Trójkąt o dwóch kątach rozwartych

Późna letnia noc. Siedziałem z Alicją w jej pokoju, grając na konsoli. Ona siedziała między moimi nogami, muszę przyznać, że ciężko było mi skupić się na grze, gdy byliśmy w takiej pozycji. Czułem w nozdrzach słodki zapach jej długich, czarnych włosów. Tak długich, że sięgały aż do jej tyłeczka, który z kolei był bardzo blisko mojego krocza. Trzymałem dłonie na padzie, choć muszę przyznać, że bardzo kusiła mnie perspektywa położenia ich na jej całkiem sporych, krągłych piersiach. Mimo wszystko, nie chciałem zrujnować naszego nowo-powstałego związku. Rzadko natrafia się na dziewczynę o podobnych zainteresowaniach do moich. Na dodatek tak piękną i skłonną do nocnego grania. Ukończywszy kolejny poziom, Alicja przeciągnęła się, wydając z siebie uroczy jęk, po czym ponownie przysunęła się swoimi plecami do mojej klatki piersiowej. Kilka chwil później, do pokoju weszła starsza siostra mojej dziewczyny. Dziewiętnastoletnia Zofia była o rok starsza od naszej dwójki. Zastanawiając się nad tym teraz, początkowe litery imion sióstr, były w alfabecie równie odległe od siebie, co charaktery tej dwójki. Alicja była cichą, nieśmiałą introwertyczką, a Zosia głośną duszą towarzystwa. Nawet ich wygląd był całkowicie przeciwstawny. Zosia była blondynką o włosach sięgających jedynie do końca jej smukłej szyi. Jej oczy były ciemnobrązowe, a oczy Alicji jasnoniebieskie. Różniły się też swoim ubiorem. Czarnowłosa miała wtedy na sobie czarną koszulkę i kremowe szorty, jej siostra natomiast miała na sobie wyzywającą, białą koszulkę nocną na ramiączkach, krótką na tyle, że mogłem dostrzec jej różowe majteczki. Zosia stała przez dłuższą chwilę, patrząc na nas. W dłoniach trzymała loda na patyku.  
-Idź sobie - rzekła gniewnie Alicja.
-Och, nie powinnaś być taka niemiła dla swojej siostrzyczki, Alicjo.- odrzekła starsza siostra podczas, gdy zamykała za sobą drzwi. Usiadła obok nas, a czarnowłosa jedynie fuknęła i zaszarżowała na następnego wroga. Co jakiś czas spoglądałem kątem oka na Zofię. Lizała loda ochoczo, wydając co jakiś czas ciche mlaśnięcia. Wspomniałem wcześniej, że biust Alicji był całkiem spory, jednak jej siostra została obdarzona trochę hojniej jeśli chodzi o ten aspekt. Trochę cieczy z loda spadło między jej piersi, sięgnęła tam dwoma, paluszkami o pomalowanych na jasno niebiesko paznokciach i oblizała je. W pewnym momencie, starsza siostra zauważyła, że na nią patrzę i uśmiechnęła się uroczo.  
-Też chcesz lodzika? - zapytała przygryzając dolną wargę. Zarumieniłem się.
-Nie przejmuj się nią - powiedziała Alicja - jest zboczoną dewiantką z obsesją uwodzenia wszystkich chłopców dookoła.  
-To smutne, że tak źle o mnie myślisz. - rzekła blondynka, konsumując to co zostało z jej loda. - Ty też powinnaś się zainteresować potrzebami swojego chłopca. Alicja odwróciła się do mnie przodem, zarumieniona.  
-M-masz ochotę? - zająknęła się.
-Ja...Jeśli nie masz nic przeciwko...- wydukałem.
-O! Nie spodziewałam się, że do tego dojdzie. Mogę się przyłączyć? - powiedziała Zosia, uśmiechając się zalotnie.  
-Oczywiście, że nie! - niemalże krzyknęła jej młodsza siostra. Zofia wyglądała na zasmuconą tą odpowiedzią.
-Może pozwólmy mu zadecydować? - rzekła, przysuwając się bliżej do mnie i przytulając się do mojego ramienia. Czułem jej oddech na swojej szyi oraz jej pierś na ramieniu.
-Ja nie mam nic przeciwko- odpowiedziałem, a moje serce biło jak oszalałe.
-Hmm...No...niech będzie - powiedziała czarnowłosa.  
