O Rosjanach - str 4

  • Rybacy z Władywostoku złowili

    Rybacy z Władywostoku złowili wieloryba. Zmierzyli go i okazało się, że od ogona do głowy ma 25m, a od głowy do ogona 30m. Zwrócili się do instytutu w Moskwie z zapytaniem, dlaczego tak jest. Po pewnym czasie przyszła odpowiedź, że na razie nie wiadomo dlaczego, ale nauka radziecka zna podobne przypadki. Na przykład poniedziałek od piątku dzielą cztery dni, a piątek od poniedziałku tylko trzy.

  • Spotykają się dwaj Rosjanie Mam dla

    Spotykają się dwaj Rosjanie.  
    - Mam dla ciebie dwie wiadomości: jedną dobrą, drugą złą. Od której mam zacząć?  
    - Od dobrej.  
    - Odnaleziono matkę Lenina.  
    - A zła?  
    - Znów jest w ciąży!

  • Szeregowiec przychodzi do dowódcy

    Szeregowiec przychodzi do dowódcy:
    - Towariszczi, tanki jadą!!!
    - Skolko ich?
    - Wosiem.
    - To bieri granat i rozgoni tanki.
    Po chwili:
    - Rozgonił tanki?
    - Rozgonił.
    - To oddawaj granat!

  • Telewizja radziecka kręci film

    Telewizja radziecka kręci film o dobroci Stalina.
    Do Stalina podchodzi dziecko:
    - Wujek! Daj cukierka!
    Stalin:
    - Spier.....!
    W tym momencie kamera najeżdża na wielką planszę z napisem:
    A MÓGŁ ZABIĆ!!!

  • Uczeni radzieccy skonstruowali bardzo

    Uczeni radzieccy skonstruowali bardzo mądry komputer, który zna odpowiedzi na wszystkie pytania. Na uroczyste otwarcie zaproszono uczonych amerykańskich, którzy zadali komputerowi pytanie: "Jak nazywa się najsilniejszy, najbardziej demokratyczny kraj świata?" Komputer natychmiast odpowiedział:  
    - Związek Radziecki.  
    Uczeni amerykańscy zadali komputerowi drugie pytanie: "W jakim kraju żyją najbardziej szczęśliwi ludzie i w jakim kraju ludzie zarabiają najwięcej na świecie?" Komputer zatrzeszczał, a po chwili wyświetlił na ekranie odpowiedź:  
    - W Związku Radzieckim.  
    Uczeni Amerykańscy zadali komputerowi jeszcze jedno pytanie: "W jakim kraju ludzie jedzą najwięcej mięsa w przeliczeniu na jednego mieszkańca?" Komputer przez chwilę zastanawia się nad odpowiedzią, w końcu odpowiada:  
    - Ale za to u was biją Murzynów!

  • W czasie zimnej wojny amerykanie

    W czasie zimnej wojny amerykanie wyszkolili szpiega i zrzucili go na Syberii. Szpieg trafił do chaty tubylca, który zaproponował mu nocleg. Na drugi dzień tubylec mówi:
    - Nu, ty gawarisz kak nasz, ty pijesz kak nasz, nu ale ty nie nasz!
    - paczemu ty tak dumajesz? - pyta skonsternowany Amerykanin.
    - a potomu, szto u nas cziornych niet!

  • W Finlandii trawają targi sprzętu

    W Finlandii trawają targi sprzętu do wyrębów lasu, Kanadyjska firma oferuje piły łańcuchowe którymi przecietny drwal dziennie ścina 80 drzew. Ruscy na dzieńdobry kupili 200 sztuk dla swoich drwali na Syberii. Pierwszy dzień ruscy drawale ścinają dziennie 300 dzrzew, drugi 250, trzeci 200, czwarty 150, piąty 100, szósty 50. Stwierdzono że piły się popsuły i zgłoszono awarię do Kanady, z Kanady przyjechał serwisant i mówi:
    "Dajcie mi jedną z tych popsutych pił."
    Dali:
    "No zobaczmy tu jest łańcuch, tu prowadnica, tu silnik..."
    A Ruscy drwale:
    "SILNIK! TO TO MA SILNIK?"

  • W jednym z moskiewskich przedszkoli

    W jednym z moskiewskich przedszkoli pani pyta dzieci:  
    - W jakim kraju dzieci mają najładniejsze zabawki?  
    - W Związku Radzieckim! - odpowiadają chórem dzieci.  
    - A w jakim kraju dzieci mają najładniejsze ubranka?  
    - W Związku Radzieckim! - znów odpowiadają dzieci.  
    - A w jakim kraju żyją najbardziej szczęśliwi ludzie?  
    - W Związku Radzieckim! - jeszcze raz odpowiadają dzieci.  
    Nagle nauczycielka zauważa, że jedno z dzieci stoi w kącie i płacze.  
    - Wowa, dlaczego płaczesz?  
    - Bo ja tak bardzo chciałbym mieszkać w Związku Radzieckim!...

  • W pociągu Kolei Transsyberyjskiej

    W pociągu Kolei Transsyberyjskiej konduktor złapał gapowicza. Ponieważ w pobliżu nie było stacji a na zewnątrz mróz i tajga, nalał go po mordzie i poszedł dalej. Po dwóch dniach ponownie konduktor spotyka tego samego gapowicza, a ponieważ warunki są takie same, znów leje biedaka po mordzie i idzie dalej. Podróżni którym żal zrobiło się bitego podróżnego zapytali:
    - A daleko pan jedzie?
    - No jak morda wytrzyma, to jadę do Wladywostoku.

  • Z fabryki odkurzaczy w ZSRR odchodzi

    Z fabryki odkurzaczy w ZSRR odchodzi najstarsza pracownica. Dyrektor wygłasza mowę:
    - Była pani z nami najdłużej ze wszystkich. Była pani najlepszą pracownicą. Tak więc w dowód uznania zasług dla kraju, za zgodą KC KPZR otrzymuje pani dyplom "Zasłużony dla socjalizmu" oraz Order Przodownika Pracy.
    - A czy nie mogłabym w zamian dostać odkurzacza?
    - Nie ma pani odkurzacza? Ani jednego pani nie wyniosła? Dobrze wiemy, wszyscy wynoszą.
    - A wyniosłam, wyniosłam. Kilkanaście ich było... Ale co w domu złożyłam, to zawsze był Kałasznikow.

  • Z okazji 100lecia urodzin Lenina znany

    Z okazji 100-lecia urodzin Lenina znany polski malarz miał namalować obraz pt. "Lenin w Polsce". Partyjna delegacja przyjeżdża z Moskwy, aby obejrzeć gotowe dzieło. Obraz przedstawia żonę Lenina - Nadieżdę Krupską w niedwuznacznej sytuacji z Dzierżyńskim.  
    - No dobrze... A gdzie jest Lenin?  
    - Jak to gdzie? W Polsce!