Opowiadanie cd 6

Szłam bardzo szybko, byłam przerażona, że jest jego kumplem,  
Przyszłam do swojego pokoju zamkłam się położyłam telefon na łóżku poszłam na balkon siadłam i rozpłakałam się po chwili usłyszałam pukanie do drzwi poszłam otworzyć drzwi i zobaczyłam.go zamurowało mnie  
- hej  
- nie odpowiesz mi  
- cześć czego tu chcesz -odpowiedzialam hamsko i ze złością  
- powtórzyć to co dziś niedokoniczyliśmy  
- Spadaj - próbowałam zamknąć dzwi ale on był silniejszy, zaczełam wołać pomocy - Pomocy, ratunku !
- przymknij się.
Wołałam ale nikt nie reagował na to, nie dawałam sobie już rady z nim ale nie podawałam wkonicu jużnie dawałam rady się siłować i otworzył drzwi chciał już je zamnkąć ale Łukasz usłyszał moje wolanie o pomoc
- stary co ty robisz  
- co male ruchanko niezaszkodzi  
- ja ci dam ruchanko  
Zaczeli się bić, próbowałam ich rodzielic i jakoś mi się udało  
*  
Poszedłem jeszcze do sklepu po wodę do picia, gdy szedłem czułem jakby coś się działo znowu, gdy już.wracałem zaczepiła mnie jakaś wróżka  
- Chłopcze widzę, że coś jest masz dziewczynê, która coś ukrywa ona będzie przy tobie zawsze prosze posłuchaj mnie kochaj ją każdym dniem na dobre i złe bo ona będzie twoim wiecznym szczęściem tylko nie krzywdzi jej nie rań bo ją stracisz na zawsze. A potem będziesz nie szczęśliwy dokonica życia  
- no.dobrze - może i ona ma racje pomyślałem sobie  
- a teraz idz już szybko
- ma pani tu..
- nie dziękuję idz szybko chłopcze idz już  
Poszedłem do hotelu gdy już bylem.nie daleko pokoju usłyszałem krzyk o pomoc to był głos Natalii  pobieglem i zobaczyłem Pawła próbującego na zamknąć.drzwi od pokoju w ostatniej chwili zdążyłem otworzyć drzwi weszłem zaczełem.go popychać i rzuciłem się na niego gdy tylko powiedział, że chce ją zgwałcić, próbowała nas rodzielić abym.go nie zabił, uciekł od razu.  
- Skarbie spie dziś z tobą - postanowiłem tak  
- No dobrze  
- Czemu mi nie powiedziałaś ?.  

Podobało się zostaw łapkę w góre i komentarz /lovciamopowiadania