O mężczyznach - str 14

  • Koleś cierpiał na bezsenność

    Koleś cierpiał na bezsenność. Poszedł, więc do lekarza, jak mu doradził kolega.  
    Spotykają się po paru dniach:  
    - Hej, i co Ci zalecił lekarz?  
    - Walnąć sobie pięćdziesiątkę przed snem.  
    - I co, pomaga?  
    - Pewnie, wczoraj kładłem się osiem razy.

  • Grabarze

    Kopiemy sobie świeży grób na cmentarzu, a alejką obok przechodzi starsza para.
    - Przepraszam, czyj to będzie pogrzeb? – pyta kobieta.
    Kolega, rozgląda się na boki i mówi:
    - Jeszcze nie zdecydowaliśmy.

  • Młody mężczyzna widzi na wystawie

    Młody mężczyzna widzi na wystawie sklepu rolniczego dojarkę. I nagle przychodzi mu do głowy pewien pomysł. Idzie do sklepu, kupuje dojarkę i natychmiast biegnie do domu. Podłącza się do niej i siada wygodnie w fotelu. Jest tak, jak sobie zamarzył - absolutna przyjemność, pełny błogostan i orgazm za orgazmem. Mija godzina, facet ma dosyć. Szuka wyłącznika ? nie ma. Przerażony dzwoni do producenta.  
    - Panie, kupiłem u was dojarkę! Jak się ją wyłącza?  
    - Szanowny kliencie, przede wszystkim proszę przyjąć moje gratulacje ! to był doskonały wybór. I proszę się w ogóle nie martwić, dojarka wyłącza się automatycznie po odciągnięciu 25 litrów płynu!

  • Jajecznica

    Facet robi śniadanie. Nagle podbiega do niego mały brzdąc.
    - Tatusiu, co robisz?
    - Śniadanie.
    - A co robisz?
    - Mówiłem, śniadanie.
    - Ale co robisz na śniadanie?
    - Jajecznicę.
    Pauza i głębokie zamyślenie.
    - Ale z czego robisz tą jajecznicę?
    - No, z jaj.
    - Ale mama wczoraj mówiła, że ty nie masz jaj.

  • Na wyspie jest trzech rozbitków

    Na wyspie jest trzech rozbitków: dwudziestolatek, czterdziestolatek i siedemdziesięciolatek. Na sąsiedniej wyspie była naga dziewczyna. Dwudziestolatek rzuca się w fale i krzyczy:  
    - Płyńmy do niej!  
    Na to czterdziestolatek:  
    - Spokojnie Panowie, zbudujmy najpierw tratwę.  
    A siedemdziesięciolatek:  
    - Panowie, po co! Stąd też dobrze widać.

  • Chłopak odprowadza swoją dziewczynę

    Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny:
    - Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę...
    - Tutaj?! Jesteś nienormalny.
    - Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie...
    - Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna...
    - Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto...
    - Nie, a jak ktoś będzie wychodził...
    - No dawaj nie bądź taka...
    - Powiedziałam Ci że nie i koniec!
    - No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia.
    - Nie!
    W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
    - Tata mówi że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest k*rwa 3 rano!

  • Ratunek

    Tonie statek. Jakiś facet, roztrącając pozostałych, przepycha się do szalupy.
    - Niech pan poczeka, na statku zostały jeszcze kobiety! - zatrzymuje go marynarz.
    - Panie, daj mi pan spokój, nie mam teraz głowy do seksu!

  • Folijka na siusiaku

    Mama z córką ustaliły, że idealnych kandydat na męża powinien być bogaty, głupi i nieruszany. Po pewnym czasie córka namierzyła taki okaz i opowiada o nim matce. Matka pyta więc:
    - Córuś, a on naprawdę taki bogaty?
    - Oj, mamuś, Ty byś widziała jakim smochodem jeździ... Bogaty, bogaty!
    - I głupi też jest?
    - Głupi, jak nie wiem. On poduszkę zamiast pod głowę, to mi pod du*ę podkłada!
    - No, a nieruszany?
    - Oj, mamuś pewnie, że nieruszany. Nawet jeszcze ma folijkę na siusiaku...

  • Ojciec rozmawia z dorosłym synem Nie

    Ojciec rozmawia z dorosłym synem.  
    - Nie myśl, że nie szanuję twoich upodobań ale zastanawia mnie dlaczego przy twoim wzroście, za każdym razem przyprowadzasz do domu same niskie dziewczyny?  
    - Oj tata! - staram się mieć na uwadze to co mi wpajałeś od dziecka.  
    - Cieszy mnie ale o czym teraz myślisz?  
    - Żeby wybierać zawsze mniejsze zło!

  • Pewna młoda kobieta spotyka w barze

    Pewna młoda kobieta spotyka w barze fantastycznego faceta. Zaczepia go, rozmawiają cały wieczór, na koniec opuszczają razem bar. Wieczorny spacer kończy się pod drzwiami mieszkania faceta. Facet zaprasza kobietę do środka... W mieszkaniu znajduje się mnóstwo pluszowych misiów, cale półki, posegregowane według wielkości. Małe na najniższych półkach, średnie na środkowych półkach i te duże, na samej górze... Kobieta jest zdziwiona, że trafiła na zbieracza pluszowych misiów, ale nic nie mówi, jest zaskoczona, ale z drugiej strony cieszy się ze trafiła na takiego uczuciowego i wrażliwego faceta. Odwraca się do niego... całuje go... Zdejmuje suknie... Stało się to, o czym cały wieczór marzyła... Po fantastycznej nocy pełnej namiętności, leży obok swojego wyśnionego faceta i pyta:  
    - I jak było?  
    - Możesz sobie wybrać nagrodę z najniższej półki...