O lekarzach - str 7

  • Przychodzi facet do lekarza i chce

    Przychodzi facet do lekarza i chce dostać zwolnienie z pracy. Lekarz mu na to, że nie może mu dać zwolnienia, bo nie ma ku temu żadnego powodu. Pacjent jest zdrowy i koniec. No wiec facet wyszedł z gabinetu i jak się w poczekalni zatoczył, tak runął na podlage i umarł na miejscu. Lekarz wychodzi, patrzy co się stało i mówi do pacjentów:
    - No widzicie?! Miałem rację... tak mu się pracować nie chciało, ze wolał umrzeć niż iść do roboty!

  • Minister Zdrowia w inauguracyjnym

    Minister Zdrowia w inauguracyjnym przemówieniu do pracowników Ministerstwa:
    - Nie ma malutkich penisów. Bywają słabe serce.

  • Panie doktorze cierpię na reumatyzm!

    - Panie doktorze, cierpię na reumatyzm!
    - Od małego?
    - Nie, od kolan.

  • Siostro proszę się spytać rannego

    Siostro proszę się spytać rannego jak się nazywa żebyśmy mogli powiadomić rodziców
    - Doktorze on mówi, że rodzice dobrze wiedzą jak się nazywa.

  • Panie doktorze mój rozrusznik serca

    - Panie doktorze, mój rozrusznik serca ma chyba defekt!
    - Po czym pan tak sądzi?
    - Jak kaszlnę to mi się brama od garażu otwiera.

  • Z drzwi gabinetu lekarskiego wypada

    Z drzwi gabinetu lekarskiego wypada facet kopnięty przez zdenerwowanego
    lekarza.
    - Następny proszę!
    - Pan doktor chyba dziś nie w humorze. Może przyjdę jutro...
    - Och, nie! Po prostu tamten facet, którego od dziesięciu lat leczę
    na żółtaczkę dopiero dziś powiedział, że jest Chińczykiem.

  • Dentysta do pacjenta A teraz lojalnie

    Dentysta do pacjenta:
    - A teraz lojalnie uprzedzam pana, ze będzie bolało. Proszę mocno zacisnąć zęby i szeroko otworzyć usta...

  • Jaka jest różnica między

    - Jaka jest różnica między psychologiem a psychoanalitkiem?
    - Taka sama jak między astronomem a astrologiem.

  • Lekarz otworzył właśnie nowy gabinet

    Lekarz otworzył właśnie nowy gabinet i czeka na swojego pierwszego pacjenta. Nagle słychać stukanie do drzwi, po chwili wchodzi jakiś facet. Pielęgniarka długo tłumaczy mu ze trzeba cierpliwie poczekać, bo pan doktor ma mnóstwo pacjentów. W końcu lekarz każe wprowadzić faceta, ale by zrobić na nim wrażenie, podnosi słuchawkę telefonu i zaczyna fantazjować: Naprawdę nie mogę pana przyjąć, jestem strasznie zapracowany. No...może za miesiąc...Dobrze, proszę jeszcze zadzwonić. Odkłada słuchawkę i udaje ze dopiero w tej chwili zauważył faceta, pyta:
    - Co pana tu sprowadza?
    Jestem z telekomunikacji. Przyszedłem podłączyć telefon.

  • Nieprawdą jest twierdzenie że choroba

    Nieprawdą jest twierdzenie, że choroba źle wpływa na organizm człowieka. Skleroza poprawia krążenie i wydatnie wzmacnia układ ruchowy kończyn dolnych.

  • Lekarz skacowany po ostrym weekendowym

    Lekarz skacowany po ostrym weekendowym pijaństwie... Nagle wchodzi pacjent, w dodatku w doskonałym nastroju i pyta:  
    - Panie doktorze, jak tam moje wyniki?  
    Na to opryskliwie lekarz:  
    - Ma pan raka!  
    - Jak to raka? A przecież wcześniej mówił pan, że to tylko kamienie!  
    - Kamienie, kamienie... A pod każdym kamieniem RAK!

  • Siostra do pacjenta Jest pan żonaty?

    Siostra do pacjenta:
    - Jest pan żonaty?
    - Tak ,ale te obrażenia to z wypadku mam