Obie dziewczyny uklęknęły w ten sposób, że moje lewe udo było między kolanami Alicji, a prawe między kolanami Zofii. Usta czarnowłosej wylądowały na moich ustach, a blondynki na mojej szyi. Starsza siostra zaczęła robić bardzo mokre malinki na mojej szyi. Cała sytuacja podnieciła mnie tak, że bez wahania wsunąłem swój język do ust swojej dziewczyny. Nasze języki tańczyły przez dłuższą chwilę. Czułem jej gorący oddech w swoich ustach. Zaczęliśmy masować swoje języki nawzajem. Alicja widocznie bardzo chciała dominować, wywalczyła sobie drogę do mojej jamy ustnej językiem i poczęła masować nim moje dziąsła, podniebienie, a na końcu znowu język. Oderwała się od moich ust, między nami wisiała cienka strużka śliny. Zabrałem ją do swoich ust, nasze wargi znów się połączyły. Postanowiłem, że teraz ja splądruję jej jamę ustną. Zrobiłem to w odwrotnej kolejności niż ona, najpierw górna część jej języka, następnie podniebienie i dziąsła. Czarnowłosa mruczała przyjemnie. Zosia tymczasem nie próżnowała. Robiła malinki na wszelkich odkrytych częściach mojego ciała, miała kolczyk w języku, metal kolczyka był zimny, kontrastując z przyjemnym ciepłem języka i ust Zosi. Jeśli chodzi o jej lewą dłoń, to rozpinała nią moją koszulę. Guzik po guziku. Mimo, że robiła to jedną dłonią to nie sprawiało to jej większej trudności, a robiła to jedną dłonią ponieważ druga wylądowała na moim kroczu. Masowała moją męskość przez materiał bokserek. Byłem już naprawdę sztywny i nabrzmiały, a jej dotyk sprawiał mi niesamowitą przyjemność. Alicja zdjęła ze mnie koszulę, natomiast jej siostra wsunęła dłonie za moje bokserki. Jej długie paluszki były bardzo ciepłe i delikatne. Po chwili, Zofia pozbyła się tych części mojego stroju jakie pozostały. Byłem już całkiem nagi.
-Twój chłopiec ma niezły sprzęt - powiedziała siostra mojej dziewczyny, oblizując usta. - My też powinnyśmy się rozebrać - upomniała ją Alicja.
Czarnowłosa szybkim ruchem ściągnęła swoją czarną koszulkę, a blondynka powoli i zmysłowo zdjęła swoją białą koszulkę nocną na ramiączkach. Obie był teraz w stanikach. Obie, niemalże w tym samym momencie sięgnęły za swoje plecy i pozbyły się wspomnianych staników. Alicja, jak można by się spodziewać po niej, miała na sobie czarny, a Zosia biały, na dodatek z koronkami. Dziewczyny odrzuciły te części garderoby za siebie, a ja otworzyłem usta z wrażenia, a w mej piersi zabrakło tchu. Żadna z nich nie miała się czego wstydzić. Podeszły do mnie na kolanach, a ja instynktownie chwyciłem lewą pierś swojej ukochanej oraz prawą pierś jej siostry. Rodzeństwo zamruczało przyjemnie. Moje usta wylądowały najpierw na prawym sutku Alicji, obraziłaby się pewnie, gdybym najpierw zajął się jej siostrą. Brodawka, którą miałem teraz w ustach była brązowa i malutka, stwardniała jednak bardzo szybko. Po dłuższej chwili moje usta powędrowały w kierunku lewej piersi Zosi. Te dwie kobiety różniły się nawet jeśli chodzi o taką marginalną rzecz. Sutki Zofii były duże i różowe. Jednakże twardniały w tym samym tempie. Podczas, gdy pieściłem piersi sióstr, one odwdzięczały się ocierając się swoimi smukłymi nóżkami o moje, oraz szalejąc swoimi paluszkami po moim ciele, na tyle na ile pozwalała im nasza obecna pozycja.
-Mmmm, niezły jest...Chyba przyszła pora, aby nagrodzić go tym lodzikiem, od którego wszystko się zaczęło...- rzekła starsza siostra, głośno dysząc. Obie dziewczęta cofnęły się.  
-Wstań- powiedziała Alicja, patrząc mi w oczy. Tak więc wstałem. Widok tej dwójki klęczącej przede mną był naprawdę podniecający.  
-Chcesz, żebym pokazała ci jak się to robi? - powiedziała drwiąco blondynka. Alicja jedynie fuknęła, po czym chwyciła moją męskość u nasady, a czubek wsadziła do ust. Zaczęła lizać i ssać na zmianę. Nie była jednak w stanie wsunąć go zbyt głęboko do środka. Mimo to, zacisnąłem pięści z rozkoszy. Jej długie włosy łaskotały moje ciało. Czułem przyjemną wilgoć jej ust, a uczucie to sprawiało, że szalałem z ekstazy. Zofia tymczasem związała swoje blond włosy w kucyk, używając do tego gumki. Szturchnęła następnie moją dziewczynę mówiąc
