Opowiadanie cd 3

Wstałam dość późno zobaczyłam, że jestem już spóźniona na zbiórkę szybko wstałam z łóżka i poszłam się przebrać otwierając drzwi widziała go przez otwarte drzwi pomyślałam sobie : " o mój boże jaki on przystojny chciałabym być jego dziewczyną " zaczęłam iść zobaczyłam opiekuna podszedł do mnie szybko i zapytał :

- Natalia czemu cię jeszcze nie ma na zbiórce jest 8:00 wszystkich budziłem piętnaście minut temu miałaś być dziesięć minut temu na śniadaniu a potem na zbiórce.  
- Przepraszam pewnie nie słyszałam jak pan budził wszystkich.  
- No dobrze a teraz choć już  

*  

Wstałem dość wcześno leżałem tak jeszcze dwie godziny i rozmyślałem o niej była aż tak śliczna, że aż się zakochałem, potem wstałem ubrałem spodnie zacząłem szukać jakieś koszulki gdy już ją znalazłem zobaczyłem jak zamyka drzwi serce zaczęło mi strasznie walić  
ubrałem koszulkę potem buty miałem już wychodzić gdy usłyszałem jakieś dwa głosy jeden męski drugi kobiecy zdałem sobie sprawę, że to był jej głos a imię, które usłyszałem to było jej miała bardzo ładne imię  

*  

idąc na zbiórkę z opiekunem obok myślałam o nim zanim się z orientowałam, że już jestem na miejscu minęło 5 minut i opiekun zaczął mówić :
  
- Dobrze już wszyscy jesteśmy razem a teraz wygłoszę monolog o zasadach itp.  
- Musi pan - powiedzieli wszyscy  
- No niestety ale tak...  

zaczął gadać tak z piętnaście minut potem z całą grupą poszliśmy grać w piłkę nożną  

*  
wychodząc z pokoju spotkałem swoich kumpli  
- Siema  
* No siema  
~ Elo
-- Cześć  
- a ten co taki nie wyspany ?
* Siedział w klubie do 12 i co dziwisz się młodemu, że nie wyspany i na kacu .
* ile wyrwałeś ? przyznaj się.
-- Trzy nie złe dupy mam do nich numery  
-- Ej Łukasz chcesz ?
- Nie dzięki.  
~ Co ty nie chcesz za ruchać ?
- Jakoś nie, dobra chodzi cię na plażę.
-- Okej idziemy chłopaki.  

gdy już byliśmy przy wyjściu zobaczyłem ją choć ona była znowu odwrócona tyłem toi tak wiedziałem, że to ona. Po dwudziestu minutach leżenia na leżakach na plaży poszliśmy popatrzeć jak grają w nogę siedliśmy na wolnej ławce, znowu ona tam była i jak świetnie grała.

Podoba się zostaw łapkę w górę i kom to bardzo motywuje /lovciamopowiadania  
p.s  zmieniłam  coś we wszystkich opowiadaniach , życzę miłego dalszego czytania moich opowiadani