Wycieczka cz.1

Jestem Julka mam 15 lat. Tego lata jadę na kolonie nad morze z przyjaciółką Anią, która mnie namówiła na wyjazd ponieważ uważałam że tam jest głupio. Dzień przed wyjazdem postanowiłyśmy się spotkać i obgadać co bierzemy, postanowiłyśmy że ja wezmę laptopa i tablet a Ania weźmie filmy i załatwi dostęp do internetu. Pojechałyśmy jeszcze na targ i kupiłyśmy sobie takie wielkie koszule nocne dla starych babć i będziemy tam w nich latać w nocy. Ale będzie beka hahaha założę się że będą tam nas po tygodniu mieli dość i o to chodzi. Po naszych zakupach rozeszłyśmy się do domów.Dopakowałam się jeszcze podłączyłam tablet do ładowania, poszłam się umyć i o 20 poszłam spać ponieważ musiałam wstać o czwartej nad ranem. Od razu zasnęłam a rano nie chciało mi się wstawać ale o piątej musiałam już być przed szkołą w pobliskiej miejscowości. Szybko dopakowałam parę rzeczy, ubrałam się, pomalowałam i obudziłam mamę żeby mnie zawiozła.Po pół godzinie byłyśmy już na miejscu gdzie stało wiele osób, z którymi miałam spędzić najbliższe 2 tygodnie wakacji. Gdy wysiadłyśmy z samochodu podeszłyśmy do Ani i jej mamy i czekałyśmy na autobus. Poznałyśmy parę miłych dziewczyn w naszym wieku i kilku bardzo interesujących chłopaków. No powiedzmy że interesujących. Zanim autobus przyjechał głos zabrali wychowawcy przedstawili się i coś tam gadali ale myśmy nie słuchały ich tylko gadałyśmy se sobą. Gdy autobus przyjechał pożegnałyśmy się z mamami i pobiegłyśmy do tyłu i usiadłyśmy w jednym z tylnych rzędów. Pomachaliśmy wszyscy rodzicom i ruszyliśmy w drogę. Zajęłyśmy dobre miejsce bo z tyłu działo się wszystko co najlepsze. Za nami usiadły te dziewczyny z którymi gadałyśmy więc miałyśmy fajne towarzystwo a z samego tyłu siedzieli chłopcy. Wkurzali nas bo cały czas nam dogadywali i zabierali żelki ale wybaczałyśmy im bo to były takie przystojniaki. Ania zaczęła z nimi flirtować ale nie opłacało się marnować czasu na głupków. Puściłam se film i ubrałam słuchawki żeby ich nie słyszeć, widziałam tylko jak Anka się śmieje to było głupie ale ją kocham więc jej tą głupotę wybaczam. Jak skończyłam film to dołączyłam do tej ich głupiej rozmowy. Generalnie ci ludzie są spoko nawet bardzo, super nam się gadało ci chłopcy są super a dziewczyny jak już mówiłam są najlepsze. Na miejscu mieliśmy być o godzinie 18 a była dopiero 10 nieee jeszcze 8 h ja tam nie wytrzymam tak długo. Czas mijał strasznie powoli, wszyscy czekali tylko na postój ale kierowca był taki wredny że powiedział że on nie potrzebuje postoju więc go nie będzie. Co za dupek no ale wracając do nas włączyłyśmy se z Anią film "3metry nad niebem"trwał ponad 3 h więc po filmie zostanie tylko 5h super !!!!!.To siedziałyśmy i oglądałyśmy potem dołączyły się dziewczyny z tyłu i tak nam czas zleciał. Chłopaki jak im się nudziło dostawali głupawki nie dało się z nimi wytrzymać w końcu przyszła pani i postanowiła ich rozsadzić po autobusie. Co za idiotka kazała nam też się rozsiąść i usiąść z nimi ją coś chyba gniecie w dupę bo my się nie rozsiądziemy. Powiedziała że albo to albo dzwoni po rodziców że mają po nas przyjechać ha i co jeszcze powiedziałam jej że niech se dzwoni ale i tak nic to nie dało bo wywaliła Anię do przodu a do mnie miał przyjść jakiś tępak z tyłu. Mało mnie to obchodziło więc założyłam słuchawki i oglądałam dalej film który nam przerwała głupia baba.Po krótkiej chwili usiadł koło mnie Rafał najprzystojniejszy z chłopaków. To on cały czas wyżerał mi żelki, przez poprzednie 4h. Wiem że jest cudowny ale dla mnie był obojętny, dopiero co rozstałam się z moim byłym chłopakiem więc nie miałam ochoty na nowe związki. Siedzieliśmy