"Wędrówka dusz"-Tom II-Rozdział III- Gdy coś czystego, czernieje...
Miasto Leeds było typowym miasteczkiem średniowiecznym. Brudne, pełne hałasów i cuchnącej substancji wylewanych wprost na ulice z okien. Pierwsze dni sprawowania nowego ...
Miasto Leeds było typowym miasteczkiem średniowiecznym. Brudne, pełne hałasów i cuchnącej substancji wylewanych wprost na ulice z okien. Pierwsze dni sprawowania nowego ...
Ciężkie czasy nastały dla Hrabstwa Yorkshire. Nowo utworzona jednostka czarnych jeźdźców patrolowała okolice, budząc strach nawet u możnych. Mieli oni rozkazy, by nikomu ...
Dni po bitwie mijały szybciej niż Kratos mógł przypuszczać. W czasie ceremonii w jednym z większych zamków, przemianowanych na tymczasową główną siedzibę króla ...
Zapraszam na epizod siedemnasty i ostatni *** EPILOG – TA, OD KTÓREJ WSZYSTKO SIĘ ZACZĘŁO * A co ja bym powiedziała? A jakie to miało znaczenie wtedy i jakie ma teraz? W ...
Zapraszam na epizod dwudziesty dziewiąty, w którym w pełnej okazałości (oraz dosłowności oczywiście) powraca nie tylko romans, ale także - a może przede wszystkim ...
Zapraszam na część trzydziestą i ostatnią, w której domykam wszystkie wątki, a zwłaszcza romansowo-erotyczne. Natomiast po samym opowiadaniu zamieszczam też mały ...
Od tego wydarzenia, minęło parę miesięcy. Szeryf wykonał swoją pracę, ale w taki sposób, by jak najszybciej to zrobić i mieć spokój. Potem wracał do posiadłości i do ...
Król Bolesław wracał do Gniezna, ale zamiast triumfalnego pochodu pełnego bogactw i chwały, orszak królewski przypominał karawanę nieszczęścia. Wozy, które miały być ...
Na kolację ubrałam się elegancko, założyłam wytworne pończochy i szykowne szpilki. Założyłam kupiony w Hiszpanii drogi pas do pończoch. Umalowałam się dość ...
Opowiadanie konkursowe z zeszłego roku. Wyniki już są, więc mogę wrzucić :D Reichstag. Berlin. 1955 r. Czując, że serce najpewniej za chwilę wyskoczy mu z piersi ...
Mroźny wiatr przenikał Kratosa do szpiku kości, choć dzięki ubiorowi, nie musiał się martwić, że zamarznie. Na plecach miał długi łuk i strzały, a u boku długi ...
Ronald Diamond wysiadał właśnie pospiesznie z pokładu parowca, którym wrócił z wojny do swojego rodzinnego miasta - Nowego Jorku. Mężczyzna zaczął wspominać ...
Wielka Sala Królewska w Gnieźnie pękała w szwach. Na specjalne zaproszenie króla przybyli możni, rycerze, duchowni, a nawet pospólstwo, które tłoczyło się na ...
Wielkie drakkary majestatycznym ruchem zbliżały się ku swojemu celowi. Trzy dni podróży minęły bez jakichkolwiek problemów, oprócz oczywiście narzekań, że prowiant ...