Na oczach klapki

– Siemka. I jak tam temat? – spytał Kuba.  
– Łej człowieku… – zaczął Antek emocjonalnie. – Kompletnie oszalałem. Ześwirowałem na jej punkcie. Co chwilę wchodzę na jej profil i obczajam ciągle te same foty. Jest taka śliczna, że normalnie się rozpływam. Masakra. Zabujałem się na maksa, ech… To ta jedyna, mówię ci.  
Kuba westchnął.  
– Nie mam dla ciebie miłej wiadomości.  
– Co jest? Mów.  
– Ponoć jest w ciąży.  
– Co ty pierdolisz? Ania w ciąży?  
– No tak. Klara mi mówiła. Zresztą już trochę brzuch widać.  
– Kto jest ojcem?  
– Nie wiem, Klara nie chciała powiedzieć.  
– A może Ania sama nie wie? Bo puściła się z kimś po imprezie nawalona...  
– Sam nie wierzysz, co powiedziałeś. Klara mówiła, że Anka z kimś była, ale związek się rozpadł, a potem okazało się, że jest w ciąży. No takie rzeczy się zdarzają. Samo życie.  
– I co? Teraz pewnie znowu będą razem?  
– A gdzie tam. Ania uważa go za skrajnie nieodpowiedzialnego, miedzy innymi dlatego się rozstali, więc chce sama wychowywać dziecko.  
Antek chwycił się za głowę. Nie mógł uwierzyć.  
– Co? Już jej nie kochasz? – spytał Kuba.  
– Wiesz, to chyba jednak tylko zauroczenie było…
– No nie może być! Przecież przed chwilą mówiłeś, że Ania jest miłością twojego życia i co? Pewnie twój penis ci wmówił, że ją kochasz, a teraz przejrzałeś na oczy. Niełatwo o miłość gdy trzeba chować nieswoje dziecko, co, ziomuś?

Nieodgadniony

opublikował opowiadanie w kategorii inne, użył 262 słów i 1499 znaków, zaktualizował 18 lip 2017.

3 komentarze

 
  • Użytkownik Iga21

    Co za typ. "Zabujałem się na maksa, ech… To ta jedyna, mówię ci." A po dowiedzeniu się, że jest w ciąży "A  może Ania sama nie wie? Bo puściła się z kimś po imprezie nawalona...".  
    Jak się naprawdę kogoś kocha, to nie mówi się w taki sposób o danej osobie.  
    I do tego kumpel nie do końca wszystko mu opowiedział, a ten już swoje przepuszczenia stwierdził.
    Masakra.  
    Dobrze mu ziomuś odpowiedzi. Brawa dla niego  
    :bravo:

    22 cze 2020

  • Użytkownik agnes1709

    Płytkie, brzmi jak kawałek wyrwanej z kontekstu konwersacji. Taki pisarski fast-food.

    22 lip 2017

  • Użytkownik Somebody

    Szczere :lol2:

    18 lip 2017

  • Użytkownik Nieodgadniony

    @Somebody Taki był cel heh.

    18 lip 2017