Mucha w ci...
Wleciała mucha do cipki. Latała we wszystkich kierunkach nie mogąc znaleźć wyjścia. Po piętnastu minutach zupełnie wycieńczona siadła i rzecze:
- Teraz to albo mnie chuj strzeli, albo krew zaleje!
Wleciała mucha do cipki. Latała we wszystkich kierunkach nie mogąc znaleźć wyjścia. Po piętnastu minutach zupełnie wycieńczona siadła i rzecze:
- Teraz to albo mnie chuj strzeli, albo krew zaleje!
Przepraszam, dlaczego ten pies nie jest na smyczy?
- To nie mój pies.
- Jak to nie pański?
- Nie mój.
- Przecież widzę, że to pański pies!
- Nie.
- Nie? To niech pan przejdzie na drugą stronę ulicy!
(facet przechodzi)
- I co?! Poszedł za panem! To pański pies!
- To nie jest mój pies.
- To niech pan przejdzie jeszcze raz!
(facet przechodzi)
- Ten pies za panem chodzi, nie oszuka mnie pan, to pański pies!
- Panie, on się do mnie tak samo przypierdolił, jak i pan!
Jedzie facet samochodem i potrącił dwóch gejów.
Facet: panowie nie dzwońcie po policje może jakoś się dogadamy? Dam tysiąc złotych.
1 gej: Rysiu dzwoń po policje!
Facet: 2 tys.
1 gej: Rysiu dzwoń po policje
Facet: 3 tys.
1 gej: Rysiu dzwon po policje
W końcu facet się zdenerwował i mówi: To h..j wam w dupę, a na to 1 gej: Rysiu nie dzwoń pan próbuje się dogadać. ;p
- Tatusiu, czy ja jestem adoptowany?
- Byłeś. Ale cię oddali...
Wchodzi mężczyzna do kawiarenki internetowej i pyta :
- Czy są wolne komputery ?
- Nie - mamy same szybkie.
Oskar Pistorius twierdzi, że zabił swoją partnerkę przez przypadek.
Ale kłamstwo ma krótkie....nogi.
Płyną dwa plemniki i jeden pyta:
- Daleko jeszcze do tego jajeczka?
- Daleko, to dopiero migdałki...
Siedzi sobie sroka na brzozie, a tu nagle do brzozy podchodzi krowa i zaczyna się wspinać. Sroka w szoku obserwuje jak krowa spokojnie sadowi się koło niej na gałęzi. Wreszcie pyta krowę:
- Krowa, co ty robisz?
- No przyszłam sobie wisienek pojeść - mówi krowa.
- Ty Krowa... ale to jest brzoza, a nie wiśnia...
- Spoko... Wisienki mam w słoiczku!
Rozczarowanie:
- mówił Ci ktoś kiedyś, że jesteś piękna?
- nie, Ty będziesz pierwszy.
- nie będę
Pociąg, przedział sypialny. Na górze koleś, na dole koleś. Nagle z góry, prosto na twarz leżącego na dole, leci gówno, na co koleś:
- proszę pana sra mi pan na twarz, proszę się obudzić!
- nie śpię.
Jak smakuje zwęglone mięso
- Jak wisienka na torcie, jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.
Mówicie że nie ma kosmitów....?!!!!
To skąd się wzięły tabliczki: "Obcym wstęp wzbroniony" ...