Dowcipy - str 168

Viralowe kawały i suchary
  • Przyjaciel ♥

    Możesz gromadzić wielkie skarby, ale nic nie jest warte ile  
    SZCZERY PRZYJACIEL ♥

  • Stara żydówka spadła ze schodów

    Stara żydówka spadła ze schodów i skręciła kark. Już prawie nie żyjąc ostatnim tchem wzywa lekarza. Przyszedł lekarz.  
    - Pani mnie wołała?  
    - Panie doktorze, mam śliczną córkę na wydaniu.

  • Jedzie Hrabia samochodem przez las

    Jedzie Hrabia samochodem przez las.
    - Janie zatrzymaj samochód, chce mi się sikać.
    Jan zatrzymał.
    - Janie otwórz drzwi i wyprowadź mnie pod drzewo.
    Jan otworzył drzwi i wyprowadził Hrabiego.
    - Janie otwórz rozporek i wyciągnij go.
    - Janie, leje?
    - Nie.
    - Janie schowaj go i zamknij rozporek.
    - Janie schowałeś go?
    - Tak.
    - Szkoda, bo leje.

  • Komisja wojskowa Nowak! Jestem!

    Komisja wojskowa.
    - Nowak!
    - Jestem!
    - Majtki w dół i pochylić się!
    Rekrut posłusznie pochylił się i czeka.
    Lekarz katem oka zerknął i dalej wypełnia formularz  
    - Podnieście jajka!
    Poborowy pochylony, zacisnął zęby, poczerwieniał, z pod ściany doszedł go delikatny chichot siedzących pielęgniarek.
    - Jajka podnieście!
    Zacisną pięści, aż kłykcie pobielały, zsiniał z wysiłku, i ciężko począł oddychać.
    - Nie mogę! - wycharczał ostatkiem sił.
    Lekarz popatrzył zza okularów  
    - RĘKOMA!

  • Siedzą w pociągu ważni Unici Grubi

    Siedzą w pociągu ważni Unici,  
    Grubi, nadęci, lekko podpici,  
    Wiozą do Polski ustaw czterdzieści,  
    Każda w wagonie ledwo się mieści,  
    Pierwsza zawiera setki koncesji,  
    Pewną przyczynę rychłej recesji,  
    Druga przynosi drogą benzynę,  
    Kolejną naszych nieszczęść przyczynę,  
    Trzecia wprowadza nowe podatki,  
    Podnosi VATy, akcyzy, składki,  
    By "ludzie pracy" pieniądze mieli,  
    W kieszeniach swoich przedstawicieli,  
    Czwarta rozwala polskie mleczarnie,  
    Wszak smrodu i brudu to wylęgarnie,  
    Piąta morderców od kary zwalnia,  
    W więzieniach będzie miła sypialnia,  
    Szósta pomnoży nam urzędników,  
    W siódmej są wzory nowych pomników,  
    W ósmej feminizm i parytety,  
    Wybierz cymbałów - byle kobiety,  
    W dziewiątej instrukcja indoktrynacji,  
    Za hojną kasę z Eurodotacji,  
    Aktorzy, panienki i dziennikarze,  
    Wyklepią wszystko, co im się każe,  
    Za szkolnej dziatwie,  
    Przyniesie chlubę,  
    Udział w błękitnym Eurojugent,  
    Miłość do Unii w wierszu, w piosence,  
    Wszystko co robisz, nawet w łazience -  
    Robisz dla Unii, pamiętaj o tym,  
    Inaczej szybko wpadniesz w kłopoty,  
    Nie skończysz studiów,  
    Wylecisz z pracy,  
    Eurogestapo zrobi cię na "cacy",  
    W dziesiątej i dalej,  
    Czytać się nie chce,  
    Można z pociągu wyskoczyć jeszcze...

  • Noc Mąż śpi z żona w łóżku gdy

    Noc. Mąż śpi z żona w łóżku, gdy nagle budzi ich głośne łup łup łup w drzwi. Przewraca się na bok i patrzy na zegarek - trzecia w nocy.  
    "Kurde, nie będę się o tej porze z wyra zrywał", myśli przewraca się z powrotem.
    Słychać głośniejsze łup łup łup.
    - Idź otwórz, zobacz kto to, - mówi żona.
    No więc zwleka się półprzytomny i schodzi na dół (mieszkają w domku). Otwiera drzwi, a na progi stoi facet, od którego jedzie alkoholem:
    - Dobry wieszor, - bełkocze. - Szy mochby pan mnie popchnąć?
    - Nie, spadaj facet, jest trzecia w nocy. Wywlokłeś mnie pan z łóżka,- warczy maź i zatrzaskuje drzwi. Wraca do żony i mówi co zaszło.
    - No co ty, jak mogłeś? - mówi żona. - A pamiętasz, jak nam się wtedy zepsuł samochód, kiedy jechaliśmy odebrać dzieci z kolonii i sam musiałeś pukać do kogoś, żeby nam pomógł? Co by się wtedy stało, gdyby tez ci powiedział, żebyś spadał?!?!?!?
    - Ale kochanie, on był pijany!
    - Nieważne, potrzebuje pomocy.
    No wiec mąż jeszcze raz zwleka się z łóżka, ubiera się i schodzi na dol.
    Otwiera drzwi, ale z powodu ciemności nic nie widzi, węec woła:
    - Hej, czy nadal trzeba pana popchnąć?
    Z ciemności dochodzi glos:
    - Taaaa...
    Ale ponieważ nadal nie potrafi zlokalizować faceta, krzyczy:
    - Gdzie pan jest?
    - W ogrodzie, na huśtawce...

  • Wychodzi murzyn z półmetrowym

    Wychodzi murzyn z półmetrowym członkiem z jeziora i zauważa że na plaży ludzie na niego wyczyszczają gały. Murzyn speszony odpowiada:
    - Co? każdemu może się skurczyć!!!