Głupie - str 2

  • Do pewnej rodziny przyjechali goście...

    Do pewnej rodziny przyjechali goście.  
    Wszyscy siedzą przy stole, a tu wchodzi synek gospodarzy i na cały głos mówi:  
    - Mamo, a mi się chce sikać!  
    - To idź i wysikaj się, ale na drugi raz mów, że ci się chce gwizdać.  
    W nocy synek śpi z dziadkiem, który o niczym nie wie.  
    Dziecko budzi się w środku nocy i mówi:  
    - Dziadku mi się chce gwizdać!  
    - Nie wolno teraz gwizdać, bo jest noc.  
    - Ale mi się naprawdę chce gwizdać!  
    - Nie wolno bo wszystkich pobudzisz.  
    - Ale ja już nie mogę!  
    - To zagwiżdż mi tak po cichutku do ucha.

  • Rozczarowanie

    Rozczarowanie:
    - mówił Ci ktoś kiedyś, że jesteś piękna?
    - nie, Ty będziesz pierwszy.
    - nie będę

  • Czy są wolne komputery?

    Wchodzi mężczyzna do kawiarenki internetowej i pyta :
    - Czy są wolne komputery ?
    - Nie - mamy same szybkie.

  • Adopcja

    - Tatusiu, czy ja jestem adoptowany?
    - Byłeś. Ale cię oddali...

  • Jak się nazywa...?

    Jak się nazywa chłopak, który ma numery telefonów do wszystkich dziewczyn?
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    All-fons

  • Licznik w aucie

    Ostatnio chcąc wymienić diodę podświetlającą prędkościomierz rozebrałem wszystko i zobaczyłem karteczkę: "Ja cofnąłem o 100.000km. A o ile Ty przekręcisz?"

  • Jedzie facet samochodem i potrącił

    Jedzie facet samochodem i potrącił dwóch gejów.
    Facet: panowie nie dzwońcie po policje może jakoś się dogadamy? Dam tysiąc złotych.
    1 gej: Rysiu dzwoń po policje!
    Facet: 2 tys.
    1 gej: Rysiu dzwoń po policje
    Facet: 3 tys.
    1 gej: Rysiu dzwon po policje
    W końcu facet się zdenerwował i mówi: To h..j wam w dupę, a na to 1 gej: Rysiu nie dzwoń pan próbuje się dogadać. ;p

  • Mówi chłopak do dziewczyny leci

    Mówi chłopak do dziewczyny:
    -leci mi krew z nosa...
    -to trzeba było tam nie grzebać.
    -odpowiada dziewczyna.
    Kilka dni później dziewczyna mówi do chłopaka:
    -dostałam okres
    A chłopak na to:
    -to trzeba było tam nie grzebać.

  • Beton

    Dlaczego beton nie przyszedł do pracy?
    .
    .
    .
    .
    Bo go wylali.

  • Kochanie.2

    Przy Tobie wiem co znaczy poczucie humoru. A gdy na ciebie patrze od razu mam ochotę pożartować.

  • Na Filipinach

    Na Filipinach jest chłopiec imieniem Lord Voldemort.  

    SYTUACJA W SZKOLE:  
    W klasie Lord Voldemort robi rozróbę podczas nieobecności nauczycielki, gdy pani słyszy głosy z korytarza i wpada do klasy pyta się kto to zrobił, na co dzieci odpowiadają chórem:
    - Sama pani wie kto!