Następnego dnia Ola wraz z Anitą i Kają opalały się w cieple promieni słonecznych od samego rana. Wszystkie leżały na brzuszkach i miały odpięte górne części swoich stroi... Piękny widok seksownych prawie nagich kobiet... Ja wraz z Szymonem siedzieliśmy w domu i grzebaliśmy przy kompie. Teściowa na górze a Kaśka u siebie jak zawsze. Całymi dniami siedziała tylko na FB i różnych czatach nie wiem dlaczego szczerze mówiąc. Z Szymonem popijaliśmy sobie zimne piwo i wspominaliśmy poprzednią upojną noc.. Wspomniałem mu, że wcześniej widziałem jak Krysia pieprzyła Kaśkę a my z Olą je podglądaliśmy.... Szymon zdziwiony powiedział, , co Ty mówisz, przecież Kaśka to nudziara a Kryśka hm... w życiu bym nie pomyślał, że jest taka ostra...."jednak widziałem, że bardzo kręci go taka zabawa w podglądacza. Wpadłem na pomysł, że sprawdzimy co robi już od jakiegoś czasu jest sama na górze i nie daje znaku życia. Po cichu wchodziliśmy po schodach zbliżając się do jej pokoju, gdzie było słychać słodkie jęki teściowej.... przez uchylone drzwi było widać jak leży na plecach i wkłada w swoją gładką cipkę wielkie dildo.... wpychała je do końca swoich możliwości masując przy tym drugą dłonią swoją muszelkę.... a jej ogromne piersi falowały na wszystkie strony... obok na łóżku leżał jeszcze jeden mniejszy wibrator. Po chwili Krysia usiadła okrakiem na swojego gumowego przyjaciela a druga zabawka pieściła swój odbyt... czułem jak mi rośnie kutas w spodenkach. Spojrzałem na Szymona a on miała już swojego fiuta na wierzchu i robił sobie dobrze... przypadkowo trącił drzwi do pokoju które niefortunnie zaskrzypiały zdradzając nasza pozycję... oboje spanikowaliśmy ale dalej patrzyliśmy na teściową i jej zabawki, które się w niej znajdowały... Krysia uśmiechnęła się i spytała nas czy będziemy się tak dalej gapić ze sterczącymi kutasami czy w końcu ja porządnie wyruchamy... na początku nie wiedziałem co powiedzieć a Szymon nie wiele myśląc zdjął z siebie ubranie i podszedł do Krysi. Ona popatrzyła na mnie i zapytała, , a Ty co? no dalej..." zdjąłem z siebie wszystko i zbliżyłem się do nich. Kryśka nie wyciągając przyjaciela z siebie kucnęła między nas i zaczęła nam robić loda... cudowne usta... na zmianę wkładała całego kutasa Szymona a raz mojego liżąc przy tym jaja... wiedziałem, że dług tak nie pociągnę... widziałem jak kolega odjeżdża w rozkoszy. Kryśka wstała, wyjęła zabawkę i rzuciła Szymona na łóżko. Wskoczyła na niego i ujeżdżała jak wściekłego byka. Ja naplułem jej na kakaowe oko i wszedłem powoli... Krysi bardzo spodobała się ta pozycja.... po chwili kazała mi wyjść i wejść w jej mokrą cipkę gdzie siedział już Szymon... była na tyle rozluźniona, że nie sprawiło mi to żadnego problemu... Kryśka głośno jęczała i ciężko oddychała z tej rozkoszy.. a po chwili miała cudowny orgazm. ja czułem, że zaraz eksploduje. Szymon spytał teściową gdzie mamy skończyć bo jest bliski końca. Kazała nam wstać, uklęknęła przed nami i zaczęła ssać nasze sterczące pały.... po chwili strzeliłem jaj prosto u usta a po mnie Szymon... Krysia próbowała połknąć całą spermę ale nie dała rady.... część z niej poleciała na jej olbrzymie piersi... za plecami usłyszałem głos Kaśki, , no ładnie się bawicie, tylko dlaczego beze mnie!?.... patrzyłam na Was od jakiegoś czasu..." wszyscy spojrzeliśmy w jej stronę.... miała podciągniętą bluzkę i gołe sterczące piersi na wierzchu oraz rękę w majtkach. Krysia uśmiechnęła się i powiedziała żeby się przyłączyła. Kucnęła obok matki i zaczęła zlizywać spermę z jej piersi i twarzy, , , Bardzo mnie nakręcił ten widok... Gdy teściowa była już w miarę czysta, Kaśka zabrała się za nasze sterczące kutasy i wyssała z nich nasienie do ostatniej kropli.....
niebawem kolejna część....
Dodaj komentarz