O małżeństwie - str 13

  • Pijany mąż wraca nad ranem do domu

    Pijany mąż wraca nad ranem do domu... puka w drzwi otwiera żona.  
    - Gdzie byłeś??!!!  
    - U Heńka!! - odpowiada mąż  
    - Co robiłeś!!!! - wykrzykuje żona  
    - Noooo. grałem w szachy....  
    - Wchodź do domu pogadamy!!!  
    Posadziła męża koło telefonu i dzwoni do Heńka....  
    - Halo!! Heniek??... słuchaj czy był u ciebie dzisiaj mój mąż na szachach??...  A Heniu na to:  
    - Baaaa....... był???!!!! Kurna siedzi i dalej gra!!!!!

  • Rozmawia dwóch kolegów Czy znasz

    Rozmawia dwóch kolegów:  
    - Czy znasz moja żonę?  
    - Znam.  
    - A ile byś mi za nią zapłacił?  
    - Ani grosza.  
    - Dobra. Umowa stoi.

  • Muhammed był znanym ekspertem

    Muhammed był znanym ekspertem od dywanów. Przyjaciel poprosił go, aby wycenił mu dywany w sklepie. Za każdy dywan będzie fundował Muhammedowi butelkę wódki. Muhammed dotyka pierwszego dywanu, zamyka oczy i bardzo pewnie mówi:
    - Perski, XVI wiek, 5000 dolarów - po czym wypija wódkę.
    Dotyka drugiego dywanu:
    - Syjamski, rzadki okaz, V wiek, 10 000 dolarów... Wypija kolejną butelkę.
    Na drugi dzień budzi się Muhammed w domu, cały poobijany i pyta żonę:
    - Kochanie, powiedz mi, ale szczerze, co wczoraj, tak naprawdę, działo się ze mną?
    Na to żona:
    - To, że wczoraj wróciłeś do domu pijany jak wieprz, w porządku. To, że zapaskudziłeś cały przedpokój, w porządku. To, że załatwiłeś się do umywalki, jeszcze OK, ale kiedy się obok mnie położyłeś, dotknąłeś moich pośladków i wymamrotałeś: Stara mata kokosowa, 5 centów - tego już nie wytrzymałam!

  • Rozmowa w pracy Moja żona jest

    Rozmowa w pracy:  
    - Moja żona jest cudowna. Wieczorem, gdy wracam z pracy, ona całuje mnie, pomaga się rozebrać, zdejmuje mi buty, zakłada kapcie i gumowe rękawiczki.  
    - A po co gumowe rękawiczki.  
    - Żeby wygodniej mi się myło naczynia.

  • Spotyka się dwóch kumpli z wojska

    Spotyka się dwóch kumpli z wojska (dawno się nie widzieli).  
    - A co tam u ciebie?  
    - Ożeniłem się.  
    - I co, dobrze ci, nie narzekasz?  
    - Nie narzekam...  
    - A to limo pod okiem to skąd?  
    - A to jak narzekałem...

  • U Kowalskich dochodzi do sceny

    U Kowalskich dochodzi do sceny małżeńskiej. Żona, wyczerpawszy zasób uwłaczających godności męża, epitetów i gróźb, wykrzykuje:  
    - Jak tylko umrzesz, wyjdę za mąż za innego!  
    Masztalski spokojnie:  
    - Moja droga! Cóż mnie może obchodzić nieszczęście człowieka, którego nie znam...

  • W czasie rozprawy rozwodowej sędzia

    W czasie rozprawy rozwodowej sędzia zwraca się do męża:  
    - A więc zawsze wieczorami, kiedy wracał pan do domu, zastawał pan w szafie ukrytego jakiegoś mężczyznę?  
    - Tak jest.  
    - I to było powodem nieporozumień?  
    - Tak, bo nigdy nie miałem gdzie powiesić ubrania.

  • Wnuczek ze świeżo poślubioną

    Wnuczek ze świeżo poślubioną małżonką przyjechał do dziadka na wieś. Po dwoch dniach dziadek niechcący nakrył ich in flagranti. Pod wieczór pyta wnuczka:
    - A co wy tak dziwnie, tak wiesz...?
    - A bo to dziadku wtedy wchodzi dwa centymetry głębiej!
    - Uuu - zafrasował się dziadek.
    Przez dwa dni dziadka nie ma - siedzi u siebie w pokoju, obłożył się jakimiś starymi kalendarzami, papierem, ołówkami... W końcu trzeciego dnia nad ranem wchodzi do kuchni.
    - Stara! - mówi do babci. - Jesteś niedo....na na dwadzieścia kilometrów!

  • Wraca mąż wcześniej do domu Żona

    Wraca mąż wcześniej do domu. Żona bierze wpycha kochanka do piwnicy i wrzuca za nim ubranie. Mąż zauważa jednak obce buty. Porywa siekierę i schodzi do piwnicy Pyta się:
    - Kto tu?!
    Ze stojącego w rogu, trzęsącego się worka dochodzi glos:
    - Tto myy, bieeeednee kaartoffeelkiii...

  • Znaną malarkę Marię Corelli zapytano

    Znaną malarkę Marię Corelli zapytano kiedyś, dlaczego nie wyszła za mąż.  
    - Nie widziałam potrzeby. Niczego mi w domu nie brakuje. Rano pies szczeka, w południe papuga klnie, a wieczorem kot zawsze wraca późno do domu.