W poprzedniej cześci na zdjeciu Damian. A w tej Ola.
Nagle zadzwonił budzik zwleklam sie z łóżka dzis zakończenie roku szkolnego WRESZCIE WAKACJE-pomyslalam. Umalowalam sie nigdy nie wychodzilam z domu bez makijazu ktory skladal sie z podkladu, pomalowania brwi, oczu ust i brazeru. Ubrana w białe body rozkloszowana czarna spodniczke i czarne lity zeszlam na doł przy stole siedzial już Bartek mama i tata Hej- krzyknelam
Czesc - odpowiedzieli prawie chorem
Ślicznie wygladasz- powiedzial Bartek. Zjadlam sniadanie i ruszylam w strone szkoly. Pod budynkiem czekali juz na mnie moi znajomi.
Hej- powiedzialam
Siemanko... Mialam do zalatwienia jeszcze jedna sprawe w sekretariacie wiec ruszylam w strone drzwi. Zobaczylam ze przy wejsciu stoja szkolni "bad boys".
Cześć Olcia - powiedzial jeden z nich
Hej-odpowiedzialam
Liczymy ze bedziesz na naszej imprezie w sobote- powiedzial Kacper
Tak bede ... Ale przepraszam śpiesze się. Uwazano mnie za najladniejsza dziewczyne w szkole . Ale ja nadal nie moglam zapomniec o jednej osobie ktora bardzo mnie zranila. Chyba nie bylam juz w nim zakochana ale dalej o nim myslalam. Zakończenie trwalo z godzine pozegnalam sie ze znajomymi i ruszylam w strone domu. Moi rodzice maja dzis wolne wiec czeka mnie pyszny obiad-pomyslalam
Wchodzac na swoja posesje zobaczylam jakis samochod , weszlam do domu nie spodziewajac sie kogo spotkam.
Materiał zarchiwizowany.
Dodaj komentarz