarżyła się

    Towarzyszka Jegorowa poskarżyła się w organizacji partyjnej, że jej mąż nie wypełnia obowiązków małżeńskich. Sekretarz wzywa Jegorowa i pyta - dlaczego?
    - Towarzyszu sekretarzu, po pierwsze jestem impotentem...
    - Nie, towarzyszu Jegorow, po pierwsze jesteście komunistą.

  • Przychodzi baba z zezem do zezowatego

    Przychodzi baba z zezem do zezowatego doktora.
    Lekarz mówi: "Proszę wchodzić pojedyńczo."
    Baba odpowiada: "Ja nie do pana. Ja do tego drugiego."

  • Jeden chłop kupował raz u Łabędzia

    Jeden chłop kupował raz u Łabędzia trzewiki.
    Przymierza je, ale widzi że ma oba lewe. Leci prędko do Żyda i mówi:
    - Jezusie Nazaretański, przecież wyście mi sprzedali dwa lewe!
    A Łabędz na niego z gębą:
    - Czy wy chłopi dzisiaj wszyscy powariowali?! Przed chwilą był tu taki jeden i wrzeszczał, że mu dwa prawe sprzedałem.

  • Dwaj kumple siedzą przy piwku

    Dwaj kumple siedzą przy piwku w knajpce I rozmawiają.  
    -Wiesz, seks z moją żoną jest ostatnio coraz gorszy. Jeszcze trochę I chyba całkiem przestaniemy się kochać...  
    -Chłopie, gdyby moja żona nie spała z otwartymi ustami... To w ogóle zapomniałbym co to seks!