O Jasiu - str 17

  • Jasio przychodzi do domu po szkole

    Jasio przychodzi do domu po szkole i skarży się mamie:
    - Pan policjant, co stoi na rogu, powiedział, że mi nogi z dupy powyrywa!
    - To jest niemożliwe - mówi mama. Policjanci są po to by cię chronić. Pokaż mi go to wyjaśnimy sprawę.  
    Idą na róg, policjant stoi.
    Mama pokazuje na Jasia:
    - Czy to prawda, że groził pan mojemu synowi, że mu Pan powyrywa nogi z dupy?!
    - Pani! Zabierz pani stąd tego gnoja, bo mu nogi z dupy powyrywam! Już czwarty dzień z rzędu przyprowadza mi swoją suczkę jamniczkę i chce, żebym ją pokrył, bo marzy o tym, by mieć psa policyjnego!!!

  • Jasio przychodzi do domu Mama krzyczy

    Jasio przychodzi do domu. Mama krzyczy:
    - Dlaczego masz takie brudne ręce???
    - Bo bawiłem się w piaskownicy!!!
    - Ale dlaczego masz czyste palce???
    - Bo gwizdałem na psa!!!

  • Jasio przychodzi po dwudniowej

    Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności w szkole a pani pyta:
    - Jasiu dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole?
    - Musiałem prowadzić krowę do byka!
    - A nie mógł tego zrobić ojciec?
    - Nie proszę pani, to musiał zrobić byk!

  • Jasio przynosi do domu torbę pełną

    Jasio przynosi do domu torbę pełną jabłek. Mama pyta go:
    - Skąd masz te jabłka?
    Na to Jasiu:
    - Od sąsiada.
    - A on wie o tym? - pyta mama.
    - No pewnie, przecież mnie gonił!

  • Jasio pyta Małgosię Jak punk udaje

    Jasio pyta Małgosię:  
    - Jak punk udaje żabę?  
    - ?  
    - Łapie muchy i zjada.  
    - A jak punk udaje bociana?  
    - Łapie żaby i zjada?  
    - Nie. Wącha butapren, staje na jednej nodze i robi odlot do Afryki.

  • Jasio pyta ojca Tato czy to prawda

    Jasio pyta ojca:  
    - Tato, czy to prawda, co mówiła wczoraj pani Kowalska, że ludzie pochodzą od małpy?  
    - Być może synku, nie znam rodziny pani Kowalskiej...

  • Jasio pyta tatę Czy potrafisz

    Jasio pyta tatę:
    - Czy potrafisz podpisał się z zamkniętymi oczami?
    - Potrafię.
    - To świetnie. Trzeba podpisać się kilka razy w moim dzienniczku.

  • Jasio pyta tatę Dlaczego Królewna

    Jasio pyta tatę:
    - Dlaczego Królewna Snieżka trafiła do domu wariatów?
    - Nie wiesz? To znajdź mi taką drugą dziewczynę, która wytrzyma z siedmioma kawalerami na raz!

  • Jasio szepcze tacie na ucho Jak dasz

    Jasio szepcze tacie na ucho:
    - Jak dasz mi dziesięć złotych, to powiem ci, co mówi mamie taki pan w mundurze, który przyychodzi tu co rano.
    Ojciec wyjmuje 10 zł i daje synowi.
    - I co, Jasiu? Co mówi?
    - Mówi: "Dzień dobry! Poczta dla pani".

  • Jasio wraca ze szkoły z pokrwawionym

    Jasio wraca ze szkoły z pokrwawionym nosem.  
    - Co ci się stało? - pyta mama.  
    - To przez tego magika z cyrku, który podczas przedstawienia wyciągnął mi z nosa złotą monetę!  
    - I zostawiił cię w takim stanie?  
    - On nie! Po przedstawieniu moi koledzy szukali następnych monet!