Sny - str 6

  • Wykwintna restauracja

    Siedziałem w jednej z najlepszych restauracji w mieście, gdzie stolik trzeba było rezerwować z co najmniej dwumiesięcznym wyprzedzeniem. Mimo to wszystkie miejsca były ...

  • Senna aleja

    Szeroka, długa aleja w parku. Szedłem nią powoli, w zadumie jednocześnie rozglądając się wokoło. Po obu stronach stały szeregi nowiutkich ławek, na których sporadycznie ...

  • Na wolnym ogniu

    Siedziałem związany w dużej metalowej beczce po brzegi wypełnionej wodą. Wokół zgromadziła tłum ludzi buczących w moją stronę. Próbowałem se wyswobodzić, ale bez ...

  • Poczekalnia do raju

    Znalazłem się w pustym pokoju. Nie było w nim ani drzwi, ani okien. Na środku sufitu znajdował się duży niebieski żyrandol. Jego blask rozświetlał całe pomieszczenie ...

  • Chwile ulotne

    "Nadzieja ta co miała nadejść szybko By mogła zmienić kolejne jutro Mieć ją jak na dłoni i móc nią kolorować świat By pomogła zwalczać przeciwności w nas ...

  • Przenicowanie

    Czy muszę być sam? Zapytałem lustro, by nie spojrzeć sobie w twarz. Mogłem najbliższego człowieka, gdybym go tylko tu miał. Szedłem, przechodząc przez wszędzie ...

  • Szklany wyścig

    Brałem udział w zawodach razem z kilkunastoma innymi osobami. Byli wśród nich i mężczyźni i kobiety. Konkurencją był sprint na czterdzieści metrów. Z pozoru nic ...

  • Pytam

    Nagi przyszedłem, nic nie pamiętam. Usta chcą pytać, zbiorową amnezje. Powiedzcie mi gdzie i kto to zapisał ? Czy leży gdzieś prawda sprytnie ukryta ? Mam tylko pojazd bez ...

  • Pilnik

    Sala teatru była ciasna, jak na to zapyziałe miasto przystało. Czego jak czego, ale artystów tu brakowało, chyba że mówimy o artystycznych kombinacjach złamań i obrażeń ...

  • Przychodzą po zmroku

    Od kilkudziesięciu minut stałem w niekończącej się kolejce. W koszyku kilka drobnostek pokroju sucharów. Co chwila spoglądałem na zegarek, aby potem spojrzeć wprost ...

  • Dada deszcz

    Burza. Burza mnie uspokaja. Daje mi to czego nie da mi trawa. Deszczu fasada napiera a krople łomoczą spadając na ziemie istotnie zmieniając pojęcie mieszczan o wodzie do ...

  • Gdzie to jest?

    Gdzie jest to miejsce? Prawdziwe, bez kłamstw, Piękne i niesamowite. Gdzie głupota staje się mądrością, A niemożliwe jest możliwe. To co jest szaleństwem, a staje się ...

  • Co bije po drugiej stronie

    Ściany wokół niej były białe. Nie jak puszysty śnieg, czy suknie ślubne, którymi zachwycała się podczas spacerów po mieście. Przez ową biel bolały ją oczy. Dlatego ...