tak i nie gadaliśmy ze sobą ja dalej oglądałam film a on chyba słuchał muzyki bo miał słuchawki na uszach. Widziałam że mu się nudzi bo cały czas zaglądał mi w ekran. Jak mój ukochany film się skończył chciałam oglądać drugi, Postanowiłam że będę miła i dałam biedakowi jedną słuchawkę. Uśmiechnął się i przysunął się do mnie i włączyłam film, w pewnym momencie spytał się mnie czy mam jeszcze żelki. Chciałam go walnąć ale poparzył na mnie tymi swoimi pięknymi niebieskimi oczami że uległam a że ja jestem uzależniona od żelków więc zostało mi jeszcze dużo więc mu dałam.Oglądaliśmy "american pie" śmiał się z tego. Po filmie jakoś tak rozmowa zaczęła nam się kleić. Gadaliśmy śmialiśmy się obżeraliśmy się żelkami i milo spędziliśmy czas. Po jakimś czasie przypomniałam sobie o mojej bff która biedna musi siedzieć z przodu. Napisałam jej:
-i jak tam moja najlepsza i najukochańsza przyjaciółka  
-no już myślałam że o mnie zapomniałaś  
-ja nie nigdy lepiej opowiadaj jak ci tam z przodu?
-a no spoko nawet nie uwierzysz kto z nami jedzie
-kto?
-twój były!
-co?nie wierzę co on tu robi?
-jest tu z kumplem wiem że rozstaliście się niedawno ale mogła byś się w końcu z nim pogodzić
-nie nie ma mowy!!! jadę po to żeby sobie wszystko poukładać a nie żeby użerać się z byłym który mnie zdradził!!!
-no ej ale ludzie się zmieniają
-na pewno nie on dosyć długo go znam że wiem jaki jest
-według mnie on się zmienił
-a według mnie nie !dobra kończę mam co do roboty  
-dobra to pa
-pa
Potem dalej gadaliśmy z Rafałem czas miło leciał zjedliśmy pięć paczek żelków i wypiliśmy dwa litry coli. Gdy dojeżdżaliśmy na miejsce wszyscy zaczęli się cieszyć i śpiewać ze szczęścia. Gdy dojechaliśmy wszyscy zaczęli się cisnąć z autobusu.Padał deszcz szybko wzięliśmy bagaże i pobiegliśmy do ośrodka. Zostawiliśmy je na korytarzu i poszliśmy na obiadokolację, usiadłyśmy z dziewczynami razem przy stoliku i zjadłyśmy dobre coś. Potem zrobiliśmy zebranie i rozdzieliliśmy się po pokojach, super jesteśmy w pokoju z Anią. Cały pokój nasz poleciałyśmy do niego i zaczęłyśmy się rozpakowywać. Zadzwoniłam do mamy że już jestem na miejscu i że jak na razie jest bardzo fajnie. Gdy skończyłyśmy przyszły dziewczyny i spędziłyśmy razem trochę czasu. Kasia i Ola bo tak miały na imię są zajebiste. Zdenerwowałam się jak zaczęły mówić o chłopakach jacy to są fajni i w ogóle jedyną rzeczą która mnie denerwuje jest jak laska gada o chłopaku jaki to jest super. Jak tak gadałyśmy zadzwonili chłopcy żebyśmy przyszły ponieważ organizują powitalną imprezę.Dziewczyny się tak ucieszyły i poleciały się przygotowywać a ja typ samotnika postanowiłam zostać i się wcześniej położyć bo byłam bardzo zmęczona. Próbowały mnie namówić ale stanowczo odmówiłam im i kazałam przeprosić chłopaków za moją nieobecność.Gdy wyszły poszłam się wykąpać i położyłam się do łóżka.


To nowe opowiadanie niestety tamto nie wypaliło ale to będę na pewno kontynuować.
Komentujcie i wyrażajcie swoje opinie bardzo mi zależy !!!!!!!!!!!!!!!!!!

loveczki

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1419 słów i 7190 znaków.

5 komentarzy

 
  • ewelina

    Ja wiem że teraz zawsze i wszędzie używa się 'se' ale w opowiadaniu naprawdę to wygląda niechlujnie. Napisz 'sobie', proszę. Mam nadzieję ze nie urazilam. Pomysl na początek opowiadania nie jest jakiś wyjątkowy, ale czekam na dalsze części. :).

    21 kwi 2014

  • ja

    pisz dalej xd

    21 kwi 2014

  • anka:)

    pisz pisz ! :)

    21 kwi 2014

  • ania

    Kiedy dodasz kolejną część? :smile:

    20 kwi 2014

  • makapaka

    Błagam dodaj kolejna część jest niesamowite pisz dalej! :)

    20 kwi 2014