Niezręczna sytuacja cz. 4

O zgrozo, on jej właśnie wydał polecenie! Uczeń nauczycielce! Teraz Beata na pewno się opamięta, wreszcie! Już za moment pewnie wstanie, obsztorcuje tego zuchwałego młodzieńca i skończy tę hucpę. Wtedy i ja będę mogła zapomnieć o sprawie nie udając się do dyrektora, ani nie wzywając do szkoły rodziców Marcina. Tak będzie najlepiej, bez szkody dla kogokolwiek. Ale zaraz, co ona robi... Co za upadła rozpustnica! Jak można mu tak pozwalać, jak można tak drwić z tego poważnego i szanowanego zawodu!

- Beata, opamiętaj się!

Tym razem mój sprzeciw dla tego świętokradztwa był już zdecydowanie bardziej stanowczy.Teraz nie mają już wyboru, teraz...

Mlask! Mlask! Mlask!

Jego wielki, nabrzmiały członek raz po raz znikał w całości w jej ustach. Co za obrzydlistwo!

- Marcin, natychmiast przestań! Przywołuję cię do porządku!

O tak, surowa, stanowcza postawa to najlepsza odpowiedź na prostackie zachowanie takiego młodego, niewychowanego człowieka. Tylko mój niekwestionowany, wypracowany latami ciężkiej pracy autorytet może go okiełznać. Spojrzał na mnie niepewnie. Podziałało! Wiedziałam! Musiało podziałać, nie mogło być inaczej!

Omal nie spaliłam się ze wstydu kiedy patrząc mi w oczy klepał Beatę penisem po uśmiechniętej twarzy!

Martysia

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 227 słów i 1305 znaków. Tagi: #milf #nauczycielka

5 komentarzy

 
  • nanoc

    Nie powiedział bym że obrzydliwe, wręcz fantastyczne, Pani się podobało, mnie bardzo
    :yahoo:

    28 sie 2020

  • ZbereznyTyp

    Będzie kontynuacja :)?

    3 cze 2020

  • Baba

    No i spotkały się trzy opcje: stara belferzyca, milfetka i młody byczek. No i jest więcej niż śmiesznie. Ciekawy jestem, która opcja "wygra"? Fajnym językiem jest ta "afera" napisana. 👍

    17 kwi 2020

  • Black Crowe

    No, no, ale się rozpędziłaś! Dobre!

    17 kwi 2020

  • andkor

    Kiedyś się mówiło bułkę przez bibułkę a kutasa gołą ręką

    16 kwi 2020