Jest piękny letni dzień.Są wakacje a ja siedzę w domu, bo nie mam siły ani ochoty aby gdzieś jechać.Mój chłopak od paru miesięcy jest w Stanach a jestem tu sama.Tęsknię za nim i chce żeby już wrócił.Może kiedyś tą nastąpi.Nagle dzwoni mój telefon:
-Halo
-No hej Karo, słuchaj jedziemy na plażę, jedziesz z nami?
-Nie nie mam ochoty
-Przestań ciągle siedzisz w tym domu, są wakacje, trzeba trochę wyluzować
-No dobra, o której będziecie
-Za jakieś 20 minut
-Ok, narazie
Odkładam telefon i zaczynam pakowanie, strój, ręcznik, słuchawki i jakiś balsam bo jest mega gorąco a nie chcę się usmażyć.Po spakowaniu, sprawdzam emaila z nadzieją że Dawid mi odpisał.Niestety nic, od paru dni zero kontaktu.Może jest mega zajęty wkońcu nie pojechał tam odpoczywać tylko pracować.Wyłączam kompa i schodzę na dół.W salonie jak zwykle siedzi mój młodszy brat, wiecznie oglądający telewizję.
-Może byś się wkońcu czymś zajął, młody
-E daj mi spokój, są wakacje
-No właśnie i są po to żeby gdzieś je spędzać aktywnie a nie ciągle przed telewizorem.
-Odwal się siostra.
-Dobra ja spadam na plaże.
Po wyjściu z domu, kieruję się do samochodu.Po jakiś 30 minutach jesteśmy na plaży.
Rozkładamy się i zaczynamy opalać.
-Ej dziewczyny idziecie z nami do baru po jakieś picie.
-Jasne-odpowiadam
Kupujemy napoje i wracamy na nasze miejsce
-Ej Karo ten koleś ciągle się na ciebie gapi-zaczyna Paula
-I co z tego niech się gapi.
-Nie przeszkadza ci że jakiś nieznajomy się gapi
-Nie, może mu się spodobałam.
-No nie jest taki zły, ładniutki
-Ej Paula to ja jestem ładniutki- wtrąca się jej chłopak
-No wiem wiem, idziemy pływać
-Jasne
Nagle dostaję sms, , Cześc myszko, przepraszam za brak odzewu, ale nie miałem czasu.Co u ciebie? Mam nadzieję że ok.Możliwe że niedługo wrócę.Bardzo cię kocham i tęsknie.Twój Dawid<3
Ja i Dawid jesteśmy ze sobą od 2 lat.Bardzo się kochamy.Nie wyobrażam sobie życia bez niego, może i czasami się kłócimy lecz naprawdę się kochamy.
Postanowiłam pójśc po kolejne picie.Gdy zamawiam nagle podchodzi do mnie mój obserwator.
-Cześć
-Cześć
-Przepraszam że się tak na ciebie patrzyłem ale jesteś naprawdę bardzo ładna.Wiem że to głupie
-Dziękuje -odpowiadam
-Przepraszam ale muszę już iść
-Szkoda
Zabieram picie i wracam do znajomych.Muszę przyznać że naprawdę niezłe z niego ciacho.Około 16 postanowiliśmy wrócić do domu.Przez całą drogę myślałam o nieznajomym.Wydawał się nieco starszy odemnie.Lecz mam Dawida i powinnam myśleć o nim a nie o jakimś kolesiu którego nie znam...
cdn
Pisać dalej czy nie???
Proszę o opinie
2 komentarze
lovend17
Pisz
prf
Pisz dalej, zapowiada się ciekawie