-Moja kolej - Alicja ustąpiła. Gdy tylko poczułem wilgoć języka starszej siostry na swoim penisie, wzdychnąłem głęboko. Kolczyk w jej języku był tak strasznie zimny, a jej jama ustna tak bardzo ciepła i mokra, że rozpłynąłem się w przyjemności. W przeciwieństwie do swojej poprzedniczki, z łatwością wsunęła moją twardą męskość do ust, a także ruszała językiem o wiele sprawniej. Czuć było, że nie był to pierwszy raz, gdy zaspokajała chłopaka w ten sposób. Chwyciłem ją za kucyk i zacząłem nadawać tempo. Ssała go mocno, lizała szybko oraz zręcznie, jednakże widocznie była w stanie wyczuć, że niedługo dojdę więc wyjęła go z ust i wstała na proste nogi. Chwyciła mnie następnie za przegub dłoni i pociągnęła za sobą. Zmusiła mnie następnie do położenia się na plecach. Alicja przybiegła do nas szybko. Ściągnęła swoje kremowe szorty i czarne majteczki zaraz po tym, gdy jej siostra pozbyła się swoich.  
-Czas na clue programu- powiedziała blondynka, uśmiechając się szeroko. -Mogę pierwsza? - zapytała patrząc na siostrę.
-Możesz. Ja będę wisienką na torcie.- odrzekła Alicja, uśmiechając się do mnie zalotnie. Zosia szybkim ruchem uklękła, w ten sposób, że jej muszelka znajdowała się nad moim prąciem, a moje biodra między jej kolanami. Usiadła na mnie, wbijając się na mojego nabrzmiałego penisa. Była strasznie ciasna i mokra. Położyłem swoje dłonie na jej biodrach. Zaczęła kołysać się, dając mi ogromną przyjemność. Alicja tymczasem usiadła w ten sposób, że jej centrum rozkoszy znajdowało się akurat przed moim językiem. Oblizałem jej szparkę z zewnątrz, po czym ochoczo wsunąłem język do środka. Mój penis penetrował pochwę Zosi, a język pochwę Alicji. Pokój został wypełniony przez jęki dziewczyn oraz dźwięk moich jąder obijających się o pupę starszej siostry. Po dłuższej chwili takiej zabawy, Zosia zeszła ze mnie, położyła się obok, głośno dysząc.  
-Mrr, moja kolej - rzekła Alicja, uśmiechając się i odrzucając włosy w tył. Położyła się na plecy, rozchylając szeroko swoje nóżki. Nie czekałem na nic, w jednej chwili znalazłem się między jej nóżkami. Chwyciłem swoją męskość w dłoń i nakierowałem ją do pochwy czarnowłosej. Jęknęła przeciągle. Była nawet ciaśniejsza niż jej siostra. Wplotłem swoje dłonie w jej, a ona mocno objęła mnie swoimi udami w biodrach. Po dłuższej chwili starań, byłem cały w środku, zacząłem ją powoli posuwać. Przytuliłem się do niej, czułem jak jej ciało drży z rozkoszy. Przygryzłem jej ucho i przyśpieszyłem. Zaczęła jęczeć głośno i szybko. Moja męskość rozpychała ją do granic możliwości. Zacząłem ruszać biodrami w różne strony, zareagowała na to ściskając moje biodra swoimi udami nawet mocniej i wbijając swoje zgrabne paluszki o czarnych paznokciach w moje plecy. Czułem jak mój penis pulsuje, jednakże nie chciałem jeszcze kończyć. Wyszedłem z niej.
-Coś...nie tak...? - wysapała czarnowłosa.  
-Wręcz przeciwnie - odparłem i zmusiłem ją do obrócenia się do mnie tyłem. Zofia zamruczała patrząc na nas i zaczęła pieścić swoją myszkę dłonią. Alicja wypięła się zachęcająco. Szybko wsunąłem swoje prącie do jej mokrej szparki i zacząłem ruszać biodrami szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Zauważyłem jak moja ukochana zaciska palce na pościeli. Ja zacisnąłem swoje na jej pośladkach. Chciałem dać jej najlepszy orgazm jaki do tej pory przeżyliśmy, więc zacząłem poruszać biodrami zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, bardzo intensywnie. Widocznie jej się to spodobało, bo niemalże krzyknęła, a przez jej ciało przeszedł wyczuwalny dreszcz. Kilka posunięć później doszedłem, oblewając jej pośladki monstrualną ilością białej, lepkiej cieczy. Opadliśmy wszyscy na łóżko. Ja położyłem się na plecach, do mojego prawego boku przytuliła się Zosia, a do lewego Alicja. Żadne z nas nie powiedziało nic więcej tej nocy.

