TO OPOWIADANIE JEST DEDYKOWANE MOJEMU BYŁEMU CHŁOPAKOWI. MICHAŁ MAM NADZIEJĘ, ŻE CZYTAJĄC TO SIĘ CHOCIAŻ LEPIEJ POCZUJESZ LUB UŚMIECHNIESZ (¿)
KOCHAM CIĘ
-MAŁA HAUHAU
~~~~
∞pяσℓσg∞
Czasami kochanie kogoś to za mało..
Podczas, gdy miłość nie wystarcza..
Co wtedy?
Koniec?
Walka?
Utrata uczuć?
Dla tej dwójki to powód do kochania siebie
Mocniej z każdym dniem
❀❀❀❀❀
Ja nie chcę! Do ch#ja! Mam dosyć! Kiedy mu zacznie zależeć?! Kiedy to on kur#a się postara?! Czy tylko ja mam budować ten pier#olony związek?! To żart?! Ostatnia szansa. Zmarnuje ją i koniec! Jezu. Od kiedy sobie tak wmawiam?! W lutym będzie pół roku. A ja? Kocham go z dnia na dzień coraz mocniej.. moje maleństwo.. Boże. Dosyć! Nie widziałam go nawet na oczy! A to czemu? Heh. Bo oczywiście po co znaleźć czas dla kogoś kogo się kocha ważniejsze imprezy. Mój diabełek.. jakbyś tylko. Jakbyś tylko był. Jakbyś tylko był tutaj. Nie na zawsze. Nie zawsze. Teraz. Na chwile. Brakuje mi Ciebie. Napisać mu to? Naiwna. On ma masę dziewczyn wokół. Kogoś kto pasuje do jego świata. Kogoś kto będzie ideałem jego rodziców. Kogoś kim ja nie jestem. Muszę się z tym pogodzić. Durne łzy... Michał. Ideał. Jezus bez starania się zdobył serce mojej mamy i brata. A co najważniejsze. Moje.. a ja?! Jestem zwykłą dziewczyną, dosyć inteligentną, ale nie zbyt ładną ani szczupłą. Jego rodzice chcą anioła. Nie mnie. Ale on chce mnie.. mimo wszystko czy damy radę pokonać przeciwności?..
//Krótkie, ale mam nadzieję, że Michał będzie chciał też napisać coś od siebie. Trzymajmy kciuki, że ujrzymy jego myśli na całą tą sytuacje
1 komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
agnes1709
Kochasz kogoś, kogo nie widziałaś na oczy? Nic z tego nie rozumiem, ale to szczegół, sporo pracy jeszcze przed Tobą w temacie pisania. No i długość...