Przygoda z sąsiadką Leną

Mam na imię Arek, jestem 32 letnim singlem.  
Nigdy nie byłem typem faceta, który lubi się nad sobą użalać czy też rozpaczliwie szukać szczęścia u boku kobiety, to nigdy nie było w moim stylu. Często spotykałem się z koleżankami z pracy na sex bez zobowiązań, nie szukałem miłości, tylko przygody. Lecz pewnego dnia , kiedy dopadła mnie grypa nie myślałem, że wszystko się zmieni. Miałem gorączkę lekarz nastraszył mnie, że jeśli nie poleżę się na przynajmniej  tydzień mogę wylądować w szpitalu, wystraszyłem się, nienawidzę szpitala na myśl o tym zaraz mam zawroty głowy. Mój stan był dość poważny, miałem wysoką temperaturę i ten ból głowy, po prostu masakra. Na szczęście w przychodni spotkałem moją uroczą sąsiadkę Lenę, która pracowała jako pielęgniarka. Lena zobligowała się, że mi pomoże, jako, że mieszkam sam a mój stan nie jest zbyt dobry to przynajmniej raz dziennie mnie odwiedzi.  


Było mi trochę głupio, że musi się mną zajmować, ale jakoś trzeba było to przełknąć. Po kilku dniach było już ze mną całkiem nieźle, jednak postanowiłem się dostosować do zaleceń i nie ruszałem się jeszcze z domu. Moja sąsiadka nadal mnie odwiedzała mimo, że uważałem, to za niepotrzebne, ale gdy ona się uprze to nie można jej przegadać.

Lena przyszła w czwartek po południu i przywiozła mi pyszny obiad który sama dla mnie przyrządziła, a także przygotowała wszystkie leki, których potrzebowałem do zwalczania tej okropnej grypy. Obiecała, że zjawi się jeszcze w piątek rano, by sprawdzić czy wszystko ze mną ok. Nie był to dla niej problem, bo mieszkała  blok obok, dlatego nie protestowałem. Po lekach zasnąłem jak dziecko i miałem cudowny sen o tym, że piękna naga blondynka robi mi niesamowitego loda. Czułem się fantastycznie, wszystko wyglądało tak realnie, mój penis był obsługiwany w doskonały sposób. Blondynka jednocześnie  ssała i  miętosiła dłonią moje jajka, co dodatkowo potęgowało moje doznania. Z każdym jej ruchem byłem coraz bliżej aż w końcu eksplodowałem w usta . Otworzyłem oczy i nie mogłem uwierzyć w to co widzę. Moim łóżku klęczała Lena , cała umazana w mojej spermie! Wtedy już wiedziałem, że to nie był sen! Przez  leki nawet nie wiedziałem , że ktoś naprawdę robi mi loda! Zacząłem na nią krzyczeć, sam nie wiem dlaczego byłem oszołomiony , a ona tylko się uśmiechała zalotnie i oblizywała ściekającą z jej ust białą maź.

Lena była zupełnie naga i muszę przyznać, że prezentowała się naprawdę świetnie, jej duże piersi, aż prosiły się miętoszenia . Korzystając z mojej nieuwagi usiadła na mnie okrakiem i poczułem jej wilgotną cipkę na moim penisie . Mój penis zareagował natychmiast, nie zważając na to czego ja chcę. Lena pochyliła się nade mną i szepnęła mi prosto w ucho: „ no skoro zaczęliśmy to fajnie by było dokończyć ?”. Na początku byłem w szoku, ale już po chwili zacząłem gładzić rękoma jej gładkie ciało i duże jędrne piersi. Lena delikatnie się uniosła i wsunęła mojego penisa w swoją mokrą cipkę. Byłem zachwycony, Poruszała się powoli, ale bardzo mocno, a jej cycki podskakiwały do rytmu całkowicie mnie hipnotyzując. Po chwili znów się podniosła i przesunęła się w kierunku mojej twarzy.

Nie wiedziałem co ona robi, aż nie ujrzałem jej szparki tuż nad moimi ustami. Zacząłem ją wylizywać zaczynając od łechtaczki, a potem wpychając mój język do jej cipy najgłębiej jak tylko mogłem, Lena odchyliła głowę do tyłu wydając głośny krzyk rozkoszy. Kiedy jej się znudziło ułożyła się na łóżku klęcząc tyłem do mnie. Wtedy nie miałem żadnych wątpliwości o co jej chodzi. Podniosłem się szybko wcisnąłem w nią od tyłu swojego wielkoluda. Krzyknęła, po czym zaczęła kołysać swoimi biodrami sprawiając mi jeszcze więcej przyjemności. Rżnąłem ją teraz najmocniej jak potrafiłem, aż wygięła się w rozkoszy w łuk i szczytowała, ściskając mocno materac łóżka. Lena miała ciągle mało, krzyczała rżnij mnie jak sukę pragnę cię, zalej mnie swoim nasieniem. Gdy to słyszałem niemal od razu przyspieszyłem, że aż podskoczyła. Moje łóżko skrzypiało od ostrego jebania sąsiadki. Lena zerkała co jakiś czas w dół nakręcając się widokiem mojego olbrzymiego kutasa wchodzącego w nią głęboko. Lena jęczała i  otworzyła szeroko usta zapraszając mnie do pocałunku. Nasz usta splątane były w namiętnym pocałunku a moje dłonie pieściły jej piersi, czułem jej spełnienie, czułem jak drży a jej cipka zaciska się powoli na moim penisie. Moja sąsiadka błagała o spermę, ruszała namiętnie swoim tyłeczkiem doprowadzając mnie do szaleństwa, w końcu nie wytrzymałem i wpakowałem całego by później zalać jej cipeczkę tak jak tego pragnęła. Zmęczeni padliśmy obok siebie złączeni w romantycznym gorącym pocałunku, wtedy pojąłem, że Lena to ta jedyna .