Stirlitz - str 4

  • Stirlitz spacerując nad brzegiem

    Stirlitz, spacerując nad brzegiem jeziora, ujrzał ludzi z wędkami.  
    - Wędkarze - pomyślał Stirlitz.  
    - Pułkownik Isajew - pomyśleli wędkarze.

  • Naprzeciw Stirlitza szły trzy

    Naprzeciw Stirlitza szły trzy umalowane kobiety.  
    - Kur.y - pomyślał Stirlitz.  
    - Pułkownik Isajew - pomyślały prostytutki.

  • W kawiarni Elefant Stirlitz

    W kawiarni "Elefant" Stirlitz miał się spotkać z łącznikiem. Nie ustalono niestety żadnego znaku rozpoznawczego.  
    Na szczęście łącznikowi zwisały spod marynarki szelki spadochronu.

  • Gdy Stirlitz szedł korytarzem oczom

    Gdy Stirlitz szedł korytarzem, oczom jego ukazało się ogłoszenie o czynie społecznym.  
    - Wpadłem - pomyślał. Skierował się w kierunku gabinetu Mullera.  
    - Gratuluje poczucia humoru - powiedział - Tak jestem agentem sowieckim!  
    - Dobra, dobra Stirlitz... Odmaszerować!  
    Po chwili Muller wykręcił numer Kaltenbrunerra.  
    - Czego to nie wymyśli nasz poczciwy Stirlitz, rzekł ze śmiechem - żeby się wykręcić od roboty...

  • Stirlitz szedł ulicą kiedy z tyłu

    Stirlitz szedł ulicą, kiedy z tyłu rozległy się strzały i tupot podkutych butów.  
    - To koniec - pomyślał Stirlitz wkładając rękę do prawej kieszeni spodni.  
    Tak, to był koniec. Pistolet nosił w lewej.