MokryBuziak

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 2269 słów i 12159 znaków.

7 komentarzy

 
  • Palmer

    Gdy zobaczyłem, że to trójkącik, zostawiłem sobie te opowiadanie na deser ;-) Mokrybuziak, również dla mnie pisanie erotyki jest odskocznią od zwykłych opowiadań :-D

    22 lip 2013

  • MokryBuziak

    Poważniejsze dzieło o erotycznej tematyce nigdy nie powstanie :P
    Jak napisałam w  pierwszym komentarzu, ero-opowiadania są dla mnie jedynie odskocznią od pisania poważnych rzeczy.

    22 lip 2013

  • Krzyś

    Świetnie napisane, licze na więcej:)

    22 lip 2013

  • Kicia

    Pisz pisz cipka mokra

    22 lip 2013

  • Lizak

    @Kicia  Masz mokra ci*e to daj mi ja to ja porzadnie wylize

    26 gru 2015

  • RG1

    Bdb. Pisz więcej.  :sex2:

    22 lip 2013

  • kamma

    bardzo fajne :) Nie jest ani za krótkie, ani zbyt długie, dokładnie opisuje to co powinno być opisane, a temat też i ciekawy. Do tego tytuł fajnie dopasowany :P

    22 lip 2013

  • MokryBuziak

    Jestem bardzo zmęczona, więc nie chciało mi się sprawdzać czy są błędy.  Opowiadania o tej treści piszę w sumie jako odpoczynek od pisania poważniejszych "dzieł" :P  
    Może komuś się jednak spodoba moje pisanie "od niechcenia".

    22 lip 2013